Szafa pełna dylematów

Wybór platformy serwerowej dla centrum danych nie ogranicza się do kwestii technicznych. Jak w praktyce poradzić sobie z takim wyzwaniem? Na co zwrócić uwagę?

Wybór platformy serwerowej dla centrum danych nie ogranicza się do kwestii technicznych. Jak w praktyce poradzić sobie z takim wyzwaniem? Na co zwrócić uwagę?

Punktem wyjścia przy wyborze platformy serwerowej powinna być analiza biznesowa, która wskaże odpowiedzi na najważniejsze pytania: Jakiego typu usługi będą oferowane? Dla jakich klientów? Jak będą ewoluować ich potrzeby? Dopiero na tej podstawie można formułować szczegółowe kryteria techniczne. Lista wymagań powinna mieć charakter formalny - pomoże to zapobiec zbyt łatwemu dostosowywaniu poziomu wymagań do ofert dostawców w trakcie negocjacji.

Wybór konkretnego rozwiązania zazwyczaj wiąże klienta z dostawcą na dłuższy okres, warto zatem zawczasu upewnić się, czy potencjalny dostawca nadaje się na długofalowego partnera. "Budowanie długoterminowych więzi partnerskich z dostawcami jest opłacalne. Dlatego, oprócz bieżących kontaktów, co kwartał spotykamy się z głównymi dostawcami, aby omówić wszystkie wspólne sprawy. Nie znaczy to jednak, że nie badamy rynku" - mówi Peter Mathers, dyrektor ds. operacyjnych, odpowiedzialny za infrastrukturę informatyczną w Energis Polska sp. z o.o. w Warszawie.

Podobnie postępują inne firmy prowadzące centra danych. "Naszym strategicznym partnerem jest Intel. Wciąż badamy jednak konkurencyjne platformy serwerowe" - tłumaczy strategię działania firmy eCenter SA w Krakowie Przemysław Tworek, odpowiedzialny za infrastrukturę informatyczną.

Mały czy duży?

Aby efektywnie wykorzystać powierzchnię, centra danych na całym świecie używają serwerów montowanych w 19" szafach przemysłowych. Powstaje jednak dylemat: czy kupować zajmujące wiele cennego miejsca serwery wieloprocesorowe, czy zamiast nich kupić kilka maszyn o wysokości 1U? Mimo postępującej miniaturyzacji, właściwy dobór wielkości serwerów wcale nie jest sprawą oczywistą. O tym, jaki serwer zastosować, decyduje jego rzeczywiste przeznaczenie.

Serwery komunikacyjne, kontrolery domen czy nawet serwery FTP nie wymagają wielkich mocy przetwarzania. Wystarczy, że będą wyposażone w silny procesor i 2 dyski twarde. Podobnie jest z frontowymi serwerami HTTP - z reguły są to stosunkowo proste maszyny, połączone za pomocą urządzeń zarządzających obciążeniem. Serwery tego typu rzadko wymagają rozbudowy, stąd bez obawy można je umieszczać w obudowie 1U.

Innego podejścia wymagają serwery: aplikacji, treści i baz danych. W tych przypadkach zapotrzebowanie na moc przetwarzania jest duże, co powoduje konieczność zastosowania czterech, a nawet ośmiu procesorów (sporadycznie również większej ich liczby). Należy zakładać, że z biegiem czasu ilość przetwarzanych informacji będzie wzrastać, dlatego konieczne jest zapewnienie możliwości rozbudowy o dodatkowe procesory, pamięć i dyski twarde. Serwery tego typu warto więc umieszczać w odpowiednio większych obudowach.

Przede wszystkim jednak należy zadbać o ujednolicenie nabywanych rozwiązań. Zakup kilku różnych typów serwerów - nawet od jednego dostawcy - może okazać się nieoptymalny. Dobrym rozwiązaniem jest także unikanie zakupu urządzeń w maksymalnych konfiguracjach. "Od dostawców kupujemy obudowy z płytami głównymi i zasilaczami. Procesory, pamięci, dyski twarde mamy w magazynie jako wyposażenie opcjonalne. Ograniczamy w ten sposób ryzyko nietrafionych zakupów - nigdy nie wiadomo, jakie będą rzeczywiste potrzeby naszych klientów" - tłumaczy Peter Mathers.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200