Skalowanie Agile metodą SAFe

Na poziomie programu tworzy się wizję, plan działania i pracuje się z epikami programu w rejestrze programu. Epiki mogą dotyczyć funkcjonalności, architektury bądź wymagań niefunkcjonalnych. Nad procesami czuwa Release Management Team złożony z Release Train Engineera, określanego też jako Chief Scrum Master, i zespołu Product Management. W składzie ART oprócz zespołów Scrum XP mamy także zespoły wspierające, takie jak: współdzielone zasoby, DevOps, specialistów UX, architektów systemowych i System Team, który zajmuje się integracją przyrostów pojedynczych zespołów i zapewnia duże testy integracyjne i systemowe testy end-to-end.

W trakcie wykonywania pracy synchronizacja pomiędzy zespołami w ramach tego samego pociągu odbywa się za pomocą Scrum of Scrums. Na spotkaniu pojawiają się Scrum Masterzy, żeby przeprowadzić aktualizację przy tablicy programu. W oryginalnym Scrum spotykają się wybrani deweloperzy z każdego zespołu.

Zobacz również:

  • Partnerstwo w zakresie rozwoju oprogramowania - 5 najlepszych praktyk
  • Sztuczna inteligencja pomaga rozwiązywać problemy z sieciami

Najwyższym poziomem SAFe jest poziom portfolio, którego podstawą jest wizja portfolio. Wizja będzie realizowana przez strategiczne tematy definiujące cele biznesowe organizacji. Wyznaczamy strumienie wartości (jak dostarczamy wartość naszym klientom?). Tematy strategiczne są realizowane przez epiki (biznesowe i architektury), które mogą rozciągać się nawet na kilka wydań. Oba rodzaje epików po przejściu przez dwa niezależne systemy Kanban, gdzie są filtrowane i dokładniej określane, trafiają do wspólnego rejestru portfolio. Budżet jest przydzielany do konkretnych ART za pomocą mechanizmu SAFe Beyond Project Cost Accounting.

Ocena Scaled Agile Framework

Scaled Agile Framework eliminuje waterfall i tradycyjny sposób zarządzania projektami, oferując dobrze przemyślany system. Pozwala od razu odnaleźć się w nowej strukturze, porządkując wiele tematów. Do SAFe łatwiej jest przekonać menedżerów przyzwyczajonych do bardziej tradycyjnych podejść niż empiryzm i warsztaty. Tłumaczenie dyrektorom podejmującym decyzje o wprowadzeniu Agile tego, że trzeba wypracować własne podejście i korzystać z empiryzmu Scrum, jest dużo trudniejsze niż podanie gotowej metody wypracowanej przez u innych i książki zawierającej odpowiedzi na większość pytań.

SAFe jest osadzony w gotowych przepisach na wszystko, a tym samym na mechanice. Mechaniczny Scrum, mechaniczne spotkania i korzystanie z narzędzia, które wymusza odpowiednie procesy, łatwo prowadzą do implementacji Agile w formie kultu cargo. Firma może wykonywać wszystkie działania, jedynie imitując Agile. Jak każde rozwiązanie „z pudełka” ten framework jest również narażony na dostosowywanie do specyfiki organizacji podczas wprowadzania. System Team jest szybko widziany jako zespół sprzątający, próbując posklejać działania innych zespołów. Aspektem często poddawanym krytyce jest hierarchiczność rozwiązania. Mamy do czynienia z hierarchią rejestrów właścicieli produktu, a nawet Scrum Masterów. Bywa, że obie te grupy pełnią role menedżerskie i organizują pracę zespołom. Część ról jest obsadzona przez komitety zamiast pojedyncze osoby.

Agile to podejście, które powinno skupiać się na współpracy z klientem, zaspokajaniu potrzeb użytkowników i korzystaniu z informacji zwrotnej. W SAFe uwaga jest skupiona na strategicznych celach organizacji. Skalowanie Agile kryje w sobie różne potrzeby i problemy. SAFe może zainspirować w poszukiwaniu własnej drogi do zwinnej organizacji. Wszystko sprowadza się do zdrowego rozsądku osoby kierującej transformacją i solidnych fundamentów przed zwiększeniem skali.

Krystian Kaczor, Agile coach, jeden z czterech Professional Scrum Trainerów w Polsce, CSP, PMI-AP, SAFe Program Consultant. Autor książki „Scrum i nie tylko” wydanej przez PWN, e-booków i innych publikacji. Prelegent na polskich

i zagranicznych konferencjach z obszarów Agile i jakości.


TOP 200