Satysfakcja niegwarantowana

Za pośrednictwem wyspecjalizowanych agencji doradztwa personalnego najchętniej poszukują pracowników na stanowiska związane z informatyką duże koncerny komputerowe i zagraniczne spółki rozpoczynające działalność w Polsce. Relatywnie wysoka cena usługi i brak dostatecznych gwarancji ze strony agencji powodują, że nawet dobrze prosperujące krajowe firmy stanowią mały odsetek klientów ''łowców głów''.

Za pośrednictwem wyspecjalizowanych agencji doradztwa personalnego najchętniej poszukują pracowników na stanowiska związane z informatyką duże koncerny komputerowe i zagraniczne spółki rozpoczynające działalność w Polsce. Relatywnie wysoka cena usługi i brak dostatecznych gwarancji ze strony agencji powodują, że nawet dobrze prosperujące krajowe firmy stanowią mały odsetek klientów ''łowców głów''.

Wyraźny wzrost zapotrzebowania na usługi agencji doradztwa personalnego zajmującej się poszukiwaniem na rynku pracy specjalistów z zakresu nowych technologii odnotowano w połowie lat 90. Wcześniej do znalezienia fachowca z danej dziedziny z reguły wystarczały kontakty prywatne. W pierwszej połowie lat 90. na rynek weszły słabo zorientowane w polskich realiach zachodnie koncerny informatyczne, poszukujące wielu handlowców i inżynierów. Zwyczajem zaczerpniętym z rynków zachodnich, polskie oddziały międzynarodowych firm jako pierwsze powierzały znalezienie pracowników "łowcom głów". Tak dzieje się do dzisiaj.

Oprócz firm komputerowych, do stałych klientów agencji doradztwa personalnego należą nowo powstające zagraniczne sieci supermarketów, prywatne firmy telekomunikacyjne, instytucje finansowe. Mimo to, jak twierdzą przedstawiciele firm specjalizujących się w wyszukiwaniu specjalistów na rynku pracy, od pierwszej połowy lat 90. ustaliły się proporcje między zleceniami ze strony firm branży komputerowej i przedsiębiorstw poszukujących pracowników do swoich działów informatycznych. Według szacunków, zamówienia z branży informatycznej stanowią ok. 80% zleceń składanych agencjom doradztwa. Agencje, niechętnie ujawniające nazwy swoich klientów, przypisują sobie między 60 a 80% dużych firm informatycznych. Pozostała część zleceń przypada na bogate firmy, przede wszystkim z sektora finansowego.

Ważna jest gwarancja

Na bazie danych podawanych przez agencje szybko można się zorientować, że dla wielu firm podstawową barierą powstrzymującą przed korzystaniem z usług zawodowych pośredników pracy jest cena.

Tymczasem niektóre firmy, nawet zagraniczne, które prawdopodobnie byłoby stać na przeznaczenie kilku tysięcy dolarów, by znaleźć nowego dyrektora działu informatyki czy administratora nietypowego systemu, nie zawsze decydują się na podpisanie umowy z agencją. Korzystanie z agencji doradztwa personalnego przy poszukiwaniu informatyków jest przez przedstawicieli wielu firm traktowane jako ostateczne rozwiązanie, gdy zawiodą już inne sposoby zatrudniania. W tych przypadkach o wyborze innego sposobu poszukiwania pracownika nie decyduje cena usługi.

Często spotykanym argumentem tych, którzy wolą szukać na własną rękę, jest krótki okres "gwarancji" udzielanej przez łowców głów. Zazwyczaj, ustalany indywidualnie, trwa 3-12 miesięcy od momentu polecenia kandydata. Zdaniem konsultantów, udzielanie dłuższych gwarancji jest zbyt ryzykowne, głównie ze względu na delikatność materii, której dotyczy zlecenie, i dynamikę zmian na rynku pracy. Jeśli wskazany przez agencję kandydat nie sprawdzi się, firma bez dodatkowego honorarium szuka nowego pracownika, nie ponosząc jednak odpowiedzialności za ewentualne przestoje w pracy nad projektem czy szkody wynikające ze złej woli zatrudnionego specjalisty.

Taki model współpracy z agencjami doradztwa, w którym odpowiedzialność za wybór dokonany przez konsultantów spoczywa na kliencie, byłby, zdaniem przedstawicieli wielu firm, nawet do zaakceptowania, gdyby można było mieć pewność co do kwalifikacji wskazanego kandydata. Jednak według nich, nierzadko firma doradcza ogranicza się do wstępnej selekcji ofert pod kątem zainteresowań pracodawców i kandydatów szukających pracy, nie zajmując się nawet weryfikacją oczekiwań obu stron. Firma poszukująca informatyka zostaje zarzucona wieloma ofertami od nie mających większego doświadczenia kandydatów "zainteresowanych pracą w zawodzie administratora sieci lub programisty", często o bardzo wygórowanych wymaganiach finansowych. Proces związany z oceną rzeczywistych umiejętności kandydata spoczywa na pracodawcy, dla którego w takiej sytuacji bardziej opłacalne jest zatrudnienie we własnym zakresie.

Niezbędny luksus

Stali klienci agencji doradztwa personalnego wskazują na kilka firm, które zajmują się poszukiwaniem informatyków w sposób w pełni profesjonalny. Ich pomoc jest jednak na tyle kosztowna, że niektóre firmy decydują się na usługi łowców głów tylko przy poszukiwaniu najściślejszej kadry kierowniczej albo fachowców rzadkich specjalności, których nie można znaleźć w Polsce. Koszt znalezienia pracownika w jednej z najbardziej renomowanych warszawskich agencji jest ustalany indywidualnie i wynosi z reguły ponad 2 tys. USD. Cena wzrasta nawet do 20 tys., gdy do obsługi zlecenia trzeba zaangażować zagranicznych konsultantów.

Drugi biegun rynku stanowią małe firmy pośredniczące w zatrudnieniu, pełniące rolę banków informacji o inżynierach i absolwentach wyższych uczelni. Koszt ich usług stanowi zazwyczaj równowartość 1-3 miesięcznego wynagrodzenia zwerbowanego pracownika.

Niekiedy agencje doradztwa personalnego pobierają opłatę już na wstępnym etapie poszukiwań, niezależnie od tego, czy któryś z kandydatów wskazanych przez agencję znajdzie uznanie w oczach potencjalnego pracodawcy. Klient obciążany jest także kosztem wszelkich prac związanych z wnikliwą weryfikacją kwalifikacji kandydata. Zdarza się, że agencje doradztwa nie mają własnych konsultantów zajmujących się sprawdzaniem wiedzy osób składających oferty, a prace z tym związane muszą zlecać na zewnątrz, co znacząco zwiększa wysokość honorarium i wydłuża czas realizacji zlecenia.

Przyszłość należy do doradców

Nie ulega jednak wątpliwości, że agencje doradztwa personalnego czeka w najbliższych latach dalszy rozwój i specjalizacja. Wzrost zapotrzebowania na doświadczonych informatyków sprawi prawdopodobnie, że nasili się zjawisko "podkupowania" pracowników nawzajem przez konkurujące firmy. Można oczekiwać, że firmy coraz częściej będą szukać doświadczonych specjalistów z oddalonych o kilkaset kilometrów regionów Polski, a nawet z zagranicy. W tych dwóch dziedzinach najlepiej sprawdzają się właśnie agencje doradztwa personalnego.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200