Sposób na niezależność

Bawarskie kasy oszczędnościowe tworzą własne systemy zarządzania Eurocard

Bawarskie kasy oszczędnościowe tworzą własne systemy zarządzania Eurocard

Związek Bawarskich Kas Oszczędnościowych (ZBKO) przejmuje obsługę i przetwarzanie kart kredytowych Eurocard, dzięki nabywanym i opracowywanym pakietom programowym. Sferę tę obsługiwało dotąd, na zasadach wyłączności, Stowarzyszenie Systemów Rozliczeniowych (GZS - Gesellschaft fuerZahlungsysteme) z Frankfurtu, jako licencjodawca Eurocard. W ten sposób rozpoczyna się proces, który może przyczynić się do zwiększenia różnorodności usług towarzyszących karcie Eurocard.

Szef ds. zarządzania systemami kart kredytowych "Cardpac" grupy Sema przewiduje, że krok bawarskich kas oszczędnościowych może zapoczątkować kontynuację zrywania umów z GZS.

Ogólna liczba Eurocard obsługiwanych przez ZBKO wynosi obecnie ok. 350 tys. i wykazuje tendencję wzrostową. Stanowi to ok. 8% wszystkich użytkowanych Eurocard. Dla potrzeb 105 bawarskich kas oszczędnościowych, które od 1992 r. mają licencję GZS na samodzielną emisję kart kredytowych, centrala rozliczeniowa ZBKO w Monachium prowadzi przetwarzanie Eurocard na komputerze Amdahl 5995/3500-M. Obejmuje to całkowity nadzór nad kontami łącznie z regularnym ich rozliczaniem. Od września br. wszystkie krajowe i międzynarodowe zlecenia własnych klientów, dotyczące operacji wydawania kart odbywają się na tym komputerze. Ponadto od końca tego roku planowana jest też obsługa sektora kart Visa - kolejny krok w kierunku uniezależnienia się od GZS, które jak dotąd oferuje rozliczanie jako usługę.

Niezależność ZBKO stanie się możliwa dzięki wprowadzeniu systemu obsługi kart kredytowych. W firmie Cardpac chodzi o standardowy produkt opracowany przez amerykańską firmę Credit Card International, sprzedawany w Europie przez grupę Sema. Oprogramowanie to umożliwia - oprócz obsługi znanych kart kredytowych, takich jak Eurocard, Visa, Diners-Club - przetwarzanie kart klientów dla domów towarowych.

Od strony handlowej GZS aktualnie funkcjonuje jako bank. Gdy np. właściciel restauracji akceptuje Eurocard, to jego partnerem w przeprowadzanych operacjach - wg aktualnie zawieranych umów - jest wyłącznie GZS, a nie inna instytucja finansowo-bankowa. Jeżeli tego typu restrykcje, faworyzujące GZS przestaną obowiązywać, ZBKO zdobędzie dzięki temu pakietowi oprogramowania obiecującą opcję, gdyż usługa taka jest obecnie oferowana w skali międzynarodowej.

W gestii niemieckiego licencjodawcy Eurocard pozostają funkcje: akwizycja zgłoszeń (akceptacja kart), ich pielęgnacja, udzielanie zezwoleń oraz usługi zbiorowe dla Eurocard, takie jak nadzór nad instytucjami używającymi kart, rozliczanie kas oszczędnościowych, marketing, blokowanie kont oraz zarządzanie i kontrola bezpieczeństwa. Rozliczanie odbywa się wg katalogu.

Pierwszym powodem przejmowania zarządzaniem kart wg centrali rozliczeniowej ZBKO, jest postrzeganie Eurocard przez klientów kart oszczędnościowych jako produkt ich kasy, co musi pociągać organizacyjną obsługę rachunku. Ponadto samodzielne przetwarzanie umożliwia szybszą, niebiurokratyczną opiekę nad klientami i realizację usług. Dzięki sieci X.25 z ok. 25 tys. terminalami, niemal każde stanowisko może przetwarzać dane eurokarty, co z punktu widzenia klienta czyni usługę bardziej indywidualną. Obecnie kasy oszczędnościowe ustalają każdorazowo zakres kredytu, wzbogacają karty o możliwość użytkowania ich przez kasy elektroniczne, a nawet starają się dołączać najrozmaitsze usługi ubezpieczeniowe do karty.

Nie bez znaczenia jest też dla ZBKO rachunek ekonomiczny, który skłania do zastosowania własnego systemu zarządzania kartami. Według oszacowań grupy Sema, użycie własnych środków technicznych EPD (ELektronicznego Przetwarzania Danych) winno spowodować obniżkę kosztów przetwarzania o 20%.

Argumentacja taka spotyka się w GZS z brakiem przychylności, Poprzez zastosowanie nowego systemu przetwarzania kart (GZS zdecydowało się na pakiet Triumph amerykańskiego producenta Bank-One), instytucja ta również pragnie zaoszczędzić 20% wydatków. Dalszą obniżkę kosztów frankfurckie towarzystwo zapowiada dzięki wprowadzeniu na szerszą skalę metod przemysłowych o większym stopniu podziału pracy.

Usamodzielnianie się ZBKO, obserwowane z rezerwą, nie jest jednak oceniane jako efekt błędnej kalkulacji ekonomicznej. Trzy lata temu w GZS obiecywano klientom lepszą obsługę, dzięki możliwości konkurencji we własnej branży.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200