Skype i WhatsApp mogą się wkrótce znaleźć również na cenzurowanym

Komisja Europejska chce wprowadzić poprawki do prawa regulującego kwestię poszanowania prywatności przez media elektroniczne i przyjrzeć się bliżej komunikatorom internetowym. Dlatego przygotowała dokument noszący Privacy and Electronic Communications Regulation. Jest on ważny, ponieważ znajdują się w nim przepisy, którym podlegać będą takie aplikacje, jak Skype i WhatsApp.

Oznacza to, że wkrótce aplikacje Skype czy WhatsApp będą podlegać tym samym uregulowaniom prawnym, które dotyczą rozmów telefonicznych. To novum, z którym twórcy takich aplikacji będą się musieli wkrótce zmierzyć.

Chociaż za pomocą takich aplikacji jak Skype i WhatsApp użytkownicy mogą prowadzić ze sobą rozmowy oraz komunikować się wymieniając krótkie wiadomości tekstowe, to obowiązujące obecnie prawo unijne nie obejmuje ich swoim działaniem, gdyż informacje takie (w tym głos) są tu zagnieżdżane w danych transmitowanych przez łącza komputerowe.

Zobacz również:

Nie są to więc w dosłownym tego słowa znaczeniu rozmowy, a usługi transferowania danych. I to właśnie ma się zmienić, gdyż dokument Privacy and Electronic Communications Regulation zastąpi obowiązujące obecnie w tym obszarze prawo, które jest zawarte w uchwalonym w 2002 roku – i zaktualizowanym w 2009 roku – dokumencie ePrivacy Directive. A od tego czasu minęło już 7 lat i internet zmienił się na tyle, że UE uznała, że dokument ePrivacy Regulation należy zastąpić innym.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200