EN FACE: Wojciech Zieliński...

...prezes zarządu MakoLab SA, specjalizującej się w technologiach semantycznych; firma rozpoczyna działalność na rynku amerykańskim

EN FACE: Wojciech Zieliński...

O TECHNOLOGIACH SEMATYCZNYCH

Technologie semantyczne umożliwiają jednolite klasyfikowanie i porządkowanie danych zgromadzonych w różnych miejscach w sieci. MakoLab interesował się tymi technologiami od dawna, jednak dopiero pod koniec 2010 r. nastąpił przełom. Zastosowanie takich rozwiązań przez gigantów tj. Google czy Facebook, sprawiło, że zaczęto zwracać uwagę na Semantic Web w obszarach, którymi zajmuje się nasza firma, zwłaszcza e-commerce. Wcześniej było to pojęcie znane głównie w świecie nauki. Teraz powoli wchodzi do biznesu. Spółka MakoLab rozpoczęła współpracę z prof. Martinem Heppem z Hepp Research GmbH, który opracował ontologię, co pozwala opisywać produkty, ich cechy, sieci sprzedaży. Jesteśmy teraz głównym partnerem profesora Heppa w Europie. Można powiedzieć, że obecnie mamy w MakoLab kompetencyjnie opanowane technologie semantyczne i wiemy, jakie korzyści można osiągnąć, wykorzystując je w biznesie. Tworzymy swoją bazę technologiczną, która jest podstawą do oferowania firmom produktów, i świadczymy usługi konsultacyjne - radzimy, jak wdrożyć technologie semantyczne i jakie mogą one przynieść korzyści.

O WYSZUKIWARKACH, AUKCJACH I ROWERACH

Wykorzystywane do tej pory w internecie technologie pozwalają określić, co i w jaki sposób ma być wyświetlone w sieci. Nie mają one zdolności rozumienia tekstu. Technologie semantyczne pozwalają dodatkowo rozpoznać znaczenie tekstu w sieci, dzięki czemu nie łączy się tekstów, tylko znaczenia. Przykładem zastosowanie Sematic Web jest wyszukiwarka Google, która w niektórych państwach wykorzystuje ontologię GoodRelations stworzoną przez profesora Heppa. Dzięki temu po wpisaniu w wyszukiwarkę nazwy jakiegoś produktu pojawiają się informacje, gdzie ten produkt można kupić, ale też informacje, czy w danym miejscu ten produkt jest dostępny i za ile. Podobnie może to działać na portalach aukcyjnych. Załóżmy, że chcę kupić rower z hamulcami tarczowymi. Wpisuję w wyszukiwarkę na portalu aukcyjnym "rower z hamulcami tarczowymi" i albo nie pojawi się żaden wynik, albo pokażą mi się wszystkie rowery, bo w nazwie aukcji nie pisze się zazwyczaj "rower z hamulcami tarczowymi". Jeśli wykorzystywałoby się technologie semantyczne, to wyszukiwarka może szukać po opisach rowerów, ponieważ rozumie znaczenie użytych w nich pojęć i jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że wyświetli te, które mają hamulce tarczowe. Można też pójść o krok dalej i łączyć w wyszukiwaniu różne konteksty, np. opisy produktu i profil kupujących. Wtedy szukałbym na aukcji: "rower z hamulcami tarczowymi, który kupili do tej pory ponad 40-letni mężczyźni zamieszkujący tereny górzyste". Wyszukiwarka, mogłaby też "odpytywać" zewnętrzne serwisy internetowe, np. sprawdzając na moje żądanie, czy certyfikat bezpieczeństwa hamulców jest aktualny. Bez technologii semantycznych trudno byłoby stworzyć wyszukiwarkę, która odpowiadałaby na takie pytania.

O CHEMII OBLICZENIOWEJ I ESKPANSJI AMERYKAŃSKIEJ

Od początków istnienia firmy MakoLab współpracujemy z amerykańskim producentem oprogramowania dla chemii obliczeniowej - HyperCube. Od kilkunastu lat sprzedajemy ich produkty w Polsce, chociaż nie jest to wielki rynek dla takich systemów, ponieważ nie ma w naszym kraju wielu ośrodków badawczych, które mogłyby w pełni korzystać z tak zaawansowanego oprogramowania. Kiedy zainteresowaliśmy się technologią semantyczną, zastanawialiśmy się, jakie mogą być inne obszary jej wykorzystania poza e-commerce. Pomyśleliśmy o obszarze publikacji naukowych, a ze względu na związki z HyperCube i potrzebę zawężenia projektu skupiamy się na publikacjach naukowych z obszaru chemii obliczeniowej. Pomysł jest odpowiedzią na widoczną lukę w dostępie do danych naukowych. Mimo rozwoju internetu i umieszczania tam publikacji naukowych, dostęp do rezultatów badań naukowych jest utrudniony. Są one bowiem "ukryte" wewnątrz publikacji, a popularne wyszukiwarki nie potrafią ich odszukać. Standardowym sposobem przeszukiwania publikacji naukowych jest tytuł, autor i słowa kluczowe. To za mało. Chcemy ułatwić przeszukiwanie publikacji naukowych, tworząc wspólnie z HyperCube oprogramowanie wykorzystujące technologie semantyczne do opisu danych zawartych w publikacji i nowatorską wyszukiwarkę, która będzie je rozumiała, a przez to potrafiła wydobyć z publikacji. Powołaliśmy więc w USA wspólnie z HyperCube spółkę Chemical Semantics. Stany Zjednoczone są liderem w badaniach naukowych w dziedzinach ścisłych, więc rynek amerykański jest najlepszym miejscem do komercjalizacji naszego pomysłu. Ponadto po przygotowaniu prototypu będziemy się starać o dofinansowanie od rządu amerykańskiego dla start-upów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200