Przeczytałem z zainteresowaniem felieton p. Kuby Tatarkiewicza opublikowany w Cw z 21 sierpnia pt. Pomnik nieznanego serwisanta, lecz nie mogę zgodzić się z tezą w nim zawartą, że użytkownicy komputerów osobistych to idioci!

Przytoczone przykłady kłopotów, jakie sprawiają serwisantom niedouczeni użytkownicy, świadczą tylko o niskiej kuturze informatycznej społeczeństwa. Lecz jakie są tego przyczyny? Większość obecnych użytkowników PC, to ludzie którzy sami musieli zdobywać wiedzę niezbędną do pracy na PC (w szkołach nie było takiego przedmiotu, a nawet kiedy się pojawił - to i nie ten sprzęt i kwalifikacje nauczycieli też słabe). Dostępne na rynku podręczniki, czy ogólniej mówiąc literatura przedmiotu - była i jest w przważającej większości źle napisana. Podstawowym grzechem tych publikacji jest brak pedagogicznego przygotowania autorów piszących jakby dla siebie samych. Większość z nich zakłada, że czytelnik zna terminologię (ach ta terminologia!) i podstawowe czynności związane z obsługą komputera. Osobnym rozdziałem są szkolenia i krusy organizowane często nie po to by czegoś nauczyć tylko aby organizatorzy mogli zarobić pieniądze. W tej sytuacji nie ma co współczuć serwisantom, tym bardziej, że dokumentacja dostarczana ze sprzętem często jest kiepskiej jakości i wiele błędów użytkowników jest skutkiem wprowadzania ich w błąd przez bełkotliwe tłumaczenia w nich zawarte. W tej sytuacji to użytkownicy są cichymi bohaterami jeśli udaje się im pracować na sprzęcie o którym nie mają zielonego pojęcia.

A. Bibraszkiewicz, Stalowa Wola