Softarg'92 - jaki będzie?

15 września br. rozpocznają się w Katowicach szóste Międzynarodowe Targi Oprogramowania ''Softarg''. Jak wynika ze wstępnych danych, liczba uczestników waha się wokół liczby 110, co oznacza wzrost wobec poprzedniego roku prawie o 40%. Obecni będą wszyscy potentaci krajowi, a także kilka znanych softwarowych firm zagranicznych.

15 września br. rozpocznają się w Katowicach szóste Międzynarodowe Targi Oprogramowania ''Softarg''. Jak wynika ze wstępnych danych, liczba uczestników waha się wokół liczby 110, co oznacza wzrost wobec poprzedniego roku prawie o 40%. Obecni będą wszyscy potentaci krajowi, a także kilka znanych softwarowych firm zagranicznych.

Ani liczbą wystawców ani powierzchnią Softarg nie dorównuje największym krajowym imprezom np. warszawskiemu Komputer Expo czy poznańskiemu Infosystemowi.

Nie to jednak przesądza o jego znaczeniu dla rodzimej informatyki. Orogramowanie bowiem jest tą dziedziną działalności technicznej, w której pierwszoplanowym tworzywem jest intelekt i kreatywność myślenia. Nasze szanse są tu wyrównane bardziej, niż w jakiejkolwiek innej dziedzinie technologii informatycznej. Potwierdzeniem tej tezy były chociażby największe europejskie targi CEBIT '92, na których wśród polskich wystawców znależli się wyłącznie twórcy oprogramowania. Nie jesteśmy zresztą tu wyjątkiem wśród krajów środkowo-europejskich, na software postawili również Węgrzy i Bułgarzy.

Trudno z góry przesądzić o rezultatach katowickich targów. Wiele wskazuje na to, że tym razem pojawi się więcej programów o zastosowaniach przemysłowych i projektowych. Być może niektóre firmy zachodnie zechcą wykorzystać tę okazję do zaprezentowania swoich osiągnięć w lokalizacji oprogramowania, choć w tej dziedzinie przełom wydaje się jeszcze kwestią czasu.

Żle się natomiast stało, że kolejny już z rzędu Softarg rozpocznie się zapewne od trwających już stanowczo za długo rozmów na temat ustawy o prawie autorskim i ochronie oprogramowania. Ustawa nie ma nadal szans na rychłe uchwalenie. Kolejny rząd traktuje ją jako rzecz marginalną, nie zdając sobie chyba sprawy z konsekwencji takiego podejścia.

Również trochę niefortunnie się złożyło, że Softarg rozpoczyna się tuż po zakończeniu gdańskich targów Infoman. Obie imprezy budzą zainteresowanie uczestników i obserwatorów polskiego rynku komputerowego.

Wprawdzie organizatorzy Infoman'a deklarują ograniczenie zakresu tematycznego tej imprezy do systemów dla administracji i służb publicznych, ale nie zmienia to faktu, iż właśnie w tej dziedzinie należałoby przede wszystkim wykorzystywać myśl twórców polskiego oprogramowania.

Po wakacyjniej przerwie mamy więc znowu mnogość komputerowych imprez. Pośrednio stanowi to potwierdzenie tezy o wyraźnym braku w naszym kraju działających permanentnie mechanizmów marketingowych. Targi - mimo swej nazwy - na ogół nie kończą się kontraktami, które przygotowywano wcześniej, ale inicjują dopiero proces ich ewentualnego zawierania. Sa przeglądem nowości i ofert, miejscem na który poznaje się rynek. Pocieszające jest to, że z każdym rokiem każda impreza stara się bardziej zadbać o swe własne oblicze.

Warto przypomnieć też zwiedzającym, że targom Softarg '92 towarzyszy szereg wartych uwagi imprez dodatkowych. Na przykład, spontanicznie komputeryzującym się bankom i przedsiębiorstwom można polecić cykl wykładów i pokazów na temat bezpieczeństwa danych, które obejmą m. in. mało jeszcze znane w Polsce, nowoczesne matryce dyskowe RAID, zorientowane na ochronę danych oprogramowanie sieciowe oraz najnowsze osiągnięcia w zakresie bezpieczeństwa zasilania systemów komputerowych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200