Znamy Liderów Informatyki 2010

Oceniając każdego roku dziesiątki ankiet nadesłanych na konkurs, nie zauważa się, z jak znaczącą zmianą w podejściu i oczekiwaniach wobec informatyki mamy do czynienia w dłuższej perspektywie czasowej. Jeszcze na początku tego wieku ktoś, kto pochwalił się w miarę szybkim i sprawnym łączem sieciowym, mógł liczyć na spory plus. Dzisiaj coś takiego przechodzi niemal niezauważone, nawet jeżeli działa z kosmiczną szybkością.

Znamy Liderów Informatyki 2010

Podobnie jest ze sprzętem - niedawno osiągnięciem było zorganizowanie przyzwoitej serwerowni bądź wymiana sprzętu na nowszy i sprawniejszy. Dzisiaj to tyle co zastąpienie w firmie transportowej zajechanej ciężarówki 2-tonowej nową, 4-tonową, która wozi jednak to samo. No może z jednym wyjątkiem - dla mniejszych czy zupełnie małych jednostek administracji publicznej, takich jak gminy, gdzie budżety informatyczne są nikłe, sama już wymiana sprzętu na nowszy, ciągle jest sporym dokonaniem. Tym bardziej że bardzo szybko przekłada się to na efekty, bo znaczna liczba małych gmin i miast ma spore - jak na swe możliwości i skalę działania - osiągnięcia informatyczne, głównie zresztą dzięki pasji pracujących tam, w 2-3-osobowych zespołach, informatyków (czasami to tylko jedna osoba). Jeszcze 6-8 lat temu bywało, że informatyk w niewielkiej gminie nie tylko był administratorem i programistą, ale - z braku środków - sam składał z części gminne komputery, powiększał ich pamięć i wymieniał w nich procesory.

Ankiet nadesłanych na konkurs Lider Informatyki nie można uznać za wiarygodne - w sensie statystycznym - źródło informacji o stanie rozwoju IT w Polsce. Dzieje się tak z prostej przyczyny - w konkursie startują najlepsi w swoich branżach. Tak więc obraz stanu informatyki w Polsce w konkretnym roku, tworzony na podstawie ankiet, przedstawia raczej awangardę niż przeciętną. Chociaż i to stwierdzenie nie do końca jest uprawnione, gdyż w każdym niemal roku dla każdej z konkursowych kategorii dałoby się znaleźć w Polsce taką firmę czy organizację, która poziomem niewiele odbiega od kandydatów na liderów, ale - z jakichś powodów - w konkursie udziału nie bierze. W tym roku wybraliśmy najlepiej zinformatyzowane firmy w sześciu kategoriach.

W kategorii finanse i bankowość, w której nominowani byli - Citi Handlowy, Grupa Generali Polska i Pekao SA, statuetkę Lidera Informatyki 2010 otrzymał bank Pekao SA. W kategorii przemysł o nagrodę rywalizowali - Elektromontaż Poznań S.A., PKN Orlen i POCH S.A. Zwyciężył PKN Orlen.

Wśród reprezentantów sektora handlu i usług KRUK S.A. pokonał VAN group i Warszawską Wyższą Szkołę Informatyki, a Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. we Wrocławiu zgarnęło tytuł Lidera Informatyki w sektorze Utilities.

Po 12 latach tytuł Lider Informatyki w kategorii administracja publiczna powrócił do Urzędu Miasta w Szczecinie, który rywalizował w tym roku z Gliwicami i Katowicami. W nowej kategorii - opiece zdrowotnej liderem okazał się Instytut Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego.

Nagrodę specjalną za innowacyjne rozwiązania telekomunikacyjne otrzymał Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu. Sponsorem Nagrody Specjalnej Konkursu Lider Informatyki 2010 była firma Exatel. Natomiast nagroda specjalna redakcji Computerworld została przyznana Towarzystwu Miłośników Ziemi Cekcyńskiej.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200