Zdalny dostęp: Karta NT czy wolno stojący serwer?

Czy dysponujące wieloma modemami karty rozszerzeń, które można instalować w standardowych serwerach pracujących pod systemem NT, mogą skutecznie rywalizować z dedykowanymi serwerami zdalnego dostępu?

Czy dysponujące wieloma modemami karty rozszerzeń, które można instalować w standardowych serwerach pracujących pod systemem NT, mogą skutecznie rywalizować z dedykowanymi serwerami zdalnego dostępu?

Zdalny dostęp: Karta NT czy wolno stojący serwer?

SuperStack 1500 - widok panela frontowego

Karty instalowane w serwerach, w których producenci umieszczają wiele modemów komunikujących się ze zdalnymi klientami, kosztują przeciętnie dwa razy mniej niż wolno stojące serwery RAS (Remote Access Server), nazywane też koncentratorami RAS, o konstrukcji modularnej. Pozostaje jednak pytanie: czy karty takie sprawują się rzeczywiście na tyle dobrze i oferują takie rozwiązania, aby można było je bez obaw instalować w tych systemach informatycznych, w których dostęp zdalny odgrywa pierwszoplanową rolę? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przetestowano kartę RAS i dedykowany tego rodzaju serwer, sprawdzając takie cechy obu rozwiązań, jak: łatwość użycia, możliwość rozbudowy, bezpieczeństwo i dostępność zaawansowanych funkcji.

Testowaniu poddano kartę zdalnego dostępu, zdolną obsłużyć jednocześnie do 23 użytkowników, którą można instalować w standardowych serwerach platformy NT (karta Instant RAS AnyCall IRAS-24A; produkt firmy Brooktrout

SuperStack II Remote Access System 1500 – 24 zdalnych użytkowników

W konfiguracji podstawowej serwer SuperStack II Remote Access System 1500 to jednostka podstawowa (RAS 1500 Base Unit), wyposażona w dwa gniazda, w których instalowane są moduły z portami analogowymi lub z portami ISDN BRI. Do jednostki podstawowej można w razie potrzeby dołączyć dwie jednostki rozszerzające. Każda jednostka rozszerzająca jest też wyposażona w dwa gniazda na moduły z portami. 3Com ma w ofercie dwa rodzaje takich modułów. Może to być moduł testowany (wyposażony w cztery porty analogowe V.34) lub moduł wyposażony w porty ISDN BRI, który może obsłużyć (podobnie jak moduł analogowy) czterech użytkowników zdalnych (1 port BRI obsługuje dwóch takich użytkowników). Serwer może więc w maksymalnej konfiguracji obsłuży 24 zdalnych użytkowników – jednostka podstawowa i dwa moduły z portami (2x4=8 użytkowników) oraz dwie jednostki rozszerzenia, każda po dwa gniazda, razem cztery moduły z portami (4x4=16 użytkowników). W sumie 24.

Technology), oraz dedykowany serwer dostępu zdalnego, który może obsłużyć w maksymalnej konfiguracji 24 użytkowników (SuperStack II Remote Access System 1500, produkt firmy 3Com).

Jakie wnioski można wyciągnąć po dokładnym przyjrzeniu się wynikom testu?

Produkt firmy 3Com oferuje dopracowane mechanizmy zarządzania i dysponuje wieloma rozwiązaniami, szczególnie tymi zapewniającymi bezpieczeństwo pracy, a karta produkowana przez firmę Brooktrout zdobyła więcej punktów w dwóch kategoriach oceny - „łatwość obsługi” i „skalowalność”, czyli możliwość szybkiej i elastycznej rozbudowy systemu dostępu zdalnego.

Testy wykazały, że karty RAS rzeczywiście mogą rywalizować z dedykowanymi koncentratorami zdalnego dostępu. Wydajność obu testowanych urządzeń można by bez przeszkód porównać, gdyby opierały się na podobnych rozwiązaniach. Karta firmy Brooktrout używa do wymieniania danych z lokalną centralą telefoniczną połączenia Primary Rate Interface, podczas gdy koncentrator firmy 3Com komunikuje się z lokalną centralą telefoniczną przez wiele analogowych połączeń. Dlatego trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy różnice w wydajności wynikają z faktu, że w obu urządzeniach stosują inne rozwiązania (PRI kontra wiele połączeń analogowych), czy też dlatego, że jedno z urządzeń pracuje po prostu szybciej.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200