Sprzedaż na wiele sposobów

Spadek notowań spółek internetowych wśród inwestorów musiał wpłynąć na atmosferę wokół firmy, która de facto Internet zbudowała.

Spadek notowań spółek internetowych wśród inwestorów musiał wpłynąć na atmosferę wokół firmy, która de facto Internet zbudowała.

Sprzedaż na wiele sposobów

Dariusz Chwiejczak, dyrektor generalny Cisco Systems Poland

Za akcje Cisco Systems na początku 2001 r. płacono 40 USD. Kilka dni po zamachu na World Trade Center w Nowym Jorku inwestorzy wyceniali je na zaledwie 12 USD. W tym miejscu trzeba przypomnieć, że jeszcze w 2000 r. akcja Cisco była warta 80 USD, co pozwoliło firmie wyprzedzić pod względem kapitalizacji takich gigantów amerykańskiego przemysłu, jak General Electric, a nawet przez chwilę zdetronizować Microsoft i stać się najbardziej wartościową firmą świata. Wówczas jednak przychody Cisco Systems rosły z kwartału na kwartał o 50%, a zatrudnienie zwiększało się każdego miesiąca o tysiąc osób. W roku 2001 John Chambers, dyrektor Cisco, musiał zwolnić 8 tys. pracowników. Zapewne dwanaście miesięcy 2001 r. najchętniej wymazałby z pamięci. Na szczęście dla niego i całego przemysłu IT, na początku tego roku firma zaczęła odzyskiwać wigor. W maju br. na wieść o bardzo dobrych wyni kach kwartalnych Cisco główne indeksy giełdy Nasdaq poszybowały w górę prawie o 10%.

Nad Wisłą lepiej niż za oceanem

Cisco Systems Poland zanotowało w ub.r. wzrost przychodów do 436 mln zł (392 mln zł rok wcześniej). W skali globalnej sprzedaż routerów i przełączników stanowi blisko 70% przychodów firmy. Choć w Polsce nie udostępnia ona szczegółowych danych o sprzedaży, z nieoficjalnych informacji wynika, że struktura przychodów wygląda podobnie. "Zaskakująco dobrze sprzedawały się zaawansowane urządzenia dostępowe adresowane do małych i średnich przedsiębiorstw" - mówi Dariusz Chwiejczak, dyrektor Cisco Systems Poland.

Według przedstawicieli Cisco Systems Poland, w ub.r. udało się zwiększyć sprzedaż dla sektora przemysłowego. Tradycyjnie duże zamówienia były realizowane przez przedsiębiorstwa z sektora finansowego. Zanotowano natomiast spadek zamówień z sektorów telekomunikacyjnego i administracji publicznej.

Firma wiąże duże nadzieje na polskim rynku z telefonią IP i rozwiązaniami Content Delivery Network (CDN). W ubiegłym roku Cisco Systems zaczęło intensywnie promować je na polskim rynku. Systemy telefonii IP wdrożono u kilkunastu klientów, m.in. w Polkomtelu, Howellu, ComputerLandzie i PKO BP.

Klienci i partnerzy

Sprzedaż na wiele sposobów

Cisco Systems

Największe zmiany w 2001 r. zaszły w Cisco Systems Poland w obszarze współpracy z partnerami i dystrybutorami. Firma zdecydowała o podjęciu bezpośredniej współpracy wyłącznie z partnerami certyfikowanymi. To praktyka stosowana na innych rynkach. W Polsce na przeszkodzie w realizacji tego modelu stały wysokie koszty ponoszone przez partnerów, m.in. na szkolenia inżynierów CCIE (Certified Cisco Internetwork Export). Edukacja jednego inżyniera to wydatek rzędu 50 tys. zł.

Obecnie firma ma po czterech partnerów na każdym poziomie: złotym (ComputerLand, IBM, Prokom, Solidex) i srebrnym (2Si, Alma, MCX, Ster-Projekt). Mają do nich dołączyć jeszcze dwie firmy.

Od roku 2001 Cisco sprzedaje produkty również za pośrednictwem firm telekomunikacyjnych. Oferują one urządzenia sieciowe jako integralną część usług własnych, np. łącze internetowe wraz z routerem lub przełącznikiem (opłata za urządzenia może być doliczana do abonamentu). "Na świecie ten model sprzedaży przynosi Cisco ok. 10-20% przychodów. W Polsce niecałe 3%. Staramy się to zmienić. Prowadzimy rozmowy z TP SA i Erą GSM" - mówi Dariusz Chwiejczak. Firma współpracuje już z Telefonią Lokalną i Internet Partners.

Ku lepszemu

Mimo znacznego wzrostu przychodów, w zakończonym w lipcu 2001 roku finansowym Cisco Systems zanotowało stratę netto w wysokości 1 mld USD. Dla porównania, rok 2000 firma zamknęła zyskiem w wysokości ponad 2,6 mld USD. Pierwsza połowa kolejnego roku daje jej nadzieję na osiągnięcie zysku. Choć w pierwszym kwartale zanotowano stratę (268 mln USD), to w drugim udało się już wypracować zysk w wysokości 660 mln USD. Wyniki trzeciego kwartału, z euforią przyjęte przez inwestorów, rokują uzasadnioną nadzieję, że "wpadka" z 2001 r. już się nie powtórzy. Cisco zarobiło prawie 730 mln USD i po dziesięciu miesiącach przerwy zaczęło znowu inwestować w przejęcia innych firm.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200