Z oddziału do centrali

Kolejne banki przygotowują się do wyboru - jeszcze w tym roku - scentralizowanego systemu transakcyjnego. Dotychczas tego typu rozwiązania wybrało ok. 20 banków.

Kolejne banki przygotowują się do wyboru - jeszcze w tym roku - scentralizowanego systemu transakcyjnego. Dotychczas tego typu rozwiązania wybrało ok. 20 banków.

Cele wdrożenia systemów scentralizowanych we wszystkich bankach są takie same: wymiana przestarzałego oprogramowania, dzięki czemu będzie możliwe wprowadzenie nowych kanałów dostępu klientów do rachunków (Internetu, telefonu, technologii WAP), a także zaoferowanie im "odmiejscowienia" rachunku. Argumenty te powtarzają wszyscy dyrektorzy departamentów informatyki banków. "Nie mniej ważne jest - ze względu na zmniejszenie kosztów działania - wprowadzenie centralnego zarządzania infrastrukturą teleinformatyczną" - dodają.

W przypadku małego banku - liczącego kilkanaście oddziałów - koszt związany z wdrożeniem systemu scentralizowanego wynosi minimum 2,5 mln zł. Natomiast koszty tego typu projektów w bankach mających sieci składające się z kilkuset oddziałów wynoszą setki milionów zł.

Rolnicy i małe oddziały

Do wyboru dostawcy systemu scentralizowanego jeszcze w tym roku przygotowuje się 6 banków, z czego najbliższy podjęcia decyzji jest Bank Gospodarki Żywnościowej. "Jeszcze w tym miesiącu powinniśmy zdecydować o wyborze nowego systemu dla BGŻ i tworzącej się wokół niego grupy banków spółdzielczych" - zapewniają przedstawiciele banku.

W 1999 r. BGŻ korzystał jeszcze z 7 różnych systemów, do końca tego roku będzie stosował trzy - system Bankier ComputerLandu, Bankstreet Compu i oprogramowanie Novum firmy o tej samej nazwie. Z sys-temu Bankstreet korzystają także nowe placówki BGŻ o nazwie Integrum. Zmniejszanie liczby stosowanych systemów ma być pierwszym etapem projektu wdrożenia rozwiązania scentralizowanego. Bank ma ok. 319 placówek nie licząc tych, które obejmie po połączeniu z bankami spółdzielczymi.

Restrukturyzacja przed wdrożeniem

O planach wybrania do końca tego roku docelowego rozwiązania mówią także przedstawiciele Banku Gospodarstwa Krajowego, Invest Banku, Banku Współpracy Europejskiej i Banku Współpracy Regionalnej. BWE jest tuż przed reorganizacją, co wiąże się przede wszystkim z wyborem nowego systemu transakcyjnego. Dostawca tego rozwiązania prawdopodobnie zostanie wyłoniony już we wrześniu br. W trakcie reorganizacji - także związanej z przygotowaniami do zmiany stosowanego oprogramowania - jest Bank Współpracy Regionalnej. BWR tworzy tzw. regiony organizacyjne, co ma ułatwić późniejszą centralizację.

"Zastanawiamy się nad wyborem nowego systemu dla naszego banku. Decyzja jest zależna od strategii rozwoju. Na razie nie wiadomo, czy przejęty przez nas Bank Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego Bud-Bank zostanie wchłonięty przez BGK, czy też będziemy działać w ramach grupy kapitałowej" - mówi Jerzy Jackowski, dyrektor Departamentu Informatyki i Telekomunikacji w Banku Gospodarstwa Krajowego. BGK ma 5 jednostek, a Bud-Bank - 10. BGK korzysta z systemu Bankier (firmy ComputerLand), Bud-Bank natomiast z 2 rozwiązań: Comnet (Wonlok) i BankNet (Softnet). Wdrożenie - mimo małej liczby oddziałów - potrwa ok. roku.

Kłopot z decyzją

Wybór dostawcy - ze względu na tzw. rozstrzygnięcia własnościowe - jest wstrzymywany w Banku Pocztowym i Cuprum Banku. "W ramach opracowanej przez nas strategii na najbliższe 3 lata mamy jednak wdrożenie systemu centralnego" - mówią przedstawiciele ostatniego z banków. Ze względu na nie rozwiązane problemy organizacyjne, jako ostatnie decyzję o zmianie systemu oddziałowego na centralny podejmą prawdopodobnie banki spółdzielcze, których jest w Polsce kilkaset.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200