Za publikowanie hiperłączy może grozić kara więzienia do lat trzech

Z dniem 18 grudnia w życie weszła Ustawa o zmianie Kodeksu Karnego oraz niektórych innych ustaw z dnia 24 października 2008 r. Zmodyfikowane zostały zapisy Kodeksu Karnego z dnia 6 czerwca 1997 r. dotyczące m.in. rozpowszechniania treści pornograficznych i naruszenia bezpieczeństwa informacji.

Oczekiwane zmiany mogą wprowadzać jednak poważną lukę prawną. Zmiany legislacyjne miały na celu m.in. ustanowienie narzędzia prawnego umożliwiającego m.in. karanie osób udostępniających informacje pozyskane w wyniku włamania do systemu komputerowego oraz naruszających prawo autorskie.

Art. 267 § 1. KK w obecnej formie przewiduje karę grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch dla osoby, która "bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie". Taka sama kara grozić będzie m.in. osobom, które informacje uzyskane w drodze przestępstwa ujawniają innym osobom.

Najwięcej kontrowersji budzi jednak modyfikacja Art. 269b § 1 KK. Otrzymał on brzmienie: "§ 1. Kto wytwarza, pozyskuje, zbywa lub udostępnia innym osobom urządzenia lub programy komputerowe przystosowane do popełnienia przestępstwa [...], a także hasła komputerowe, kody dostępu lub inne dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech".

Mało precyzyjny zapis może zostać jednak zinterpretowany znacznie szerzej. Zdaniem prawników za "inne dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym" uznać można m.in. hiperłącza. Popularne linki stanowią bowiem nic innego, jak odwołanie do innego dokumentu elektronicznego. W gestii sądu pozostanie interpretacja w/w zapisu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200