Przede wszystkim inteligencja

Z Mariuszem Kochańskim, dyrektorem ds. produktów sieciowych Veracomp SA, rozmawia Anna Machol.

Z Mariuszem Kochańskim, dyrektorem ds. produktów sieciowych Veracomp SA, rozmawia Anna Machol.

Przede wszystkim inteligencja
Jak wyglądał w 2001 r. - w czasie spowolnienia rozwoju gospodarczego - polski rynek produktów sieciowych z perspektywy jednego z największych krajowych dystrybutorów w tej dziedzinie?

W ub.r. osiągnęliśmy 10 proc. wzrostu sprzedaży. To był rok, w którym klienci zaczęli uważniej liczyć pieniądze i w precyzyjny sposób definiować swoje potrzeby i oczekiwania. Wprawdzie popyt na produkty wolumenowe związane z podstawową infrastrukturą sieci LAN, takie jak okablowanie, karty sieciowe czy przełączniki, nie rósł tak szybko jak dotąd, ale wyraźny wzrost osiągnęliśmy w sprzedaży produktów związanych z inteligencją sieci, systemów zapewniających bezpieczeństwo i przyspieszenie dostępu do Internetu.

Użytkownicy zdają sobie sprawę, że przyszłość technologii IT to nie są sieci coraz szybsze, tylko sieci bardziej inteligentne i bezpieczne. Coraz częściej decydują się na opcje związane z redundancją i podwyższeniem niezawodności. Przewidujemy, że w najbliższym czasie ciężar inwestycji przesunie się z infrastruktury podstawowej w kierunku urządzeń zapewniających inteligencję sieci, czyli dziedziny, w której się specjalizujemy.

Na jakim etapie rozwoju sieci jesteśmy?

Nie najgorszym. Miniony rok przyniósł pozytywne zmiany: złamany został monopol TP SA na świadczenie usług szerokopasmowych, pojawili się na tym rynku nowi gracze, którzy zaadresowali swoją ofertę do klientów biznesowych, zwiększyła się szybkość połączeń z Internetem międzynarodowym, wprowadzono ustawę o podpisie elektronicznym. Wprawdzie opadła internetowa "gorączka", ale Internet stał się medium działalności biznesowej dla firm "starej" gospodarki. Z naszego punktu widzenia - dostawcy infrastruktury internetowej - wzrost znaczenia Internetu jako narzędzia do prowadzenia działalności gospodarczej jest korzystny, bo rodzi popyt na sprzęt i usługi.

Jakie są bliższe i dalsze perspektywy branży sieciowej - na rynku krajowym, europejskim i globalnym - w ocenie szefów Veracompu?

Przewidujemy rozwój technologii w kierunku inteligencji sieci - sieć będzie transmitowała informacje bardziej zindywidualizowane, przeznaczone dla konkretnego użytkownika. Oznacza to zarówno personalizację stron WWW czy personalizację portali w warstwie aplikacyjnej, ale także optymalizację samego sposobu dostarczenia tej informacji w zależności od specyfiki odbiorcy. Takie technologie wymagają dużej wiedzy w zakresie lokalizacji produktu do indywidualnych potrzeb użytkownika, firmy czy organizacji, a to powoduje konieczność dużej specjalizacji zarówno naszej jak i naszych partnerów. Z punktu widzenia Veracompu jest to tendencja pozytywna, zgodna z naszym profilem działalności - dystrybucji zaawansowanych produktów, wymagających wiedzy.

Na rynku globalnym mamy do czynienia z konsolidacją branży - powstają firmy, które zajmują się wszystkimi aspektami technologii sieciowych. Z drugiej strony nowe technologie często są opracowywane przez niewielkie, wyspecjalizowane firmy, a znani producenci często korzystają z ich rozwiązań. Takie firmy, specjalizując się w określonej technologii, stawiają wszystko na jedna kartę i jeżeli mają szczęście, zostają liderami rynku. Przykładem może tu być CheckPoint Software - kilka lat temu stosunkowo nieduża firma, której rozwiązanie zostało zaakceptowane i wdrożone przez wielkich producentów, takich jak Nokia. Wydaje się, że mimo ogólnej tendencji do konsolidacji będzie też miejsce dla firm specjalizowanych, które będą odgrywały dużą rolę w wyznaczaniu trendów technologicznych. Tak więc przyszłość rynku sieciowego to specjalizacja zarówno wśród producentów, dystrybutorów, jak i firm sprzedających produkty klientom końcowym.

Co trzeba robić, żeby gonić kraje o zaawansowanej infrastrukturze teleinformatycznej?

Jest to przede wszystkim kwestia decyzji politycznych. Doprowadzenie do warunków równej konkurencji spowoduje, że więcej graczy będzie inwestować w infrastrukturę. Udała się deregulacja na rynku operatorów telefonii komórkowej, znikł też monopol na połączenia międzymiastowe - ceny spadły, a graczy jest już więcej. Systematycznie wzbogaca się oferta operatorów transmisji danych dla klienta biznesowego. W pogoni za krajami o lepiej rozwiniętej infrastrukturze teleinformatycznej pomoże z pewnością powszechny dostęp do Internetu i wykreowanie potrzeby korzystania z tej usługi na rynku konsumenckim.

Ważna jest też polityka informacyjna państwa - doprowadzenie do tego, żeby można było przy użyciu podpisu elektronicznego składać podania czy formularze przez Internet.

Taka polityka byłaby dopełnieniem tego, co dzieje się już w gospodarce. Firmy wcześniej czy później przejdą na działalność B2B, bo to się opłaca. Niemniej ważna jest edukacja informatyczna, która powinna iść nie w kierunku wpajania wiedzy teoretycznej, ale uczenia dziecka już na poziomie szkoły podstawowej, jak żyć w świecie informacyjnym.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200