Wakacje w Redmond

Pięciu studentów kierunków informatycznych z polskich uczelni wyższych odbyło trzymiesięczną praktykę w Redmond w ramach projektu Microsoft Intership. Rekrutacja do wyjazdu przebiegała w kilku etapach. Najpierw kandydatów typowały same uczelnie, następnie z wyłonionymi studentami rozmawiali przedstawiciele polskiego oddziału, a ostatecznie amerykańskiej centrali koncernu. Początkowo w grupie 15 studentów z Europy Środkowej i Wschodniej miało się znaleźć tylko dwóch Polaków, jednak na skutek starań polskiego oddziału Microsoftu zwiększono limit miejsc do pięciu osób.

Pięciu studentów kierunków informatycznych z polskich uczelni wyższych odbyło trzymiesięczną praktykę w Redmond w ramach projektu Microsoft Intership. Rekrutacja do wyjazdu przebiegała w kilku etapach. Najpierw kandydatów typowały same uczelnie, następnie z wyłonionymi studentami rozmawiali przedstawiciele polskiego oddziału, a ostatecznie amerykańskiej centrali koncernu. Początkowo w grupie 15 studentów z Europy Środkowej i Wschodniej miało się znaleźć tylko dwóch Polaków, jednak na skutek starań polskiego oddziału Microsoftu zwiększono limit miejsc do pięciu osób.

Po kilku dniach aklimatyzacji każdy z nich został przydzielony do zespołów pracujących nad najnowszymi projektami realizowanymi przez Microsoft. Łukasz Anforowicz z Wydziału Matematyki Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego (MIiM UW) i Stanisław Osiński z Politechniki Poznańskiej zostali przydzieleni do zespołu rozwijającego Windows CE. Łukasz zajął się testami dla protokołów sieciowych w Windows CE. Stanisław opracowywał nową wersję programu (bootloadera), odpowiadającego za załadowanie systemu operacyjnego do pamięci komputera.

Wakacje w Redmond

Od prawej: Bartek Nowierski, Paweł Olszta, Tomasz Czajka, Łukasz Anforowicz

Z kolei Tomasz Czajka z MIiM UW początkowo pracował w grupie CLR Performance, zajmującej się optymalizacją wydajności maszyny wirtualnej CLR i biblioteki standardowej .Net. Bartek Nowierski z Politechniki Wrocławskiej natomiast trafił do grupy testującej wydajność jądra Windows. Pracował m.in. nad narzędziem badającym zarządzanie pamięcią. "Moje zadanie polegało na stworzeniu zbioru narzędzi, które wykonują wiele dużych operacji związanych z pamięcią oraz mierzą czas ich wykonywania. Dzięki nim będzie można testować jakość zmian dokonywanych w jądrze, porównywać jądra różnych wersji systemu oraz wykrywać i analizować niepożądane zachowania systemu" - opowiada. Paweł Olsza, student piątego roku Informatyki na Uniwersytecie Wrocławskim trafił do grupy Avalon, tworzącej interfejs użytkownika nowej wersji Windows - Longhorn. Otrzymał zadanie zaprojektowania i wykonania wyszukiwarki tekstowej pracującej w modelu dokumentów Longhorna. "To dość trudne zadanie, wymagające pracy na żywym, ciągle zmieniającym się systemie" - wspomina.

Polscy studenci trzy miesiące spędzili przede wszystkim pracując, jednak Microsoft nie narzuca sztywnych godzin pracy. Jak mówią, zdarzały się dni, kiedy do laboratorium przychodzili nawet o trzeciej nad ranem. Praca upływała im przede wszystkim na kodowaniu i analizie kodu napisanego przez innych, testach oraz spotkaniach z innymi członkami zespołów. Nawet poprawiając cudzy kod, nie narzekali na monotonię. "Czasem trudno rozgraniczyć, co jest moją, a co nie moją działką. Trzeba usiąść i poprawić, co też daje sporo satysfakcji" - mówi Paweł Olszta.

Praca polskich studentów była nadzorowana przez mentora i menedżerów zespołów, w których znaleźli zatrudnienie. Co miesiąc dokonywali oni oceny każdego ze stażystów, a dane na ten temat trafiały do działu kadr. Dzięki trzymiesięcznym praktykom studenci będą mieli w przyszłości ułatwiony start w Redmond. Od roku 2002 wszyscy stażyści mają możliwość ubiegania się o pracę bezpośrednio w grupie, w której pracowali, i mogą liczyć na pewne ułatwienia w rekrutacji.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200