Walka o miejsce na liście

Zdobycie przez witrynę wysokiego miejsca w wynikach wyszukiwania wymaga przestrzegania kilku reguł. Niestety, twórcy serwisów zadziwiająco rzadko o nich pamiętają.

Zdobycie przez witrynę wysokiego miejsca w wynikach wyszukiwania wymaga przestrzegania kilku reguł. Niestety, twórcy serwisów zadziwiająco rzadko o nich pamiętają.

Mimo upowszechnienia się Internetu jako medium biznesowego, wiele przedsiębiorstw nadal traktuje tworzenie stron WWW jako zło konieczne. Tym bardziej nie dostrzega konieczności optymalizacji stron pod kątem wyszukiwarek internetowych. "Trudno oczekiwać, że klient, który za zrobienie stron WWW zapłacił 500 zł, zdecyduje się na wykupienie usługi polegającej na odpowiednim pozycjonowaniu stron w wyszukiwarkach" - mówi przedstawiciel jednej z firm specjalizujących się w tego typu usługach.

To duży błąd, gdyż to właśnie najpopularniejsze wyszukiwarki generują nawet 70-80% ruchu na witrynach WWW . Błąd tym większy, jeśli uwzględnimy fakt, że liczba witryn rośnie w postępie wykładniczym, a coraz więcej wyszukiwarek wprowadza usługi tzw. linków sponsorowanych. W tej sytuacji pozycjonowanie wydaje się najlepszym sposobem na to, by nie utonąć w morzu innych witryn. Czasem wystarczą odrobina pracy i trochę większa dbałość o szczegóły, aby strony firmowe uczynić naprawdę widocznymi w całej sieci. Oto lista najczęściej popełnianych błędów.

Błąd pierwszy: zalew słów kluczowych

Problem: próba optymalizacji witryny pod kątem wszystkich potencjalnych haseł, które mogłyby zainteresować internautów. Często przeglądając strony, można zobaczyć tag opatrzony kilkunastoliterowym słowem. Na pierwszy rzut oka widać, że twórca strony próbował zmieścić wszystkie słowa klucze na stronie tytułowej. To klasyczny przykład tego, jak niewiedza może prowadzić w odwrotnym kierunku niż założony. Tak się bowiem składa, że żadne z tych kilkunastoliterowych opisów nigdy nie zajmie wysokiego miejsca w rankingu, zwłaszcza gdy jest to zwrot popularny czy slogan reklamowy. W praktyce "mniej" znaczy "więcej" - przynajmniej jeśli chodzi o optymalizację wyszukiwania.

Rozwiązanie: optymalizując strony, warto skupić się na trzech słowach kluczowych. Jeśli strona dotyczy spraw bardzo popularnych, 2, 3 słowa po prostu muszą wystarczyć. Aby otrzymać możliwie najlepszy rezultat, warto skoncentrować się na słowach, które pojawiają się na stronie tytułowej. Czasem wystarczą krótkie celne frazy. "Dużym błędem jest skupianie się na niewłaściwych słowach i dążenie do wysokiej wybieralności, bez względu na wartość tych odwiedzin" - mówi Radosław Rejman, specjalista z rzeszowskiej firmy Intertele, zajmującej się świadczeniem specjalizowanych usług internetowych. Oczywiście, muszą to być słowa związane z treściami prezentowanymi na stronie. Każda próba oszukania internautów zniechęca ich do zawartości prezentowanej w serwisie, ponieważ nie znajdują na niej tego, czego się spodziewali.

Nowicjusza można poznać po tym, że stara się zoptymalizować pojedynczą stronę pod kątem wszystkich możliwych słów z danej dziedziny. Zwykle jeszcze, zamiast próbować rozmieścić je po całym serwisie, skupia się na stronie tytułowej. Tymczasem trzeba pamiętać, że każda strona serwisu może być tą, przez którą klient trafi do naszego serwisu. Doskonale powinni o tym wiedzieć właściciele sklepów internetowych lub witryn informacyjnych. Dwa, trzy słowa kluczowe naprawdę wystarczą, choć działając na rynku niszowym, można sobie pozwolić na niewielkie odstępstwo od tej reguły. W praktyce title tag strony nie powinien zawierać więcej niż siedem słów.

Błąd drugi: za dużo w nagłówku

Problem: Lenistwo jest głęboko wpisane w naturę ludzką. Jednym z uchybień popełnianych przez webmasterów jest używanie funkcji "zachowaj jako" przy zapisywaniu wyników swojej pracy, zawsze wtedy gdy chce ją przerwać. Większość z nich niestety zapomina potem o jego zmianie. Każdy z nas trafił kiedyś na strony, które w tytule miały dziwaczną frazę: "cos-do-sprzedania.com". Tymczasem każda strona powinna być zoptymalizowana pod kątem innych słów kluczowych. Z punktu widzenia optymalizacji wyszukiwania niewpisanie w nagłówku strony hasła bądź haseł najlepiej opisujących jej zawartość to "marnotrawstwo" szans na odwiedziny witryny.

Rozwiązanie: To raczej oczywiste, że tworząc stronę, najpierw należy skupić się na zawartości. Trzeba jednak upewnić się, że pod kątem wyszukiwania jest zoptymalizowana nie tylko treść, ale także tagi i metaopisy. Nigdy nie należy powtarzać tytułów ani metaopisów. Powinno to w miarę możliwości dotyczyć wszystkich stron, choć wiadomo że optymalizacja serwisu liczącego już choćby kilkaset stron jest bardzo pracochłonna. W tym przypadku warto przygotować szablon, który automatycznie wykona przynajmniej zgrubną optymalizację pod kątem wyszukiwania.

Błąd trzeci: ramki, ramki, ramki

Problem: Posłużenie się ramkami w konstrukcji strony to bardzo często nieunikniona konieczność. Niestety, ramki są traktowane przez wyszukiwarkę jak odrębny element i wyszukiwarki indeksują je inaczej niż pozostałą zawartość strony. Niewielu webmasterów wie, jak dobrze zoptymalizować stronę z ramkami, a jeśli nie umie się tego zrobić poprawnie, stronę równie dobrze można zatytułować: "strona nie obsługuje ramek". Skutek będzie podobny.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200