Uzupełnienie

W poprzednim numerze Computerworld na str. 34 nie zamieściliśmy końcowego fragmentu artykułu "Więcej niż Clipper." Dziś drukujemy ten fragment, przepraszając naszych Czytelników i Autora tekstu.

W poprzednim numerze Computerworld na str. 34 nie zamieściliśmy końcowego fragmentu artykułu "Więcej niż Clipper." Dziś drukujemy ten fragment, przepraszając naszych Czytelników i Autora tekstu.

Zasady działania baz relacyjnych (SQL) są inne niż baz Clippera, dBase itp., określanych nieraz jako nawigacyjne. Aby ułatwić programistom czytelny zapis operacji na bazach obu typów, Computer Associates wyposażyła swój produkt w gotowe klasy obiektowe nazywane serwerami danych (data servers). Obiekty tych klas współpracują z drajwerami RDD. Wywołania metod realizowanych przez serwery klasy SQLSelect mają postać formuł języka SQL, a metody klasy DBServer są bardzo zbliżone do funkcji Clippera 5.2.

To wszystko może brzmieć niepokojąco dla użytkowników Clippera przyzwyczajonych do korzystania z tradycyjnych konstrukcji tego języka, pochodzących z wersji Summer 87 albo nawet z dBase'a III. Czy będą mogli korzystać z CA-Visual Objects nie zmieniając z dnia na dzień swoich przyzwyczajeń? I czy będą mogli w miarę szybko przenieść stare aplikacje pod nowy system? Raczej tak.

... a co z normalnym SAY-GET?

Mimo unowocześnienia języka tradycyjne konstrukcje nie będą z niego usunięte. Komendy pamiętające jeszcze czasy dBase'a będą, podobnie jak w wersji 5.2, dostępne dzięki plikowi nagłówkowemu z definicjami przeznaczonymi dla preprocesora. Możliwe będzie programowanie hybrydowe, łączące SQL z funkcjami Clippera 5.2 lub z ich wersjami obiektowymi.

Kolejna dobra (?) wiadomość: programowanie z użyciem tradycyjnych Xbase'owych konstrukcji składniowych (np. @...SAY...GET) jest możliwe dzięki obiektom emulującym terminal alfanumeryczny. Obiekty te są zaszyte na tyle głęboko (konkretnie: poniżej warstwy definicji preprocesora), że można z nich korzystać nie wiedząc o ich istnieniu.

Obok obiektów i SQL pojawią się dwie kolejne nowości: zmienne o typie ustalanym raz na zawsze w momencie deklaracji i struktury (zbliżone do struktur w języku C), czyli zmienne złożone z pól o różnej wielkości opatrzonych nazwami, rezydujące w pamięci operacyjnej. Ci programiści, którzy nie przepadają za deklarowaniem zmiennych i ścisłą kontrolą typów przez kompilator mogą jednak programować "po staremu".

Nowy kompilator ma działać znacznie szybciej od starego. Zawdzięcza to zupełnie innej (chociaż wcale nie nowatorskiej) konstrukcji. Instrukcje będą tłumaczone bezpośrednio na kod maszynowy. Jeszcze w wersji 5.2 używano translatora generującego kod pośredni, wymagający interpretacji w trakcie wykonania.

Zestaw środków programistycznych, które mają wejść w skład CA-Visual Objects imponuje swym rozmiarem i nowoczesnością. Wydaje się też, że Computer Associates skutecznie zadba o ochronę dotychczasowego dorobku użytkowników Clippera przed gwałtowną dezaktualizacją - świadomy eklektyzm nowego języka zapewne umożliwi płynne przejście do "prawdziwego" programowania obiektowego i korzystania z mechanizmów Windows. O tych i innych możliwościach nowego produktu CA można będzie sporo dowiedzieć się na seminariach w czasie Softargu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200