Trzy serwery typu blade

Użytkownicy, uruchamiając swoje kluczowe aplikacje, najczęściej wykorzystują mocne pojedyncze serwery wolno stojące albo klastry. Jednak systemy te wymagają specjalnej opieki: ich obsługa nie należy do łatwych, zajmują dużo miejsca, zarządzanie jest czasochłonne, nie mówiąc już problemach z okablowaniem łączącym komputery czy dużym poborem mocy i wydzielaniem ciepła. Aplikacje internetowe, w tym mniej wymagające aplikacje biznesowe, można z powodzeniem uruchamiać na jednopłytowych serwerach typu blade.

Użytkownicy, uruchamiając swoje kluczowe aplikacje, najczęściej wykorzystują mocne pojedyncze serwery wolno stojące albo klastry. Jednak systemy te wymagają specjalnej opieki: ich obsługa nie należy do łatwych, zajmują dużo miejsca, zarządzanie jest czasochłonne, nie mówiąc już problemach z okablowaniem łączącym komputery czy dużym poborem mocy i wydzielaniem ciepła. Aplikacje internetowe, w tym mniej wymagające aplikacje biznesowe, można z powodzeniem uruchamiać na jednopłytowych serwerach typu blade.

Serwery blade to pojedyncze płyty, na których znajdują się wszystkie elementy tworzące pełnowartościowy system obliczeniowy: procesory, pamięć, interfejsy sieciowe, dyski twarde itp. Są przystosowane do instalowania w specjalnych obudowach, które użytkownik umieszcza w standardowej szafie. Gęstość serwerów blade jest tak duża, że w szafie o wysokości 42U można upakować nawet kilkaset systemów. Historia jednopłytowych serwerów nie jest długa i liczy sobie zaledwie 2,5 roku. Pierwsze systemy noszące w nazwie słowo blade pojawiły się w czwartym kwartale 2000 roku.

Serwery te mają tę przewagę nad typowymi, zarówno klasycznymi serwerami wolno stojącymi, jak i cienkimi stelażowymi, instalowanymi w szafach, że w zamierzeniu mają być tanie. Jednopłytowe serwery kosztują przeciętnie od 8000 do 12 000 PLN plus koszt obudowy, co daje atrakcyjny współczynnik cena/wydajność, zajmują mało miejsca, są energooszczędne - pobierają niewiele prądu - i wydzielają mało ciepła. W serwerach blade producenci instalują często niskonapięciowe procesory (chociaż zdarza się, że i standardowe CPU), takie jak intelowskie Ultra Low Voltage Pentium III i Tualatin czy Crusoe (Transmeta).

Na tego typu serwery stawiają m.in. dwie firmy, Hewlett-Packard i RLX, pionier tej technologii. Przyjrzyjmy się trzem produktom: ProLiant BL10e i BL20p (HP) i ServerBlade 1200i (RLX).

ProLiant BL10e i BL20p

HP wprowadził na rynek swój pierwszy jednopłytowy serwer dość późno, bo pod koniec 2001 r. Był to Powerbar, system oparty na 32-bitowych procesorach PA RISC produkowanych przez HP. Po przejęciu firmy Compaq w ofercie HP znalazły się serwery blade z serii ProLiant.

Każdy serwer ma postać karty wsuwanej w gniazdo i zawiera jeden niskonapięciowy procesor Intel Pentium III 700 lub 800 MHz, jeden 2,5 calowy (wysokość) dysk twardy 30 lub 40 GB i dwa interfejsy sieciowe Fast Ethernet. W serwerze można zainstalować do 1 GB pamięci RAM. Użytkownik ma też do dyspozycji specjalny adapter (instalowany z przodu serwera), dzięki któremu można łatwo dołączyć konsolę KVM (klawiatura, wideo, mysz). Serwery BL10e nie są demonami szybkości (pracują wolniej niż większość dostępnych na rynku laptopów) i nie można ich rozbudować.

Ultragęste serwery BL10e są instalowane w obudowie mającej wysokość 3U (5,25 cala), w której można umieścić do 20 takich serwerów. Jest to swojego rodzaju niewielkie centrum danych, 20 serwerów świadczących całą gamę usług: obsługa poczty e-mail, serwery webowe, serwery plików i drukowania, usługi katalogowe, funkcje zapory i inne. Wszystko w jednej obudowie.

Serwer BL20p jest większy. Obudowa ma wysokość 6U. Można w niej umieścić osiem serwerów. Serwery są wyposażone w dwa procesory Pentium III 1,4 GHz. Nie jest to, jak na dzisiejsze standardy, wielka szybkość (np. serwer ProLiant DL360 ma wysokość 1U i zawiera dwa procesory Xeon 2,8 GHz). Zasilacz (mogący obsłużyć dwie obudowy) zawiera dwie jednostki zasilające, które można wymieniać na gorąco, i znajduje się w oddzielnej obudowie 3U.

Serwery BL20p zawierają dwa dyski twarde 36 GB (standard Ultra320 SCSI, wymiana na gorąco) i można w nich instalować do 4 GB pamięci RAM. Kolejne wyposażenie to dwa robocze interfejsy Fast Ethernet z możliwością uaktualnienia i przejścia na standard Gigabit Ethernet oraz trzeci interfejs Fast Ethernet, obsługujący procesor zarządzania (narzędzie Integrated Lights-Out), który pozwala na zdalne administrowanie za pomocą połączenia Ethernet i przeglądarki webowej.

Jak podaje IDC, jednopłytowe serwery stanowić będą w 2005 roku 27 proc. wszystkich produkowanych serwerów. Większość produkowanych obecnie serwerów blade to systemy jedno- lub dwuprocesorowe. Jednak IDC uważa, że z czasem dominować będą wysoko wydajne jednostki, wyposażone w więcej układów CPU, i przewiduje na 2005 r. następujący rozkład rynku: serwery czteroprocesorowe - 35 proc.; serwery dwuprocesorowe - 52 proc., a serwery jednoprocesorowe - 13 proc.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200