Sklep z częściami

Firma dystrybucyjna TCH Componets uruchomiła internetowy sklep zintegrowany z systemem wspomagającym zarządzanie Baan IV. Planuje również wprowadzenie sprzedaży aukcyjnej.

Firma dystrybucyjna TCH Componets uruchomiła internetowy sklep zintegrowany z systemem wspomagającym zarządzanie Baan IV. Planuje również wprowadzenie sprzedaży aukcyjnej.

Sklep jest przeznaczony dla dilerów firmy TCH Components, dystrybutora podzespołów komputerowych oraz produktów telekomunikacyjnych i sieciowych. Obsługuje większość procesów sprzedaży i logistyki. W sklepie zastosowano system porad - diler otrzymuje informacje o produktach zamiennych, powiadamiany jest o możliwości uzyskania atrakcyjniejszej ceny np. przy dokonywaniu zakupów wiązanych lub o rozwiązaniach ewentualnych problemów związanych z danym produktem. Klienci uzyskują możliwość tworzenia cennika podręcznego dzięki przenoszeniu części danych do swoich systemów. Za pośrednictwem stron WWW dilerzy są informowani o wielkości dostępnego kredytu, stanie rozliczeń i realizacji zamówień. Mogą również przeglądać wszystkie stworzone wcześniej dokumenty.

Papiery na wszystko

Każde wprowadzone do systemu zamówienie powoduje stworzenie dokumentu - jeśli towar znajduje się w magazynie, będzie to faktura; gdy klient wybiera pozycję z listy rzeczy, które są zamówione i dotrą w przyszłości, jego zlecenie zostanie zarejestrowane jako oczekujące. W przypadku specjalnego zamówienia sprawy formalne są traktowane indywidualnie. Faktura dociera w standardowej "papierowej" formie do klienta wraz z przesyłką. Natomiast faktura pro forma (czyli wezwanie do zapłaty zaliczki) wędruje jedynie jako przekaz elektroniczny. Wszyscy użytkownicy sklepu muszą najpierw podpisać z TCH Components umowę o współpracy dotyczącą korzystania z systemu sprzedaży internetowej (http://www.e-comp.pl).

Nowy sklep jest dopiero uruchamiany, na razie nie ma więc w nim tłoku. Dziennie tworzonych jest od kilku do kilkudziesięciu faktur. TCH Components, jako jedna z pierwszych firm dystrybucyjnych, prowadziła katalog internetowy, w którym klienci mogli szukać potrzebnych im komponentów elektronicznych. Jedynie zamówienia były przygotowywane tradycyjnie. Nowy system powinien więc stanowić ułatwienie dla klientów. Jak jednak przyznają przedstawiciele firmy, klienci przyzwyczajeni do starego rozwiązania dość powoli adaptują możliwości składania zamówień przez sieć.

Połączenie z ERP

"Projektując architekturę naszego systemu internetowego, zdecydowaliśmy się na odmienne potraktowanie odczytu i zapisu danych" - mówi Maciej Kujawski, kierownik Zespołu Rozwoju i Technologii w należącej do grupy TCH firmie Eon, która wykonała system sprzedaży internetowej.

Operacja odczytu, ze względów bezpieczeństwa, jest realizowana na podstawie danych repliki bazy - Baan IV w TCH pracuje na bazie Oracle7.3, zaś replika korzysta z Oracle 8. <i "System Baan czasem jest wyłączany, np. w trakcie dokonywania kopii zapasowej. Nie blokuje to jednak działania repliki" - wyjaśnia Maciej Kujawski. Aplikację WWW zbudowano na bazie pakietu Microsoft Site Server. "Dane są czerpane z bazy bezpośrednio poprzez potoki (pipes) obsługiwane przez Site Server" - dodaje.

Zapis zaś dokonywany jest za pomocą standardowego mechanizmu zawartego w Baan IV - obsługi komunikatów EDI. Właśnie prawidłowe formułowanie plików EDI sprawiło najwięcej trudności - zajęło ponad 3 tygodnie z trzymiesięczego wdrożenia systemu. "Udało nam się zrealizować ten interfejs przy zaangażowaniu jednego naszego konsultanta i specjalisty z działu Baan TCH Systems"$ - twierdzi Maciej Kujawski.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200