Red Hat i IBM skarżą SCO Group

Producent jednej z dystrybucji Linuxa złożył w sądzie pozew przeciwko SCO Group. Red Hat chce uzyskać wyrok sądowy, który stwierdzałby, że zarzuty SCO o naruszenie jego praw intelektualnych są bezpodstawne. Sąd miałby również wydać orzeczenie, że żadna z wersji Linuxa sprzedanych przez Red Hat lub używanych przez klientów tej firmy nie narusza praw SCO. Miałby również zabronić SCO wszelkich działań zmierzających do podważania dobrej opinii Red Hat wśród klientów, partnerów i inwestorów. SCO miałoby również zapłacić za szkody, jakie Red Hat poniósł z tytułu działań tej firmy, w tym m.in. za opóźnienia w dokonywaniu zakupów przez klientów.

Producent jednej z dystrybucji Linuxa złożył w sądzie pozew przeciwko SCO Group. Red Hat chce uzyskać wyrok sądowy, który stwierdzałby, że zarzuty SCO o naruszenie jego praw intelektualnych są bezpodstawne. Sąd miałby również wydać orzeczenie, że żadna z wersji Linuxa sprzedanych przez Red Hat lub używanych przez klientów tej firmy nie narusza praw SCO. Miałby również zabronić SCO wszelkich działań zmierzających do podważania dobrej opinii Red Hat wśród klientów, partnerów i inwestorów. SCO miałoby również zapłacić za szkody, jakie Red Hat poniósł z tytułu działań tej firmy, w tym m.in. za opóźnienia w dokonywaniu zakupów przez klientów.

Przedstawiciele Red Hat stworzyli jednocześnie Open Source Now Fund, z którego zasobów finansowych mają być pokrywane koszty wszelkich działań prawnych oraz roszczenia wnoszone przeciwko firmom i twórcom oprogramowania typu open source.

Red Hat przeznaczył na ten cel 1 mln USD i chce zachęcić do uczestnictwa inne firmy linuxowe.

Kierownictwo SCO twierdzi, że w systemie Linux znalazły się skopiowane nielegalnie fragmenty kodu źródłowego systemu Unix kupionego przez tę firmę w 1995 r. od Novella. W związku z tym w marcu br. SCO wytoczyło proces IBM, oskarżając tego producenta o udostępnienie kodu źródłowego Unixa środowisku linuxowemu. IBM uznał pozew SCO za bezpodstawny. W połowie maja SCO zawiesiło dystrybucję Linuxa i ostrzegło, że system ten jest "nieautoryzowaną pochodną Unixa", naruszającą prawa tej firmy. Przedstawiciele Red Hat skarżą się, że zarzuty SCO zaczynają dotykać bezpośrednio klientów firm tworzących rozwiązania open source.

W reakcji na pozew Red Hat, SCO opublikowało zasady licencjonowania Linuxa. Firma określiła cenę - 699 USD za procesor - po zapłaceniu której użytkownicy Linuxa będą mieli pewność, że prawnicy tego producenta nie oskarżą ich o naruszenie praw intelektualnych. Opłata dotyczy licencji serwerowej.

Również IBM odpowiedział na ataki ze strony SCO. Firma wytoczyła SCO Group proces, oskarżając ją o złamanie zasad licencjonowania Linuxa i naruszenie patentów IBM. SCO miałoby wykorzystać je w takich produktach, jak UnixWare, Open Server, SCO Manager i Reliant HA.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200