Unia Europejska nie zawiesi sankcji wobec Microsoftu do czasu rozpatrzenia złożonej przez firmę apelacji - tak orzekł w środę rano sąd pierwszej instancji. Koncern będzie musiał więc wprowadzić do sprzedaży na rynku europejskim system Windows w wersji pozbawionej odtwarzacza plików multimedialnych.

"Microsoft nie zdołał wykazać, że nałożone nań sankcje są niesprawiedliwe i spowodują nieodwracalne szkody dla firmy" - podano w uzasadnieniu orzeczenia. Przypomnijmy, że oprócz konieczności wprowadzenia do sprzedaży okrojonych wersji Windows, Microsoft - decyzją Komisji Europejskiej - został zobowiązany do udostępnienia konkurentom specyfikacji (API) swoich produktów, tak aby ich aplikacje mogły lepiej współpracować z Windows. Innym elementem nałożonej już w marcu br. kary była grzywna w wysokości 497 mln USD. Microsoft już kilka miesięcy temu ją zapłacił.

Microsoft od zakończenia procesu antymonopolowego w Unii Europejskiej informował, że złoży apelację. Jednocześnie jego przedstawiciele zapewniali, że zastosują się bezwarunkowo do nakazów Komisji Europejskiej. Firma już wcześniej przygotowała więc wersję Windows bez odtwarzacza plików multimedialnych - Media Player. Od wielu miesięcy domagali się tego producenci konkurencyjnych aplikacji, zwłaszcza RealNetworks.

Według zapowiedzi przedstawicieli Microsoftu, okrojone wersje Windows będą dostępne wraz z nowymi komputerami już od stycznia br. W sprzedaży detalicznej znajdą się miesiąc później. Polska premiera Windows bez odtwarzacza Media Player jest również przewidywana na początek lutego. Nowa wersja będzie sprzedawana w tej samej cenie, co Windows XP.