Firmy teleinformatyczne, sponsorzy technologiczni zakończonej w ubiegłym tygodniu olimpiady w Sydney, musiały pobić nie mniej wyśrubowane rekordy niż sportowcy.

Telstra, oficjalny olimpijski dostawca usług telekomunikacyjnych, wydał na modernizację sieci w trakcie przygotowań do igrzysk olimpijskich 150 mln USD. Jednym z elementów przygotowań było uruchomienie oprogramowania SeePower firmy Compudigm z Nowej Zelandii. SeePower umożliwia monitorowanie ruchu w sieci. Pozwala to na lokalizowanie obszarów sieci, w których występują zatory, i podjęcie działań niezbędnych do ich usunięcia.

Ruch w komórkach

Podczas wieczoru otwarcia igrzysk w Sydney Telstra tylko w obrębie wioski olimpijskiej zrealizowała 500 tys. połączeń. Według przedstawicieli firmy, w czasie największego obciążenia ich liczba w obrębie stadionu olimpijskiego przekroczyła o 75% liczbę połączeń realizowanych w Sydney w dni powszednie.

Małe problemy wynikające ze zwiększonego ruchu zgłaszali też inni australijscy operatorzy - Vodafone Airtouch i C&W Optus. Zanotowano także zwiększone obciążenie serwerów internetowych, na czele z www.olympics.com . Na razie nie wiadomo czy został pobity rekord liczby odwiedzających z olimpiady w Atlancie.

Bankomat w WAP

We współpracy z Visa International - oficjalnym sponsorem w kategorii karty kredytowe - Telstra uruchomiła pionierską usługę lokalizowania bankomatów na obszarze Australii opartą na technologii WAP. Użytkownicy telefonów z obsługą tego protokołu, korzystając z usług Telstra mogą zlokalizować znajdujący się najbliżej bankomat. Wyszukiwanie odbywa się poprzez wpisanie kodu pocztowego lub nazwy miasta i ulicy.

Na terenie Wioski Olimpijskiej Visa zainstalowała 22 bankomaty pracujące pod kontrolą najnowszej wersji Windows NT. Według przedstawicieli firmy, zostały one specjalnie przygotowane do obsługi zwiększonego obciążenia podczas igrzysk. Tylko w okresie od 1 do 22 września z bankomatów na terenie Wioski Olimpijskiej pobrano ponad 3 mln USD.

Zagrożenie wirusowe

Według przedstawicieli Trend Micro, oficjalnego dostawcy produktów antywirusowych, igrzyska w Sydney to pierwsza olimpiada rozgrywana w erze Internetu. Twierdzą oni, że wirusy stanowią poważne zagrożenie dla igrzysk, którego skutkiem może być utrata wiarygodności organizatorów, np. z powodu podmiany wyników zawodów sportowych na oficjalnych stronach internetowych.

Trend Micro zarządza także oprogramowaniem antywirusowym, zainstalowanym na komputerach na Stadionie Olimpijskim w budynku Opery Sydney, głównej kwaterze policji i lotnisku. Firma na okres igrzysk podwoiła liczbę pracowników zespołu interwencyjnego, a we współpracy z Telstrą uruchomiła pierwszą stronę internetową, która ma 24-godzinny monitoring.