Nick Carr: Jak cloud computing zredefiniuje IT

Autor słynnego artykułu "IT Doesn't Matter" i książki "The Big Switch" formułuje opinie na temat nieuniknionego przejścia do modelu cloud i Web 2.0 oraz dlaczego korporacyjne działy IT postąpiłyby mądrze przygotowując się na zmiany.

Nick Carr: Jak cloud computing zredefiniuje IT
Niezależnie od tego, czy preferuje się termin utility computing czy cloud computing, nie ulega wątpliwości, że przemysł podąża - na razie dość powoli - w tym kierunku, a przemiana będzie miała wieloraki wpływ na świat technologii. Zmiany uderzą w dzisiejszych profesjonalistów IT - tych samych, którzy przyczyniają się dziś do powstawania poważnej części tego, co określamy mianem informatyki biznesowej.

Nicholas Carr, autor opublikowanego w magazynie Harvard Business Review artykułu "IT Doesn’t Matter" i wydanej niedawno książki "The Big Switch", rozmawiał z redaktorem serwisu Infoworld Tomem Sullivanem na temat tego, w jaki sposób przedsiębiorstwa przejdą do modelu IT opartego w większym stopniu na usługach, dlaczego niewielka grupa przedsiębiorstw pożera 20% mocy światowych serwerów, w jaki sposób Web 2.0 powiela zasady tkwiące u podstaw biznesu i jaki z tym wszystkim związek ma tak zwany czynnik ludzki.

Czy to prawda, że w książce "The Big Switch" odchodzi pan od stanowiska zaprezentowanego w artykule "IT Doesn’t Matter"?

Nawet w moim napisanym lata temu artykule jedną z głównych tez było to, że coraz więcej systemów informatycznych, w które przedsiębiorstwa inwestują i samodzielnie utrzymują, wydaje się być infrastrukturą nie przynoszącą przewagi konkurencyjnej. Przeprowadziłem analogię do usług komunalnych, z których każdy musi korzystać, lecz które stają się z czasem w zasadzie niczym więcej niż współdzieloną z innymi infrastrukturą. Co się więc dzieje, gdy większość systemów wykorzystywanych przez firmy nie różni się od systemów wykorzystywanych przez ich konkurentów? Czy nie oznacza to, że z czasem przesuniemy się w kierunku szerszego wykorzystania współdzielonej z innymi infrastruktury, czegoś w rodzaju usług komunalnych?

Zasadniczy wzrost popularności rozwiązań cloud odzwierciedla fakt, że masa rozwiązań informatycznych, w które przedsiębiorstwa inwestowały, naprawdę lepiej nadaje się do administrowania centralnie i współdzielenia przez grupę firm niż do utrzymywania w charakterze niezależnych instalacji. Uważam to za logiczną konsekwencję tego, co napisałem w "IT Doesn’t Matter". Z drugiej jednak strony, można powiedzieć, że jeśli firma mądrzej podchodzi do wykorzystania możliwości powstałych dzięki temu nowemu fenomenowi technologicznemu, może uzyskać przynajmniej przewagę kosztową nad swoimi konkurentami. Na tym poziomie można więc powiedzieć, że istnieje pewna sprzeczność między tezą, że nie można uzyskać przewagi konkurencyjnej w oparciu o technologię a tym, co dziś obserwujemy w przypadku cloud computing.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200