Wyszywanki z komputera

Zaczęło się od pana J. M. Jacquarda, który w 1805 r. wynalazł maszynę, umożliwiającą wykonywanie tkanin o skomplikowanych wzorach. Sterowały nią tekturowe karty, a później papierowe, perforowane taśmy. Ten mechaniczny, zero- jedynkowy sposób sterowania utrzymał się prawie do dziś.

Zaczęło się od pana J. M. Jacquarda, który w 1805 r. wynalazł maszynę, umożliwiającą wykonywanie tkanin o skomplikowanych wzorach. Sterowały nią tekturowe karty, a później papierowe, perforowane taśmy. Ten mechaniczny, zero- jedynkowy sposób sterowania utrzymał się prawie do dziś.

Zapotrzebowanie na wielobarwne, wzorzyste tkaniny znacznie wzrosło od czasów pierwszych, stosowanych do tego celu maszyn żakardowych. Zmieniły się także wymagania klientów. Żądali bogatszej oferty wzorów i szybszego ich wykonania.

Małe hafciarnie stanęły przed alternatywą - unowocześnienie produkcji lub plajta. Wyjściem stał się system komputerowego sterowania produkcją, a jego ucieleśnieniem japońskie maszyny haftujące, których ceny wynoszą ok. 1,5 mld zł. Jedną z nich jest hafciarka TAJIMA, maszyna pozycjonowana w płaszczyźnie poziomej przez dwa silniki krokowe. Każda z bliźniaczych głowic haftujących, a jest od kilku do kilkunastu, w zależności od ceny, ma 6 lub więcej igieł, które po kolei haftują, każda innym kolorem, z szybkością 800 uderzeń igły na minutę. W razie zerwania nitki cała maszyna staje, a na panelu kontrolnym ukazuje się informacja o miejscu i rodzaju awarii. Urządzeniem kieruje wewnętrzny, specjalizowany sterownik mikroprocesorowy z pamięcią o pojemności 256 kB lub komputer zewnętrzny z odpowiednim oprogramowaniem.

Oprogramowanie do TAJIMA zostało opracowane przez programistów z warszawskiej spółki DYNAMIC Software, kierowanej przez mgr. inż. Stefana Pinderę, a wykorzystywane jest w Pracowni Haftu Komputerowego pana J.P. Ruszkowskiego przy ul. Spójni 2a.

Umieszczony poza halą produkcyjną komputer typu 386 DX przesyła siecią Novella kody sterujące silnikami krokowymi do dwóch maszyn haftujących. Ustawiają one odpowiednio tamborek z rozpiętym na nim materiałem do haftowania oraz kierują kolejnością i liczbą uderzeń igieł haftujących. Program informuje (zob. rysunek), o umiejscowieniu danego wzoru na dysku twardym, skali podglądu, wielkości pola (w cm) zajmowanego przez haft, miejscu jego rozpoczęcia (XY), liczbie użytych kolorów, uderzeń igły oraz o długości użytej do haftu nitki. Jest to o tyle istotne, że cena haftu zależy od czasu jego wykonania, a zużycie nici (wszystkie kolory w tej samej cenie) wpływa na koszt produkcji. Pracownia dysponuje przeszło 5 tys. wzorów, a najbardziej rozbudowane wymagają ponad 40 tys. uderzeń igły. Każde z tych uderzeń opisane jest przez 3 bajty. Widać z tego, że bardzo rozbudowany wzór może zająć prawie całą pamięć hafciarki. (Na ogół jednak wyszywanki są skromniejsze). Można więc załadować do pamięci maszyny kilka wzorów jednocześnie i zająć komputer czym innym. Użytkownik może zaszyfrować wybrane wzory haftów znacznie utrudniając ich skopiowanie, bowiem opracowanie projektu haftu, nawet z pominięciem kosztów praw autorskich, jest dość drogie. Program działa pod kontrolą systemu DOS, a wkrótce pojawi się jego wersja pod Windows.

Sam program jednak nie mógłby kierować skomplikowaną japońską hafciarką bez karty sterownika. Karta do PC jest w całości wytworem "DYNAMIC Software". Wraz z programem i okablowaniem maszyn kosztuje ok. 13 mln zł. dla pierwszej i ok. 10 mln zł dla drugiej hafciarki. Nawet najbogatsza biblioteka wzorów nie zaspokoi klientów zamawiających np. wyhaftowanie własnego emblematu na firmowych koszulkach. Konieczne jest więc stanowisko projektowania wzorów hafciarskich.

Na komputerze PC 386 wraz z digitizerem formatu A-1 działa pod systemem DOS amerykański program EDS (Embroidery Design System - system projektowania haftu). Po wprowadzeniu danych pola i przeniesieniu projektu z rysunku (w postaci grafiki wektorowej) przez digitajzer do komputera, program zgodnie z regułami sztuki wypełnia pole uprzednio określonym rodzajem haftu. Zdefiniowane zostają punkty uderzeń igieł, początek oraz osnowa wzmacniająca haft. Projektuje się też kolorystykę. Całość wzoru umieszczona zostaje w polu tamborka trzymającego tkaninę podczas haftowania. Zazwyczaj jest to pole 15x15 cm. Program ma także opcje ręcznego poprawiania ściegu, zmian kształtu wzoru i sposobu haftu itp. Należy do wielkiej rodziny programów CAD i kosztuje jak one, kilkadziesiąt tys. USD. Dodatkowy specjalny mechaniczny czytnik pozwala na wprowadzenie do komputera historycznych wzorów z perforowanych, papierowych tasiemek żakardowych. Oprogramowanie to może być rozszerzane o kolejne opcje. Praktycznie - znak naszej firmy może być wyhaftowany w kilka godzin od złożenia zamówienia.

DYNAMIC Software prowadzi zaawansowane prace nad własnym programem obsługującym stanowisko projektujące wzory haftów. Jako pierwszy uruchomiony zostanie podprogram "MONOGRAM", przygotowujący do wyhaftowania litery wybranego kroju pisma w dowolny sposób rozmieszczone na powierzchni tamborka. Popyt na tego rodzaju usługi jest znaczny. Nieco później zostaną wdrożone pozostałe moduły, także w wersji Windows, które całkowicie zastąpią używany obecnie EDS. W zapowiadanym produkcie znacznie skuteczniej będą też chronione już opracowane wzory haftu.

Czy haft komputerowy jest opłacalny? Tak, ale jedynie pod warunkiem ciągłej pracy maszyn, na trzy zmiany, w soboty i niedziele, przy zatrudnieniu nie więcej niż 10 osób. Trudno się temu dziwić, jeżeli cena wyhaftowania jednego wzoru wynosi ok. 7-10 tys. zł. Interesujące, że największe masowe zamówienia nadchodzą z rynków byłego ZSRR (polscy klienci są skromni, ale przede wszystkim - biedni). Wbrew obiegowym opiniom klienci ze wschodu nie tylko zapewniają zbyt naszym prywatnym przedsiębiorcom, ale i płacą gotówką. Ulubionymi motywami naszych wschodnich sąsiadów są hafty wizerunków palm lub napisów "BOSS".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200