EN FACE: Piotr Szostak...

... prezes zarządu firmy Comtica i współzałożyciel Streemo, firmy działającej na rynku social media.

EN FACE: Piotr Szostak...

O KONCEPCJI LEAN STARTUP

Koncepcja "chudego startupu" wynika z małych w tej chwili kosztów związanych z wykorzystaniem technologii internetowych i niskiego progu wejścia na rynek z technologicznego punktu widzenia. W Polsce technologia - jako składowa pomysłu na internetowy biznes - jest nadmiernie fetyszyzowana, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych młode firmy nie wchodzą już tak szybko na giełdę po prostu dlatego, że nie potrzebują dużych ilości gotówki na realizację i rozwinięcie pomysłu. Dobry produkt obroni się nawet wówczas, gdy będzie początkowo niedopracowany, a znalezienie pieniędzy na sfinansowanie ewentualnego sukcesu to już żaden problem. Rynek pokazał, że dopracowywanie pomysłu przez długi okres bez kontaktu z użytkownikami nie ma sensu. Znacznie więcej sensu ma szybkie wypuszczenie na rynek pierwszej wersji i szybkie odebranie informacji zwrotnej od użytkowników. Prawda jest taka, że klienci często zachowują się nieprzewidywalnie i nieracjonalnie. Linia między sukcesem a porażką w odbiorze naszego produktu jest bardzo cienka. Widzę, jak podejmują decyzje klienci w modelu freemium - kupują, bo spodobało im się to jak rozmieszczone są funkcje albo coś równie abstrakcyjnego. Tego nie da się wcześniej przewidzieć i wyspecyfikować.

O ŚMIERCI WWW

Magazyn "Wired" opublikował w tym miesiącu głośny artykuł pt. Web is Dead. Long Live the Internet. Powiedzmy to bez ogródek: oceniam go jako bzdurę. Teza o śmierci przeglądarki i zdominowaniu dostępu do Internetu przez aplikacje, wideo i inne metody wynika z błędnego zinterpretowania danych z badania Cisco, zgodnie z którymi wideo pochłania procentowo coraz więcej przepustowości Internetu - po prostu dlatego, że materiały audiowizualne zajmują więcej miejsca. Bez stron internetowych kanał wideo w ogóle by się nie rozwinął. Oczywiście, wszyscy biją się o czas użytkownika różnymi kanałami i urządzeniami, m.in. tabletami, ale ten tort stale się powiększa i nowe metody dotarcia do użytkownika np. przez aplikacje mobilne nie kanibalizują WWW.

O INTERFEJSCIE UŻYTKOWNIKA

W Stanach Zjednoczonych mówi się o interfejsie 3-stopowym i 11-stopowym. Strona internetowa w telewizorze zupełnie się nie sprawdziła, bo próbowano zastosować interfejs, z którego korzystamy z odległości jednego metra, w urządzeniu, które oglądamy z odległości 3 metrów. Na stronach mobilnych nie przyjął się WAP, ale sprawdziły się mobilne aplikacje z kilkoma sporymi przyciskami na niewielkim ekranie. iPad może odnieść sukces dzięki zaproponowaniu takiego rodzaju interfejsu, który jest połączeniem strony internetowej i gazety: w tym kierunku idą Wired, Sports Illustrated i Wall Street Journal. Nieistniejący już magazyn Business 2.0 ukuł kiedyś pojęcie the Next Web, definiując sieć przyszłości jako jedną sieć o różnych interfejsach. Magazynu już nie ma, ale sieć chyba rzeczywiście zmierza w tę stronę.

O OPROGRAMOWANIU JAKO USŁUDZE

W biznesie internetowym ten trend jest coraz łatwiej dostrzegalny. Wiąże się z tym, że produkty korporacyjne coraz częściej sprzedaje się i kupuje jak produkty konsumenckie. Wybór jest duży, w przypadku bardzo wielu produktów istnieje możliwość kilkumiesięcznego przetestowania, dzięki API coraz łatwiej jest szybko wejść w nowy system i szybko z niego wyjść. Technologie webowe pozwalają cały czas wybierać i cały czas być w ruchu. Sytuacja wydaje się zmierzać ku temu, aby użytkownicy ograniczali się do posiadania kluczowych systemów, a pozostałe dopinali z zewnątrz w formie usługi zależnie od potrzeb. W USA każdy duży wydawca posługuje się zewnętrzną platformą wideo i nie marnuje czasu na wymyślanie od początku rzeczy, które są tanie i zostały już przez kogoś wymyślone. W Polsce to podejście dopiero się zakorzenia.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200