Sieci komórkowe - czas na zmiany
- Dariusz Niedzielewski,
- 07.06.2010
Abonenci sieci mobilnych coraz chętniej wykorzystują swoje smartfony czy nowoczesne tablety do bezprzewodowego przesyłania danych przez internet. Operatorzy już teraz borykają się z problemem zapewnienia odpowiedniej przepustowości kanałów transmisyjnych. Mimo inwestycji w sieci LTE czy WiMAX (szczególnie duże nadzieje wiązane są ze standardem 802.16m), analitycy prognozują, że nieuchronne stanie się wprowadzenie zróżnicowanych opłat dla abonentów przesyłających największe ilości danych i dodatkowych limitów - tym bardziej że liczba aplikacji dedykowanych urządzeniom mobilnym wciąż rośnie.
Zatrzęsienie aplikacji
Dynamicznie zmieniający się obraz rynku aplikacji dla telefonów komórkowych i smartfonów skłania do refleksji, że czasy, w których urządzenie mobilne kojarzone było przede wszystkim z wykonywaniem rozmów, odchodzą do lamusa. Nowy kierunek wykorzystania zaawansowanych "komórek" wytyczyła w 2008 r. spółka Apple, otwierając swój App Store. W ciągu pół roku istnienia sklepu sprzedano 300 mln aplikacji. Według najnowszych statystyk Gartnera, w 2009 r. liczba pobrań oprogramowania ze strony App Store sięgnęła 3 mld. Specjaliści twierdzą, że w ubiegłym roku Apple był praktycznie jedynym dostawcą aplikacji mobilnych - udziały firmy oszacowano na 99,4%, przy przychodach rzędu 4,2 mld USD z całego rynku.