Za górami, za lasami

Od pewnego już czasu na naszym rynku komputerów osobistych nie dzieje się w zasadzie nic nowego. Po wakacyjnym skoku, który przypomnijmy, został spowodowany wprowadzeniem VAT, ceny są raczej ustabilizowane i wykazują nieznaczną tylko tendencję rosnącą, a nowych i tanich modeli nie widać. My natomiast (klienci) wspominamy jedynie "dawne, dobre czasy" i wertując zachodnie (najczęściej amerykańskie) katalogi, wzdychamy, że u nas tak drogo.

Od pewnego już czasu na naszym rynku komputerów osobistych nie dzieje się w zasadzie nic nowego. Po wakacyjnym skoku, który przypomnijmy, został spowodowany wprowadzeniem VAT, ceny są raczej ustabilizowane i wykazują nieznaczną tylko tendencję rosnącą, a nowych i tanich modeli nie widać. My natomiast (klienci) wspominamy jedynie "dawne, dobre czasy" i wertując zachodnie (najczęściej amerykańskie) katalogi, wzdychamy, że u nas tak drogo.

Nie od rzeczy będzie zatem porównanie, co w tej kwestii słychać u naszych południowych sąsiadów. Mamy zresztą ku temu całkiem niezłą okazję - odwiedziliśmy INVEX i wiemy, co w trawie piszczy. Przeciętny desktop przystosowany do MS Windows (386DX/40 MHz, 4 MB RAM, z dyskiem twardym o pojemności 170 MB, 1 flopem i kartą Trident/512 oraz kolorowym monitorem VGA) kosztuje tam bez VAT-u ok. 30 tys. koron (mniej więcej 19,5 mln zł), a więc co najmniej tyle samo co u nas. Nie inaczej, bo średnio 50 tys. koron (ok. 33 mln) musimy zapłacić w Czechach za nieco silniejszy sprzęt stacjonarny. W tej cenie możemy np. nabyć jednostkę 486DX- 2/66 MHz z szyną Local Bus, nieco lepszą, 1 MB grafiką i dyskiem o pojemności 250 MB albo tani notebook (Halikan NBC 386SL, z oprzyrządowaniem). Z drugiej jednak strony, przenośne komputery, takie jak np. Carry 6500 (486DX/33, 4 MB RAM, 120 MB HDD) są w Czechach zdecydowanie tańsze niż na naszym rynku, co oznacza, że tamtejsi użytkownicy mają większe pole manewru w dobieraniu sobie sprzętu. Choć więc średni poziom cen u nich jest prawie taki sam jak w Polsce, możemy naszym południowym sąsiadom tylko pozazdrościć.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200