Zbiór pułapek konferencyjnych

Wybierając zaproszenia na konferencje i seminaria, należy kierować się zasadą ograniczonego zaufania względem organizujących je firm.

Wybierając zaproszenia na konferencje i seminaria, należy kierować się zasadą ograniczonego zaufania względem organizujących je firm.

Co tydzień na biurko każdego menedżera trafia co najmniej kilka zaproszeń na różnego rodzaju konferencje, seminaria i warsztaty. Niemal wszystkie kuszą ciekawie sformułowanymi tematami referatów, a także bogatą listą prelegentów. Niestety, większość z tych imprez okazuje się efektownie wypromowanymi zgromadzeniami, nie wartymi pieniędzy wydanych na zaproszenie i czasu poświęconego na wyjazd. Jak w tym pozornym bogactwie znaleźć coś naprawdę interesującego? Jak nie marnując cennego czasu poznać możliwie wiele interesujących nas zagadnień?

Żadnych wskazówek

Niestety, trudno kierować się informacjami zawartymi w folderze czy zaproszeniu. Wybierając te potencjalnie najbardziej interesujące imprezy, nie należy też sugerować się tematyką konferencji. Z reguły bowiem jest tak, że im bardziej modny jest przedmiot konferencji, tym mniej doświadczone firmy zajmują się jej organizacją. Liczą na to, że chwytliwie sformułowany temat będzie wystarczającym magnesem, który przyciągnie dużą grupę uczestników gotowych zapłacić kilkaset złotych. I to niezależnie od poziomu wystąpień.

Bywalcy różnego rodzaju konferencji podkreślają wręcz, że im dłuższa lista prelegentów, tym gorszy jest poziom wystąpień.

Nie dać się nabrać drugi raz

Wybierając zaproszenia na konferencje, trzeba się kierować zasadą ograniczonego zaufania wobec ich organizatorów. Renoma firmy nie zawsze daje gwarancję dobrej jakości merytorycznej imprezy. Nawet najbardziej znanym i solidnym zdarzają się trudne do wybaczenia wpadki. Na pewno jednak nie należy brać udziału w konferencjach organizowanych przez firmy, które już zawiodły nasze zaufanie. Trudno oczekiwać, by poziom tych imprez znacząco wzrósł. Trzeba raczej się spodziewać, że od tego czasu podupadł.

Nieważne gdzie, ważne co

Z nieufnością należy podchodzić również do imprez, które kuszą ekskluzywnym miejscem zakwaterowania i bogatym programem imprez towarzyszących. To jedynie kolejny czynnik, zwiększający koszt imprezy. I w błędzie jest ten, kto sądzi, że dzięki tego typu atrakcjom szybciej będzie przebiegać integracja jej uczestników. Nic tak nie wpływa na poznanie się i nawiązanie dyskusji z innymi słuchaczami, jak ciekawy i kontrowersyjny materiał przedstawiony podczas wystąpień.

Prawo serii

Jak wobec tego znaleźć coś ciekawego wśród dziesiątek zaproszeń? Wzorem inżyniera Mamonia z filmu "Rejs" najlepiej wybierać to, co już jest znane. Najlepiej konferencje cykliczne, o których wiadomo, że dotychczas nie zawiodły oczekiwań uczestników, a także te, w których zabiorą głos znani nam mówcy. W tym ostatnim przypadku możemy najwyżej ryzykować, że po raz kolejny wysłuchamy znanych nam wystąpień.

Grzegorz Zieleniec (45 l.), dotychczasowy dyrektor finansowy i członek zarządu Comp SA, został wiceprezesem zarządu tej spółki

Doświadczenie uczy, że, paradoksalnie, najlepsze merytorycznie konferencje organizują organizacje, które nie czerpią z tego tytułu zysków, czyli różnego rodzaju stowarzyszenia i grupy użytkowników. Właśnie tego typu imprezy stwarzają najwięcej okazji do spotkania ciekawych i doświadczonych specjalistów z wielu dziedzin, a także wysłuchania interesujących wystąpień. Niestety, coraz więcej tego typu organizacji znajduje sponsorów. Pozwala to zyskać poważne wsparcie finansowe, lecz zazwyczaj kosztem ich strony merytorycznej.

Mniej marketingu, więcej treści

Poziom większości konferencji i seminariów jest na tyle niski, że wielu informatyków rezygnuje z uczestnictwa w tego typu spotkaniach. Czasem, rozważając zakup konkretnych rozwiązań, przychodzą na niektóre seminaria, traktując je jak prezentacje produktów i usług. Ten stan rzeczy może oczywiście się zmienić wraz z pojawieniem się większej liczby niezależnych instytucji organizujących konferencje i seminaria. A dziś działające firmy dostrzegą, że organizowanie naprędce imprez z prelegentami "z łapanki" po prostu się nie opłaca.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200