W powietrzu drgnęło

W listopadzie br. rozpocznie działalność Narodowe Centrum Wspomagania Operacji Powietrznych. Zapewni ono współpracę między polskim systemem obrony powietrznej a systemem NATO.

W listopadzie br. rozpocznie działalność Narodowe Centrum Wspomagania Operacji Powietrznych. Zapewni ono współpracę między polskim systemem obrony powietrznej a systemem NATO.

Trwają ostatnie przygotowania do otwarcia Narodowego Centrum Wspomagania Operacji Powietrznych, tzw. ASOC (Air Sovereignty Operation Center). Podłączane są kolejne źródła informacji radiolokacyjnej (docelowo 11 posterunków wyposażonych w stacje radiolokacyjne typu 3D, pozwalające na ustalenie wysokości, azymutu i odległości samolotu). Sprawdzane jest także, czy informacja trafia do systemu prawidłowo i czy jest właściwie obrazowana. Odbywają się również szkolenia pierwszej zmiany obsługi centrum.

Kontrakt Lockheeda

Na Centralnym Stanowisku Dowodzenia Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej (CSD WLOP) zainstalowano już sprzęt i oprogramowanie, które opracował Lockheed Martin Tactical Defense Systems pod nadzorem Centrum Systemów Elektronicznych US Air Force. Według założeń, każdy ośrodek ASOC, w tym także polski, powinien być wyposażony w 10 stacji roboczych i dwa serwery aplikacji firmy Sun Microsystems. Jednym z podwykonawców instalacji ASOC jest Optimus SA. Nie jest to jednak wprost związane z podpisanym niedawno porozumieniem o założeniu spółki joint venture z innym członkiem Grupy Lockheed Martin - Mission Systems. Nieoficjalnie wiadomo, że dział integracji nowosądeckiej spółki wykonał m.in. okablowanie strukturalne.

Rząd USA wyasygnował 24 mln USD na instalację tego systemu, zakup sprzętu i stworzenie oprogramowania, z czego Polska otrzymała 6,5 mln USD, a wykorzystała dotychczas 4,5 mln USD. Pozostałe 2 mln USD pozostają w rezerwie, aby ewentualnie, jeśli odpowiednie decyzje podejmą członkowie NATO, podłączyć do ASOC źródła informacji powietrznej amerykańskiego systemu AWACS.

Standardy NATO

Przetarg na oprogramowanie o wartości 5,6 mln USD został ogłoszony w Stanach Zjednoczonych w ub.r. Zdobywca kontraktu Lockheed Martin Tactical Defense Systems opracował je dla trzech krajów: Polski, Czech i Węgier, które jako pierwsze zostaną włączone w struktury NATO. Strona polska musiała przygotować posterunki radiolokacyjne, przeprowadzić reformę prawa lotniczego, wyposażyć samoloty w system identyfikacji "swój - obcy" IFF, zgodnie z standardami NATO, a także zakupić stacje radiolokacyjne typu 3D dla posterunków radiolokacyjnych.

ASOC umożliwi przesyłanie w czasie rzeczywistym zebranych informacji o sytuacji powietrznej do ośrodków NATO, jak również odbieranie danych z NATO oraz wymianę informacji z naszymi sąsiadami, sygnatariuszami inicjatywy RAI (Regional Aerospace Initiative). Nie do końca jednak wiadomo, czy po przystąpieniu Polski do NATO będziemy mogli w pełni przekazywać informacje dostępne dla sojuszników np. Litwie lub Słowacji - uczestniczącymi w RAI. W przyszłości na bazie ASOC powstanie Centrum Dowodzenia Operacjami Powietrznymi tzw. CAOC (Combined Air Operation System).

Czym jest ASOC

ASOC jest częścią Regionalnej Inicjatywy Przestrzeni Powietrznej (Regional Aerospace Initiative), ogłoszonej przez prezydenta USA Billa Clintona w 1994 r. w Pradze. Ma ona na celu zunifikowanie systemu zarządzania przestrzenią powietrzną w krajach Europy Środkowej (w ramach Partnerstwa dla Pokoju) i umożliwienie wymiany informacji o obrazie sytuacji powietrznej między nimi (nr 38 Computerworlda, z 20 października 1997 r.). Po ogłoszeniu, że Polska, Czechy i Węgry staną się członkami NATO w kwietniu 1999 r., do funkcji ASOC dodano jeszcze jedną: łącznika między systemami obrony powietrznej kandydatów i państw NATO, zapewniającego ich współpracę.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200