W naszym przypadku jedynym sprzętem, jakiego będziemy potrzebowali będzie urządzenie komputerowe z przeglądarką internetową oraz karta kredytowa. Oczywiście, moglibyśmy się obyć bez tej ostatniej i zainstalować TurnKey Linux na lokalnym fizycznym serwerze lub wirtualnym, wykorzystując VMWare, OpenStack albo OpenVZ. W naszym teście sprawdzimy jednak rozwiązanie, które obiecuje elastyczność, minimum myślenia i szybkość - wykorzystamy Amazon Elastic Compute Cloud (EC2).

Jest z czego wybierać

TurnKey Linux jeszcze niedawno opierał się na jądrze Ubuntu Linux 10.04. Obecnie jednak przechodzi proces migracji do starszej, ale "twardej jak skała" dystrybucji Debian Squeeze (6.0.4). Ale to szczegóły - ktoś, kto potrzebuje serwera "już i teraz" nie musi się zastanawiać nad tym, co chodzi w tle. Potrzebne jest to, co na wierzchu - i tu musimy wybrać właściwy serwer TurnKey Linux.

TurnKey oferuje bowiem ponad 45 różnych, gotowych do działania serwerów (w końcu jego nazwę można by tłumaczyć - "przekręć kluczyk i jedź"). W ofercie znajdziemy Linux Apache, MySQL, stos PHP/Python/Perl (LAMP); wybór CMS-ów (Drupal, Joomla i WordPress), systemy komunikacyjne (np. pocztowy Zimbra czy platforma komunikatora ejabberd); platformy programowania i podstawowe serwery biurowe, takie jak serwer plików i podstawowy kontroler domeny dla sieci Windows. Wygląda więc na to, że nieważne, jakiego serwera potrzebujemy, z dużym prawdopodobieństwem w TurnKey znajdziemy taki już gotowy do działania.

Jak to ma działać?

Prześledźmy krok po kroku rzeczy, które musimy zrobić, by wybrany przez nas serwer uruchomić w chmurze.

Przede wszystkim musimy zarejestrować konto w Amazonie i zalogować się w EC2.

Po kolei wyglada to tak. Najpierw potrzebujemy konta Amazon Web Services (AWS). Stworzenie go jest niemal tak proste jak tego do zakupów w sklepie Amazon.com - w dodatku, jeśli mamy konto zakupowe na tej platformie, to połowa roboty z zakładaniem konta AWS jest już zrobiona. Kiedy mamy już konto AWS musimy się zalogować do samego EC2 - możemy to zrobić ręcznie lub przy użyciu OpenID. W obu przypadkach zostaniemy przekierowani na stron, na których będziemy mogli ustalić zasoby EC2 dla naszego serwera. Zostaniemy też poproszeni o wskazanie metody płatności za użycie usług Amazon EC2 - będziemy rozliczani w trybie godzinowym (np. 10 centów/godz. za nieduży serwer w chmurze). Dostaniemy hasła do AWS - Access Key ID i Secret Access Key i po przeklejeniu tych alfanumerycznych kodów do właściwych pól, możemy wybierać poziom usługi, który będzie nam odpowiadał.

Załóżmy, że tylko chcemy przeegzaminować usługi i interesują nas opcje minimalne, a nawet bezpłatne. Użycie na platformie EC2 serwera TurnKey Linux w planie Hobby obędzie się bez opłat. Z kolei przy wyborze jednej instancji serwerowej w planie t1.micro Amazon przez pierwszy rok obiecuje nie pobierać opłat.

Teraz możemy albo uruchomić pamięć do backupu w usłudze Amazon Simple Storage Service i chmurze S3, albo ustalać po kolei ustawienia naszego pierwszego serwera. TurnKey i Amazon daje nam na początek darmowe 10 GB pamięci w chmurze S3, więc możemy pominąć na razie kwestię backupu - do momentu, gdy będziemy mieli zbudowany serwer, który miałby z tym backupem współpracować.