Wiedza, mądrość i doświadczenie

Żyjemy w świecie, w którym kapitalistyczne podejście do gospodarki i społeczeństwa, poparte demokratycznymi regułami wyboru władz, jawi się jako najbardziej sprzyjające sukcesowi państwa i jego obywateli. Historia dostarcza wielu modeli funkcjonowania społeczeństw i gospodarek, niektóre z nich dają satysfakcjonujące efekty w pewnych dziedzinach, ale tylko nieliczne zapewniają tę równowagę pokoju, dobrobytu i poszanowania ludzkiej godności, jakiej pragnie większość obywateli. Kapitalizm odznacza się wielką różnorodnością form - od modelu opartego na wspólnotach, typowego dla Japonii, do modelu akcentującego indywidualizm, jak obowiązujący w Ameryce. Obecne brytyjskie podejście do kapitalizmu jest bliskie amerykańskiemu: minimum interwencjonizmu państwowego, wolny, nieskrępowany rynek. Różni się to od modelu środkowoeuropejskiego, np. niemieckiego czy południowoeuropejskiego, np. włoskiego czy hiszpańskiego.

Żyjemy w świecie, w którym kapitalistyczne podejście do gospodarki i społeczeństwa, poparte demokratycznymi regułami wyboru władz, jawi się jako najbardziej sprzyjające sukcesowi państwa i jego obywateli.

Historia dostarcza wielu modeli funkcjonowania społeczeństw i gospodarek, niektóre z nich dają satysfakcjonujące efekty w pewnych dziedzinach, ale tylko nieliczne zapewniają tę równowagę pokoju, dobrobytu i poszanowania ludzkiej godności, jakiej pragnie większość obywateli. Kapitalizm odznacza się wielką różnorodnością form - od modelu opartego na wspólnotach, typowego dla Japonii, do modelu akcentującego indywidualizm, jak obowiązujący w Ameryce. Obecne brytyjskie podejście do kapitalizmu jest bliskie amerykańskiemu: minimum interwencjonizmu państwowego, wolny, nieskrępowany rynek. Różni się to od modelu środkowoeuropejskiego, np. niemieckiego czy południowoeuropejskiego, np. włoskiego czy hiszpańskiego.

Różnice wynikające ze specyfiki narodowej i kulturowej jeszcze zwiększają rozmiary odmienności tradycji menedżerskiej i biznesowej w poszczególnych krajach. Zatem, jeśli mówię o umiejętnościach menedżerskich, to mam na myśli nie jakieś uniwersalne umiejętności, lecz potrzebne w danym miejscu konkretnym ludziom. Nie ma nic dziwnego w tym, że społeczeństwa, które chcą uczyć się nowych umiejętności od bardziej rozwiniętych, napotykają wiele sprzecznych komunikatów napływających w różnych miejsc. Powstaje z tego więcej zamieszania niż korzyści.

Obfitość wzorów

Transfer wiedzy z jednego kraju do drugiego nie jest sprawą skomplikowaną, ponieważ dotyczy faktów i doświadczeń. Jeśli jednak chodzi o przenoszenie umiejętności czy mądrości (czyli interpretacji wiedzy), to jest to bardziej skomplikowane. Trzeba wybrać ten wariant, który jest w danym przypadku korzystny. Mogę podpowiedzieć menedżerowi kilka sposobów kontroli zapasów, które składają się na wiedzę w tej dziedzinie. Ale który z tych sposobów sprawdzi się w pracy tego menedżera, zależy to od jego lokalnego środowiska, umiejętności pracowników, wzoru zamówień klientów, poziomu logistyki i sprawności dostawczej i, najważniejsze, sposobu podejmowania decyzji. Japońskie uwarunkowania są zupełnie inne niż włoskie, francuskie czy australijskie. Polacy, świadomi poziomu i szybkości rozwoju kraju, własnych tradycjii i wartości, najpierw muszą się nauczyć wcale nie zarządzania, ale wybierania tego, czego trzeba się nauczyć w tej dziedzinie, co wybierać z obfitości wzorów, metod, umiejętności obecnych w światowym dorobku i jak się tego uczyć. Muszą znaleźć swoją ścieżkę w bibliotece kapitalistycznego dorobku. Jak ułatwić im te poszukiwania?

Umiejętność uczenia się

W większości krajów zachodnich dopiero teraz zaczynamy rozumieć, że uczenie się samemu jest o wiele ważniejsze niż nauczanie przez kogoś. Różnica jest fundamentalna. Uczenie się rozpoczyna się od rozpoznania własnych potrzeb, koncentruje na szukaniu sposobu ich zaspokojenia. Nauczanie natomiast polega na pokazywaniu i uczeniu cudzych rozwiązań. Kiedy doradzam jakiejś społeczności, organizacji, grupie czy jednostce, najpierw staram się rozpoznać, w jaki sposób moi słuchacze się uczą. Japończycy do efektywnego uczenia się potrzebują harmonii ze środowiskiem oraz filozofią swojej organizacji. Francuzi przywiązują wagę do logiki i racjonalizmu. Amerykanie preferują uczenie się w działaniu, a popełnione błędy traktują jako cenną część procesu uczenia się. Oczywiście, w samym spłeczeństwie też są różnicowane style indywidualnego i organizacyjnego uczenia się.

Teoretycznie i refleksyjnie

Brytyjscy badacze, Alan Mumford i Peter Honey, wyróżniają cztery główne style uczenia się. Podkreślają, że efektywne uczenie się wymaga uprawiania każdego z nich na kolejnych etapach. Pierwszy to styl teoretyczny, polegający na uczeniu się z książek, studiowaniu różnych koncepcji. Jest to najczęściej praktykowany styl w szkołach biznesu, jednocześnie najmniej skuteczny sposób uczenia się. Drugi styl to styl aktywny. Uczenie się polega na czerpaniu wiedzy i umiejętności z przedsięwzięć, w których się uczestniczy. Styl pragmatyczny zakłada uczenie stopniowe w powtarzalnych sytuacjach. Czwarte, czyli uczenie refleksyjne, polega na rozmyślaniu o tym, co się zrobiło i dlaczego odniosło sukces lub poniosło klęskę. Każdy preferuje własny styl. Nie ma sensu wysyłanie kogoś na studia, aby zdobył tytuł Master of Business and Administration MBA, jeśli ten ktoś najlepiej uczy się w działaniu. Chyba że ma na celu nie zdobycie umiejętności, lecz prestiżu wynikającego z posiadania tego tytułu. Pieniędze, zwykle spore, które płacimy za uczenie się, lepiej wydać na uczenie się, harmonizujące z osobowością uczącego się.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200