Symulacje uczą odpowiedzialności
- Marcin Kapusta,
- 25.05.2010
Menedżerom z poziomu CIO potrzebne są szkolenia umożliwiające prześledzenie własnych decyzji na sytuację w firmie.
Załóżmy, że zdecydowaliśmy się na skorzystanie z oferty symulacji. Co warto robić, aby wynieść z niej jak najwięcej dla siebie?
1.Po pierwsze, pozwolić sobie na popełnianie błędów. To prawda, że na co dzień staramy się ich unikać, dlatego tak trudno jest przełamać ten nawyk. Właśnie po to środowisko gry symulacyjnej daje komfort refleksji i nauki, aby nie popełniać ich w rzeczywistości.
2.Po drugie, zaangażowanie. Im więcej dajemy z siebie pracując nad zadaniem, tym więcej otrzymujemy w zamian. W tym przypadku, w formie nowej perspektywy, zrozumienia pewnych procesów, a także swoich zachowań.
3.Po trzecie, zastanowienie się, jakie trzy rzeczy zmienię w mojej pracy po zakończeniu symulacji, żeby efektywniej pełnić swoją rolę.
Na tym poziomie zarządzania, metoda ma kapitalne znaczenie. Nie chodzi tylko o przekazanie wiedzy i pozwolenie na to, żeby pracownik mógł ją przekładać na umiejętności pod okiem kogoś bardziej doświadczonego. Dla menedżerów z poziomu zarządu trudno znaleźć w firmie osoby dużo bardziej doświadczone, pod których czujnym okiem można się rozwijać. Dodatkowo, odpowiedzialność i tempo pracy wymagają, aby czas spędzony na edukacji od razu przekładał się na zwiększenie efektywności. Zwykłe szkolenie nie jest w stanie tego zapewnić. Daje wiedzę i podstawowe umiejętności, ale pozostawia wiele do wykonania samodzielnie. Na poziome CIO, to nieefektywny model.
Stąd rosnąca popularność między innymi gier symulacyjnych. Zawierają kluczowy element, którego tradycyjne szkolenia nie zapewniają. Umożliwiają prześledzenie, jak decyzje podejmowane dzisiaj wpłyną na sytuację przedsięwzięcia, firmy lub zespołu w przyszłości. Co się wydarzy, jeżeli będę naciskał na jak najszybsze efekty, jak mój styl zarządzania wpłynie na pracę zespołu? Ponieważ organizacje biznesowe to złożone systemy, nie dostrzegamy, jak nasze codzienne decyzje wpływają na długofalowe rezultaty. Przez to trudno jest korygować własne zachowanie tak, aby osiągać coraz lepsze rezultaty.