O prawdopodobnym odejściu Krzysztofa Ducala wspominaliśmy na łamach naszego redakcyjnego bloga Bywalec (tutaj). Przewidywania zostały potwierdzone i 6 lipca 2015 Krzysztof Ducal oficjalnie opuścił spółkę.

Ze względu na pojawiające się obawy ze strony akcjonariuszy w oficjalnym oświadczeniu z 9 lipca 2015 r. Sygnity poinformowało, że w ostatnim okresie nie nastąpiły żadne istotne zmiany w sytuacji i kondycji spółki w stosunku do informacji zawartych w raporcie półrocznym z 26 maja 2015. W opinii zarządu i prezesa Sygnity S.A. stopień przeceny akcji jest nieuzasadniony. Dlatego zarząd zaproponował Walnemu Zgromadzeniu skup akcji własnych, na co otrzymał pozwolenie 1 czerwca i od tamtego dnia skup jest realizowany.

Zobacz również:

• Kolejny gigant mediów społecznościowych wszedł wczoraj na giełdę

Zarząd spółki Sygnity przypomina również, że pomału dobiegają prace dotyczące 5-letniej strategii rozwoju, która zostanie zaprezentowana jesienią br. Istotną rolę w jej przygotowaniu odgrywa ściągnięty do zarządu Roman Durka (były m.in. prezes Della w Polsce, dyrektor sprzedaży do sektora bankowo-finansowego w IBM). Dodatkowo spółka Sygnity podkreśla, że stara się wzmocnić zespół sprzedażowy i realizacyjny, rekrutując nowe osoby do zespołów. Ale równolegle zaczęła też program zwolnień grupowych, co ma zdaniem zarządu doprowadzić do zoptymalizowania organizacji stosownie do potrzeb rynkowych i rentowności biznesu.

Według oficjalnego komunikatu zarządu spółki: „ … kierownicza kadra działu finansowego i kontrolingu Sygnity pracuje w stabilnym składzie od długiego czasu. Są to bardzo doświadczone osoby, dzięki którym praca tych działów, w tym przygotowanie sprawozdań finansowych i budżetu, przebiegają bez żadnych zakłóceń.” Zarząd informuje także, że poszukuje następcy Ducala.

W ciągu ostatniego tygodnia kurs akcji Sygnity S.A. zaczął się stabilizować przy cenie nieco powyżej 9 zł.