Telefon z inną wtyczką

Howell SA, dystrybutor wyrobów hutniczych, pierwotnie planował budowę nowej międzyoddziałowej sieci telefonicznej, opartej na tradycyjnych centralach telefonicznych, przesyłając rozmowy przez pakietową sieć rozległą. Ostatecznie firma zdecydowała się na realizację nowoczesnego systemu Voice over IP, opartego w całości na programowych centralach elefonicznych, udostępniających swoje usługi telefonom włączanym do sieci komputerowej.

Howell SA, dystrybutor wyrobów hutniczych, pierwotnie planował budowę nowej międzyoddziałowej sieci telefonicznej, opartej na tradycyjnych centralach telefonicznych, przesyłając rozmowy przez pakietową sieć rozległą. Ostatecznie firma zdecydowała się na realizację nowoczesnego systemu Voice over IP, opartego w całości na programowych centralach elefonicznych, udostępniających swoje usługi telefonom włączanym do sieci komputerowej.

Howell SA to firma handlowa mająca oddziały w Poznaniu, Warszawie, Sosnowcu, Gdyni i centralę w Świebodzicach. Wszystkie oddziały i centrala stale się ze sobą kontaktują, ustalając szczegóły dotyczące zamówień, harmonogram dostaw, windykacji itd. Konieczność tych kontaktów powodowała stały wzrost kosztów związanych z opłatami za korzystanie z usług operatora telekomunikacyjnego. Poszukując sposobu na ich obniżenie, informatycy Howella opracowali koncepcję realizacji telefonii wewnątrzfirmowej w oparciu o sieć rozległą, a nie międzymiastowe połączenia telefoniczne. Potencjalne oszczędności miały być niebagatelne. Obliczono, że tylko opłaty za połączenia telefoniczne można zmniejszyć o 80%, co przy uwzględnieniu kosztów dzierżawy dodatkowych łączy dla sieci rozległej spowodowałoby obniżkę rocznych wydatków, związanych z telekomunikacją, z 2 mln do 900 000 zł.

Koncepcja bez przyszłości

Jeszcze w styczniu br. informatycy Howell SA byli zdecydowani zastosować rozwiązanie polegające na instalacji w każdym oddziale firmy centrali Alcatel 4400 i połączenia tych central za pośrednictwem dedykowanych traktów telefonicznych w pakietowej sieci rozległej (pisaliśmy o tym w Raporcie Computerworld "Strategie informatyzacji cz. II", luty 2000). Każda z central miała być lokalnie włączona do sieci operatora telekomunikacyjnego poprzez łącze ISDN PRI (30B+D) oraz jednocześnie do routerów Cisco klasy 2600 w oddziałach i Cisco 3600 w centrali firmy, udostępniając po 8 kanałów telefonicznych w sieci rozległej.

"Rozwiązanie to spełniłoby stawiane mu wymagania w zakresie obniżenia kosztów rachunków telefonicznych. Planowaliśmy bowiem nie tylko wewnętrzne telefonowanie przez sieć rozległą, ale również udostępnianie pracownikom z Gdańska wykonywania połączeń telefonicznych w taryfie lokalnej na numery w Warszawie. Część takiej rozmowy miała być zestawiana w sieci rozległej" - mówi Andrzej Żywiczyński, kierownik działu informatyki w Howell SA.

Ostatecznie jednak nie wybrano rozwiązania Alcatela, które w dużej mierze opierało się na tradycyjnym rozwiązaniu telekomunikacyjnym i wymagało zastosowania kilku central w całej Polsce. Howell, dzięki zaproponowanej przez Cisco Systems cenie rozwiązania opartego na programowej centrali Call Manager i telefonach IP, zdecydował się w całości oprzeć nowo realizowany system komunikacyjny na technologii Voice over IP. "Wcześniej rozwiązania tego nie braliśmy pod uwagę, gdyż jego standardowa cena była znacząco wyższa od rozwiązań opartych na tradycyjnych centralach telefonicznych" - wyjaśnia Andrzej Żywiczyński.

Rozbudowa WAN-u

Aby było możliwe przesyłanie siecią rozległą Howella głosu, najpierw należało ją rozbudować. "Dotychczas realizowaliśmy komunikację w oparciu o sieć Polpak-T, ale niejednokrotnie zdarzało się, że minimalne pasmo, teoretycznie zarezerwowane na nasze potrzeby, nie było dostępne" - mówi Andrzej Żywiczyński. Dlatego rozważał on skorzystanie z konkurencyjnej oferty Tel-Energo. "Tel-Energo z kolei było mało elastyczne, jeśli chodzi o ceny dzierżawy łączy. Ostatecznie więc skorzystaliśmy z łączy Polpak-T, ale wynegocjowaliśmy korzystne dla nas warunki, polegające na refundacji przez TP SA wnoszonych opłat, jeżeli minimalne pasmo na tych łączach okaże się mniejsze niż gwarantowane" - stwierdza Andrzej Żywiczyński.

Rozbudowa sieci rozległej i zapewnienie określonych przepustowości to kluczowe elementy dla powodzenia realizacji komunikacji Voice over IP, czułej na opóźnienia. Łącza między wszystkimi oddziałami Howell SA działają obecnie z przepustowością 2 Mb/s (w sieci Polpak-T), zapewniając minimalny CIR na poziomie 128 Kb/s w przypadku Sosnowca, gdzie jest generowany największy ruch telefoniczny, oraz 64 Kb/s w przypadku pozostałych relacji. Firma ma także oddział w Szczawnie Zdroju, który jest połączony bezpośrednim łączem cyfrowym o przepustowości 2 Mb/s z centralą firmy w Świebodzicach.

Połączenia zapasowe w sieci rozległej mogą być realizowane z wykorzystaniem telefonii ISDN i są uruchamiane w razie awarii podstawowego łącza.

Głos po IP

W całej sieci rozległej Howell SA będą funkcjonować tylko dwie centrale telefoniczne zainstalowane w centrali firmy w Świebodzicach i pracujące w konfiguracji klastrowej. Ich funkcję ma pełnić oprogramowanie Cisco Call Manager, pracujące na dedykowanych serwerach komunikacyjnych Cisco Media Convergence Server 7830. W w Howellu zostanie zainstalowanych 190 telefonów IP włączonych bezpośrednio do sieci komputerowej, w tym w centrali firmy - 108.

"Największym problemem w przypadku realizacji tego wdrożenia jest bardzo długi czas oczekiwania na dostawy sprzętu. O ile prace wdrożeniowe wykonywane przez CCS przebiegają sprawnie i bez problemów, o tyle należy uzbroić się w cierpliwość podczas realizacji zakupów produktów komunikacyjnych Cisco za pośrednictwem ich generalnego dystrybutora - firmy Compaq" - mówi Andrzej Żywiczyński.

Howell będzie stosować zarówno centralną bramkę komunikacyjną, umożliwiającą zestawianie połączeń telefonicznych z siecią TP SA, jak i lokalne bramki komunikacyjne w poszczególnych miastach, w których znajdują się oddziały firmy. W Świebodzicach komunikacja z siecią TP SA ma być realizowana poprzez dwa łącza E1 (2x 30B+D), w oddziałach - za pośrednictwem 12 kanałów głosowych ISDN.

"Podstawową zaletą tej technologii jest brak konieczności fizycznego oddzielenia komunikacji głosowej od transmisji danych. Dzięki temu możemy swobodnie regulować liczbę kanałów głosowych, jakie będą udostępniane w sieci transmisji danych - również w sposób automatyczny" - podkreśla Andrzej Żywiczyński. Co więcej, komunikacja w Howellu zostanie zorganizowana w taki sposób, że routery komunikujące się w ramach sieci rozległej w razie potrzeby (np. w wyniku obciążenia głównych łączy transmisją danych) będą także zestawiały połączenia telefoniczne za pośrednictwem łączy ISDN przeznaczonych do komunikacji awaryjnej.

Zaletą wdrażanej technologii jest to, że komunikacja głosowa w ramach sieci rozległej nie zajmuje dużego pasma sieciowego. Głos jest bowiem poddawany kompresji i zawsze kierowany najkrótszą drogą, a rola centrali telefonicznej sprowadza się wyłącznie do zainicjowania rozmowy telefonicznej - czyli zestawienia kanału komunikacyjnego między dwoma telefonami wewnętrznymi lub między telefonem a odpowiednią bramką komunikacyjną, umożliwiającą komunikację z numerami telefonicznymi poza firmą.

Dobrodziejstwa technologii

Andrzej Żywiczyński zauważa wiele dodatkowych zalet technologii Voice over IP i programowych centrali telefonicznych. "Zastosowane rozwiązanie praktycznie realizuje ideę unifikacji, pozwalając sprowadzić dwie niezależne sieci: komputerową i telefoniczną do jednego obwodu utrzymywanego i serwisowanego wyłącznie przez informatyków" - uważa Andrzej Żywiczyński. Twierdzi też, iż rozwiązanie programowej centrali telefonicznej, opracowanej przez firmę informatyczną, daje środowisko pracy naturalne dla informatyka. Dzięki temu nie trzeba przechodzić specjalistycznych szkoleń bądź uczyć się obsługi hermetycznych i wzajemnie niekompatybilnych rozwiązań telekomunikacyjnych.

"Istotną zaletą tej technologii jest także dostarczenie dodatkowych możliwości, których nie oferują tradycyjne centrale telefoniczne lub których uzyskanie za pośrednictwem tych central jest kosztowne" - mówi Andrzej Żywiczyński. Jedną z takich dodatkowych możliwości jest integracja oprogramowania centrali telefonicznej z aplikacjami z zakresu zarządzania i wspomagania sprzedaży stosowanymi w Howell SA. "Obecnie opracowujemy interfejs między centralą a stosowanym w naszej firmie pakietem MFG/Pro, który będzie wyświetlać na ekranie komputera handlowca odbierającego połączenie telefoniczne dane dotyczące dzwoniącego klienta, jego zobowiązań wobec Howella, poziomu rabatowego itp., o ile tylko miejska centrala telefoniczna będzie potrafiła przekazać numer spod którego on dzwoni" - mówi Andrzej Żywiczyński.

Dodaje również, że zakresy zastosowań zostaną wypracowane dopiero po zakończeniu wdrożenia. Do końca czerwca br. firma sfinalizuje bowiem wdrożenie telefonów IP we wszystkich swoich oddziałach.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200