Redystrybucja dochodów w przemyśle informatycznym USA

Duże amerykańskie kompanie informatyczne odnotowują istotne zmiany w strukturze swych dochodów - stwierdza International Data Corporation, która od trzech lat gromadzi dane o 150 największych firmach bazujących w USA. IDC zastrzega się, że niektóre z tych zmian mogą mieć charakter przejściowy. Pewne jest natomiast, że w ostatnich dwóch latach nastąpiło umocnienie pozycji producentów amerykańskich, którzy po raz pierwszy od 1987 r. uzyskali znów 40% rynku światowego.

Duże amerykańskie kompanie informatyczne odnotowują istotne zmiany w strukturze swych dochodów - stwierdza International Data Corporation, która od trzech lat gromadzi dane o 150 największych firmach bazujących w USA. IDC zastrzega się, że niektóre z tych zmian mogą mieć charakter przejściowy. Pewne jest natomiast, że w ostatnich dwóch latach nastąpiło umocnienie pozycji producentów amerykańskich, którzy po raz pierwszy od 1987 r. uzyskali znów 40% rynku światowego.

Do przyczyn tych zmian IDC zalicza następujące czynniki:

  1. wyraźniejsze niż w innych krajach ożywienie amerykańskiej gospodarki, co zwiększa dochody firm bazujących w Stanach Zjednoczonych

  2. dotkliwa - jeszcze do niedawna - recesja w Europie i Japonii, która dała się we znaki przede wszystkim lokalnym producentom i dealerom, a w znacznie mniejszym stopniu kompaniom amerykańskim, które zwiększyły dochody w innych częściach świata

  3. częściowe wypaczenie scenariuszy ekonomicznych na skutek dużych fluktuacji kursów walut (w ub.r. rosła wartość USD), które ograniczały wprawdzie rozmiary zagranicznych dochodów firm amerykańskich, ale zarazem wpływały dodatnio na znaczenie rynku amerykańskiego

  4. nowe akcenty ekonomiczne w informatyce, będące następstwem rewolucji PC, zwiększały znaczenie dużych producentów komputerów osobistych i oprogramowania do pecetów

  5. nadal utrzymującą się tendencję wzrostu zysków producentów oprogramowania i usług informatycznych oraz relatywnego zmniejszania się dochodów producentów hardware'u, z czego również korzysta przemysł amerykański.
Z obserwacji 150 firm wynika, że w roku ubiegłym całość ich dochodów (czerpanych w różnych rejonach globu) wzrosła aż o 10%. Ten wzrost - komentuje IDC - powinien być rozpatrywany w kontekście następujących faktów:

  • wstępne wyniki analiz potwierdzają, że firmy z USA zwiększają swój udział w całości dochodów przemysłu informatycznego w świecie o ok. 4%

  • wzrost rynku informatycznego w USA wyniósł 8%, podczas gdy wartość rynku informatycznego całej reszty świata zwiększyła się o 2% w walutach lokalnych oraz zmniejszył się o 2% w USD (rachunek robiony przy wykorzystaniu średnich kursów dolara).

  • wstępne szacunki wykazują, że firmy europejskie zwiększyły swe dochody (w walucie krajów, w których maja swoje centrale) tylko o 1%, podczas gdy dochody producentów japońskich zmniejszyły się o 4%.
Dzięki tym czynnikom producenci USA po raz pierwszy od 1987 r., znów mają 40% światowego rynku informatycznego. IDC zastanawia się czy te same czynniki będą współdecydować o sytuacji br. Główną niewiadomą pozostają tendencje na giełdach walutowych. Mimo spadku notowań kursów USD (zwłaszcza wobec japońskiego jena), dotychczasowe sygnały wykazują, że USA nadal będą głównym rynkiem informatycznym świata, chociaż może nie utrzymają tak zdecydowanej przewagi tempa wzrostu, jak to miało miejsce w roku ubiegłym.

Zdaniem IDC tegoroczny wzrost rynku amerykańskiego może być mniejszy o ok. 1%, podczas gdy wzrost rynku europejskiego może się okazać o 1 pkt wyższy. Natomiast firmy japońskie prawdopodobnie unikną strat i zrównoważą wydatki z dochodami. Taki jest zarys tegorocznej prognozy generalnej, ale o sytuacji poszczególnych firm decydować będzie konkurencja wewnątrz każdego sektora przemysłu informatycznego.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200