W Atlancie zakończyły się targi NetWorld+Interop - największa impreza przemysłu sieci komputerowych.

Tradycyjnie już w pierwszej połowie października odbyła się amerykańska edycja NetWorld+Interop. Zgodnie z oczekiwaniami, tematami, które w tym roku wzbudziły najwięcej emocji uczestników, były: praktyczna realizacja technologii Gigabit Ethernet, sposoby zapewniania odpowiedniej jakości usług dla aplikacji sieciowych (problem ten przeplatał się z wątkiem stosowania routerów i przełączników), a także rosnąca rola aplikacji internetowych i intranetowych we współczesnych sieciach. Nie zabrakło także premierowych pokazów długo oczekiwanych pakietów oprogramowania. Podczas NetWorld+Interop (N+I) po raz pierwszy zaprezentowano mi.in. usługi katalogowe Novell Directory Services (NDS) dla systemu operacyjnego Windows NT, oprogramowanie Proxy Server 2.0 firmy Microsoft.

Z prędkością gigabita

Pierwsze zapowiedzi dostarczenia produktów realizujących ideę gigabitowego Ethernetu pojawiły się ponad rok temu. W tym czasie ukazały się jednak tylko nieliczne urządzenia komunikujące się z prędkością 1 Gb/s za pośrednictwem standardowego okablowania kategorii 5. Na premierę większej ich liczby zainteresowani musieli czekać aż do tegorocznego NetWorld + Interop. Na targach w Atlancie ponad dwudziestu producentów zaprezentowało karty sieciowe, repeatery i przełączniki Gigabit Ethernet, współpracujące w ramach jednej, dużej, demonstracyjnej sieci. Byli wśród nich wszyscy najwięksi producenci sprzętu sieciowego z wyjątkiem firmy Cisco Systems. Jej przedstawiciele poinformowali, że firma czeka z ogłoszeniem produktów Gigabit Ethernet do chwili, gdy dostępna będzie już oficjalna definicja tego standardu (zapowiadana na pierwszą połowę przyszłego roku). Inną opinię na ten temat mają obserwatorzy rynku, którzy prognozują, że przejęcie w ub.r. przez Cisco firmy Granite Systems za 220 mln USD niewiele pomogło liderowi rynku sieciowego w opracowaniu własnych rozwiązań gigabitowych. Przypuszcza się, że aby konkurować na tym rynku, Cisco będzie musiała przejąć firmę specjalizującą się w rozwiązaniach Gigabit Ethernet.

Jakość usług

Podczas NetWorld+Interop pojawiały się także głosy, że do tej pory nie ma w sieci takich miejsc, w których stosowanie technologii Gigabit Ethernet byłoby uzasadnione wyjątkowymi korzyściami. Nie rozwiąże ona bowiem podstawowych problemów nękających wewnętrzne intranety – problemu przepustowości w newralgicznych miejscach sieci oraz zapewnienia żądanego poziomu usług aplikacjom sieciowych.

Powodzenie Gigabit Ethernet ma polegać na tym, że sieci tego standardu będą oferować szerokie pasmo transmisyjne trudne do „zapchania” w normalnych warunkach pracy. Niemniej nie oferuje ona mechanizmów określania priorytetów dla poszczególnych typów transmisji. Lepszym rozwiązaniem jest w tym przypadku standard ATM. Analitycy proponują firmom wymagającym dużych przepustowości stosowanie w sieci obu typów transmisji.

Wprowadzenie kilku poziomów QoS (Quality of Service) można realizować także w inny sposób, wprowadzając elementy inteligencji w urządzeniach sieciowych odpowiedzialnych za transmisję danych. Na początku przyszłego roku mają być dostępne przełączniki realizujące przełączanie w czwartej warstwie modelu OSI. Oznacza to, że przełącznik rozpozna, jaki typ danych przesyła np. na podstawie numeru portu TCP, przez który realizowana jest transmisja.

Zarządzanie

Nie można jednak określić poziomu jakości usług dla poszczególnych aplikacji i użytkowników dopóty, dopóki na rynku nie będą dostępne odpowiednie narzędzia do zarządzania siecią. Podczas NetWorld+Interop zaprezentowano kilka nowych wersji tego typu produktów (np. ManageWise 2.5, Unicenter TNG 2.1 i Unicenter TNG Framework 2.1), ale bardziej istotne od konkretnych cech jest podanie widocznego trendu ewolucji aplikacji służących do zarządzania sieciami i przedsiębiorstwem.

„Aplikacje tego rodzaju nie mogą być już takie trudne w implementacji i obsłudze, jak dotąd” – argumentuje Frank Moss, prezes Tivoli Systems. – „Często są one bardziej złożone niż systemy, którymi mają zarządzać”.

Jako element rozwiązujący ten problem, Frank Moss widzi język Java. Ma on stanowić podstawę przyszłych, prostych w obsłudze i implementacji, a jednocześnie otwartych, systemów zarządzania. Również Java pozwala budować niezależne od platform sprzętowej interfejsy graficzne aplikacji, dzięki czemu do pełnego zarządzania administratorowi wystarczy już wyłącznie przeglądarka WWW.

Prezes Tivoli, przejętej przed dwoma laty przez IBM, zapowiedział, że w pierwszej połowie przyszłego roku wszystkie aplikacji firmy zostaną wyposażone w interfejsy graficzne przygotowane w Javie, a także oprogramowanie klienckie (agenci) będzie tworzone w tym języku. W pierwszej połowie 1999 r. firma rozpocznie proces transformowania swoich największych aplikacji w aplety Javy.

Usługi katalogowe

Wydarzeniem tegorocznych targów N+I była zapowiadana wcześniej premiera usług katalogowych Novella dla systemu Windows NT – NDS for NT (pisaliśmy o tym w poprzednim numerze CW) . Produkt ten, który ma być dostępny jeszcze w tym kwartale, pozwoli na realizację dwóch zadań: umożliwi identyfikowanie domen, serwerów, użytkowników oraz zasobów sieciowych sieci Windows NT w ramach struktury drzewa NDS na platformie NetWare lub IntranetWare oraz umożliwi stworzenie odpowiedniego szkieletu usług sieciowych dla Windows NT.

W pierwszej fazie produkt będzie wymagać istnienia w sieci co najmniej jednego serwera Novella. W drugiej, która nastąpi w I kwartale przyszłego roku, będzie on już w pełni niezależny i ma pracować na platformie Windows NT.