Windows NT, Unix i Merced

Hewlett-Packard zapewnia, że firma nie zrezygnuje z rozwijania Unixa. Konkurenci twierdzą co innego.

Hewlett-Packard zapewnia, że firma nie zrezygnuje z rozwijania Unixa. Konkurenci twierdzą co innego.

Po zawarciu w połowie marca br. umowy między Microsoftem i Hewlett-Packardem, dotyczącej współpracy w zakresie wykorzystania Windows NT, wśród analityków rynku powstało wiele spekulacji. Część z nich uważa, że porozumienie z Microsoftem zmienia opartą na Unixie, rozwijaną konsekwentnie od kilku lat strategię, której firma w dużej mierze zawdzięcza sukces rynkowy.

Podstawowe pytanie dotyczy przyszłości systemów unixowych, w których HP zdobył znaczny udział w rynku i dużą liczbę klientów, również w Polsce. Zdaniem części analityków, zaangażowanie HP w rozwój oprogramowania i sprzętu przeznaczonego dla Windows NT spowoduje w efekcie mniejsze przywiązanie do Unixa. Podkreśla się przy tym również fakt, że HP dotychczas przejawiał ogromne zaangażowanie w prace nad standaryzacją różnych odmian Unixa, m.in. w ramach inicjatywy 3DA zmierzającej do budowy standardowych bibliotek dla 64-bitowej wersji systemu. Wraz ze zwróceniem się w stronę NT taka działalność może być dla firmy zbędna.

Słoneczny list

W kilka dni po ogłoszeniu aliansu na oficjalnej internetowej stronie WWW Sun Microsystems, jednego z największych rynkowych konkurentów HP, pojawiło się oświadczenie kierownictwa firmy, komentujące porozumienie HP z Microsoftem. Przedstawiciele Suna stwierdzają w nim, że umowa z Microsoftem jest konsekwencją przyjęcia przez Hewlett-Packarda przed dwoma laty nowego modelu biznesowego, rezygnacji z modelu producenckiego na rzecz charakterystycznego dla firm półdystrybucyjnych. W takim układzie dzięki umowie z Billem Gatesem Hewlett-Packard miałby się stać kanałem dystrybucyjnym dla oprogramowania Microsoftu.

Z porozumienia z Microsoftem nie wydają się być zadowoleni również przedstawiciele firmy Santa Cruz Operation (SCO), która od dwóch lat współpracuje z HP nad zapewnieniem zgodności binarnej nowej, 64-bitowej wersji HP-UX i systemu SCO Gemini64. Według planów firm ogłoszonych w 1995 r. system, który miał powstać w wyniku współpracy firm, zdobyłby dominujący udział w rynku Unixa. Obecnie każda z firm zaangażowana jest w rozwijanie własnego systemu, natomiast problem binarnej zgodności między nimi zszedł na drugi plan. W wyniku zaangażowania w Windows NT mało prawdopodobne wydaje się, aby współpraca z SCO stała się priorytetem dla HP.

Nie porzucimy Unixa

"Nie angażujemy się w świętą wojnę systemów operacyjnych. Firma, której roczne przychody wynoszą 38 mld USD, może sobie pozwolić i będzie skutecznie rozwijać strategię opartą na dwóch systemach operacyjnych" - w ten sposób odrzuca wszystkie zarzuty konkurentów Lewis Platt, prezes Hewlett-Packarda. Jego zdaniem, w liczbach bezwględnych firma nigdy dotąd nie przeznaczała tak dużych kwot na rozwój Unixa.

Po raz pierwszy w swojej strategii rozwoju HP dostrzegł Windows NT w połowie ubiegłego roku. Obecnie rola NT i Unixa w strategii rozwoju firmy jest równorzędna, a głównym celem jest przede wszystkim dostarczanie rozwiązań, które mają zapewnić współdziałanie obu systemów. Firma nie zamierza koncentrować się wyłącznie na jednym bądź drugim systemie operacyjnym. Zdaniem analityków, HP - tak jak inni producenci systemów unixowych - mimo że włączają do swojej oferty usługi związane z Windows NT uznają, że w dalszym ciągu system Microsoftu nie jest alternatywą dla Unixa i nie może zastąpić go w dużych korporacjach. Wybór jednak pozostawiają użytkownikom.

Plany Unixowe

W ubiegłym tygodniu Hewlett-Packard przedstawił plan rozwoju swoich systemów unixowych. Niezależnie od rozwoju procesorów nowej generacji Merced, opracowywanych wspólnie z Intelem, według przedstawicieli firmy, użytkownicy przez najbliższe lata mają zapewniony co 6 miesięcy wzrost wydajności procesorów RISC na poziomie co najmniej 50%. Na połowę maja br. przewidziana jest premiera serwerów wyposażonych w procesory PA RISC 8200. Kolejna rodzina procesorów RISC PA 8500 spodziewana jest w połowie przyszłego roku. Ma ona zapewnić znacznie większy wzrost wydajności niż dotychczas wprowadzane na rynek nowe wersje procesorów. Pokaz Merced zapowiadany jest na koniec 1998 r. Procesor zaprojektowany w architekturze IA-64 ma zapewnić piętnastokrotny wzrost wydajności w stosunku do obecnie dostępnych na rynku procesorów. Będzie on zgodny z systemami PA RISC i intelowskimi x86. Mimo że Merced opiera się na technologii HP, będzie on produkowany i sprzedawany przez Intela. Dostęp do niego na równych zasadach będą mieć wszyscy producenci komputerów.

Za miesiąc użytkownicy serwerów HP mogą się spodziewać uaktualnienia systemu operacyjnego HP-UX 10.30. Na październik br. planowana jest premiera pierwszego w pełni 64-bitowego Unixa HP - wersja 11.0. Będą na nim pracować zarówno aplikacje 32-, jak i 64-bitowe. Wersja 11 jest projektowana z myślą o procesorze Merced. Prawdopodobnie w tym samym czasie pojawi się na rynku 64-bitowy Windows NT 5.0 dla układu HP i Intela.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200