O IMPREZACH I MAPPINGU 3D

Z przyjaciółmi od dawna organizowaliśmy różnego rodzaju imprezy muzyczne. Interesowaliśmy się też wyświetlaniem obrazu do muzyki. Kilka lat temu spotkaliśmy się z pojęciem mappingu 3D i bardzo się nim zainteresowaliśmy. Trzy lata temu, kiedy zaczynaliśmy, byliśmy jednymi z pierwszych w Polsce. Teraz ta technologia jest już u nas dobrze rozwinięta, możemy mówić, że na światowym poziomie. Mapping 3D to nowoczesna forma projekcji multimedialnych, z wykorzystaniem najnowszych technik animacji cyfrowej, dopasowanej do dowolnej powierzchni architektonicznej. Stwarza złudzenia optyczne, które są swojego rodzaju łącznikiem między tym, co rzeczywiste, a tym, co wirtualne. Wykorzystując rzutnik, wyświetlamy obraz na powierzchni budynku lub dowolnego przedmiotu, angażujemy architekturę tego przedmiotu w strukturę animacji i tworzymy wrażenie, że obiekt jest trójwymiarowy i "żyje".

Początkowo mapping 3D był wykorzystywany do robienia show i myśleliśmy wtedy głównie o marketingu. Teraz wachlarz zastosowań jest bardzo szeroki. Możemy robić stałe ekspozycje, projekcje wielkoformatowe na budynkach, multimedialne prezentacje produktów, instalacje i pokazy artystyczne, performance, oprawy wizualne scen, a nawet widowiskowe scenografie teatralne. Teraz pracujemy właśnie nad taką scenografią, co daje duże pole do popisu. Staramy się nie ograniczać wyobraźni naszych klientów i dostosowujemy projekt indywidualnie dla każdego z nich. Może przyjść do nas zarówno producent spektaklu teatralnego, jak i firma, która chce zrobić show mulitimedialne na budynku lub w ciekawy sposób urozmaicić premierę swojego produktu.

O MUZEUM I SZTUCE ŚWIATŁA

Pierwsze próby projekcji w technologii mapping 3D zespół VIDMO zrealizował w grudniu 2009 r. na nieistniejącym już budynku Ciech, przy ul. Powązkowskiej w Warszawie. Ciekawym projektem był pokaz zorganizowany na zlecenie Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie z okazji Nocy Muzeów. Pod koniec 2012 r. zaprezentowaliśmy intermedialną instalację podczas drugiego Light Move Festival Łódż 2012. Podczas trzech dni festiwalowych działań na ulicach Łodzi odbyły się spektakularne iluminacje, mappingi, instalacje artystyczne, świetlne gry miejskie. W naszej instalacji widz miał możliwość "kontaktu" z instalacją za pomocą aplikacji mobilnej zainstalowanej na iPadach. Aplikacja dawała możliwość zmiany różnych motywów użytych w projekcji i wpływania na ich zachowanie.

O INKUBATORZE PRZEDSIĘBIORCZOŚCI

Do inkubatora przedsiębiorczości Media 3.0 trafiliśmy trochę przez przypadek. Szukaliśmy finansowania zakupu nowych projektorów, ale nie myśleliśmy o inkubatorze. Wypełniłem jednak wniosek i nasz projekt jako jeden z ponad 850 zgłoszonych został wybrany i otrzymał dofinansowanie. Poza wsparciem finansowym i merytorycznym przy rozwoju firmy mamy też poczucie udziału w czymś większym. Inkubator Przedsiębiorczości Media 3.0 to projekt Miasteczka Multimedialnego, które zrzesza innowacyjne firmy działające w obszarze nowoczesnych technologii. Dlatego udział w nim to dla nas dodatkowa wartość. Inkubator cały czas nas wspiera i być może pozwoli uzyskać kolejne fundusze europejskie.

O PLANACH NA PRZYSZŁOŚĆ

Obecnie mapping 3D rozwija się w kierunku interakcji - zaangażowania widza w pokaz i dania mu możliwości wpływania na jego przebieg, tak by nie była to tylko projekcja. Za pomocą mappingu 3D i programów interaktywnych odbiorca może w dowolny sposób kontrolować i zmieniać formę projekcji. W tym roku, oprócz scenografii do przedstawień, mamy w planach produkt z dziedziny multimediów użytkowych, dotyczący instalacji w przestrzeni domowej i publicznej.

O ZAJAWKOWICZACH

W naszym zespole znajdują się artyści, graficy, filmowy i specjaliści z branży eventowej. Osoby specjalizujące się w mappingu 3D to jednak bardzo wąska grupa specjalistów, których nazywam zajawkowiczami. Tej technologii trudno się nauczyć w szkole. Ci ludzie przekazują sobie nawzajem wiedzę. Nie ma na razie uczelni, która kształciłaby studentów w obszarze mappingu 3D. To wciąż niszowy temat, którym zajmuje się niewielu specjalistów. Ku naszemu zadowoleniu zostaliśmy już kilka razy poproszeni o poprowadzenie zajęć z technologii, w której się specjalizujemy, na uniwersytecie na kierunku związanym z multimediami. To dobry znak.