Zaszyte informacje

Na zapleczu eleganckich salonów odzieżowych Grupy Vistula & Wólczanka powstaje środowisko IT, które może stać się jednym z ważniejszych motorów sukcesu firmy.

Na zapleczu eleganckich salonów odzieżowych Grupy Vistula & Wólczanka powstaje środowisko IT, które może stać się jednym z ważniejszych motorów sukcesu firmy.

Zaszyte informacje

Marek Kapeliński, CIO Grupy Vistula & Wólczanka

Marek Kapeliński, CIO Grupy Vistula & Wólczanka z entuzjazmem opowiada o tym, co informatyka może zrobić dla biznesu. Naprawdę miło się słucha. Taka umiejętność przydałaby się każdemu szefowi IT, który co jakiś czas musi wystąpić przed zarządem i przekonać do inwestycji, czy zmiany strategii. Marek Kapeliński jest jednak w wyjątkowo komfortowej sytuacji, sam jest członkiem zarządu Galerii Centrum. Łączenie stanowiska dyrektora informatyki z miejscem w zarządzie nie zwalnia go wprawdzie od formalnych procedur realizacji wniosków, ale ułatwia kontakt z władzami grupy. "Nie muszę nikogo przekonywać, że informatyka jest kluczem do sukcesu" - podkreśla.

Prawdopodobnie Marek Kapeliński jest jednym z niewielu członków zarządu w firmach tej wielkości, który może wylegitymować się certyfikatem inżyniera systemowego MSCE. Przed przejściem do Grupy Vistula & Wólczanka zajmował się zaś wdrożeniami zintegrowanych systemów zarządzania. "Doświadczenie zdobyte na stanowisku konsultanta jest moim zdaniem niezbędne, gdy zarządza się IT w dynamicznie zmieniającej się firmie, działającej w dynamicznej branży na wysoko konkurencyjnym rynku" - uważa.

Fuzja jako motor zmian

Grupa Vistula & Wólczanka powstała w sierpniu 2006 r. w wyniku połączenia dwóch znanych producentów odzieży. Wówczas dostrzeżono konieczność inwestycji w IT. Środowisko informatyczne Grupy skomplikowało się jeszcze bardziej miesiąc później, wraz z przyłączeniem kolejnej spółki - Galeria Centrum. Początkowo we wszystkich spółkach działały niezależne od siebie systemy wyspowe, autorstwa polskich firm programistycznych. Nie były one jednak w odpowiedni sposób dostosowane do potrzeb poszczególnych podmiotów, a tym bardziej całej Grupy. "Spółki były dość zaniedbane informatycznie, gdyż ta sfera nie miała umocowania w biznesie" - przyznaje Marek Kapeliński.

Środowisko informatyczne powstałe w wyniku fuzji było nieefektywne - brakowało m.in. wspólnych baz, standardów przechowywania i analizy danych, a także jednolitego systemu do zarządzania relacjami z klientami. Informacje dotyczące najważniejszych procesów biznesowych przechowywane były w sposób rozproszony. Brak integracji utrudniał lub wręcz uniemożliwiał efektywne zarządzanie logistyką i sprzedażą.

Naturalną konsekwencją była decyzja o wdrożeniu spójnego systemu ERP, który obsługiwałby wszystkie spółki należące do Grupy. Integracja środowiska miała również na celu usprawnienie obiegu dokumentów i wykorzystanie mechanizmów kontrolingu do analizy finansowania tak dużego przedsiębiorstwa. Wybór padł na Microsoft Dynamics NAV. "To rozwiązanie posiada potrzebną funkcjonalność, a przy okazji okazało się najtańsze" - mówi Marek Kapeliński. Podkreśla on również, że już na etapie wstępnych analiz odrzucono rozwiązania niewielkich dostawców. Standardowy system wdrażany przez wielu lokalnych producentów miał ułatwić ewentualną integrację z rozwiązaniami stosowanymi w firmach zagranicznych. Według Marka Kapelińskiego, przy założonej strategii wykorzystanie mniej znanych, choć być może tańszych rozwiązań, byłoby rozwiązaniem nieperspektywicznym. Wdrożenie rozpoczęte w listopadzie 2006 r. zakończono w maju roku następnego.

Warto dodać, że całe środowisko informatyczne firmy jest przygotowane z uwzględnieniem specyfiki rynku i przyjętej strategii rozwoju grupy. Brane pod uwagę są nawet dość odległe plany, jak np. integracja systemów IT z planowanym centrum dystrybucyjnym, które miałoby wspierać sprzedaż za granicą. Informatyczna zmiana w firmie nie kończy się jednak na zintegrowanym systemie zarządczym...

Wiedza o kliencie

Niedawno w spółce zakończono pierwszy etap wdrożenia systemu analitycznego TARGIT. Uruchomione zostały przede wszystkim moduły obejmujące analizę sprzedaży i stanów magazynowych. Wykorzystanie narzędzi Business Intelligence ma przyczynić się do usprawnienia procesów zarządczych i działań realizowanych na poziomie operacyjnym. Ułatwi również prowadzenie analiz efektywności sprzedaży oraz precyzyjnego planowania dostaw do poszczególnych punktów dystrybucji. Poza tym władze firmy rozważają wykorzystanie na szeroką skalę systemu kontroli przepływu towarów w technologii RFID. Miałby on wspomagać gospodarkę magazynową oraz cały proces logistyczny, obejmujący m.in. dostawców w kraju i za granicą. Marek Kapeliński uważnie śledzi nowe możliwości wykorzystania RFID, tak aby móc szybko reagować na światowe trendy w tej dziedzinie.

W niedalekiej przyszłości w grupie Vistula & Wólczanka rozbudowany zostanie również program lojalnościowy. Ma on być wzorowany na podobnych stosowanych w Stanach Zjednoczonych. Jego podstawą będą szczegółowe analizy sprzedaży z sieci ok. 200 sklepów. Warto dodać, że informacje te mogłyby zostać powiązane z informacjami o konkretnych klientach jeszcze w trakcie dokonywanych przez nich zakupów. Marek Kapeliński chce, aby każdy sprzedawca miał dostęp do aktualnych informacji. Dzięki temu pracownicy mogliby bezpośrednio sygnalizować klientom oferty specjalne dopasowane do ich preferencji. Rozważane są również możliwości zastosowania różnego rodzaju nowoczesnych technologii, które mogłyby wspomagać analizę sprzedaży i dopasowanie oferty do oczekiwań klientów. Także pod tym względem Vistula & Wólczanka chce być pionierem na skalę światową.

Ambicja na miarę możliwości

Plany rozwoju środowiska informatycznego w grupie Vistula & Wólczanka są ambitne. Wpisuje się w nie stworzenie zaawansowanych modeli towarowania oraz zarządzanie planowaniem łańcucha dostaw w grupie, w przyszłości poparte technologią RFID. Lepsze poznanie preferencji klientów, możliwe dzięki rozwiązaniom BI i metodom selektywnej komunikacji wspartych pionierskim programem lojalnościowym. CIO grupy zapewnia jednak, że plany IT nie są ani trochę na wyrost. Wynikają bezpośrednio z przyjętych celów biznesowych i dążenia do doskonałości operacyjnej i marketingowej. "Budujemy środowisko IT tak, aby umożliwiało spełnienie oczekiwań, jakie formułuje nasz dynamicznie rozwijający się biznes" - mówi Marek Kapeliński.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200