Raport z doświadczeń

Pamiętam swój pierwszy program napisany w Pascalu na I roku studiów. Był to program do harmonizowania linii melodycznych wprowadzanych w postaci ciągów znaków reprezentujących nuty. Jakże prosta i łatwa wydawała mi się wtedy kariera informatyka. Lata studiów utwierdzały mnie w przekonaniu, że o wszystkim decyduje sprawne programowanie w odpowiednim języku, opanowanie operacji wejścia/wyjścia, właściwy dobór struktur danych, umiejętność rozbioru wyrażeń produkowanych przez prostą gramatykę itp.

Pamiętam swój pierwszy program napisany w Pascalu na I roku studiów. Był to program do harmonizowania linii melodycznych wprowadzanych w postaci ciągów znaków reprezentujących nuty. Jakże prosta i łatwa wydawała mi się wtedy kariera informatyka. Lata studiów utwierdzały mnie w przekonaniu, że o wszystkim decyduje sprawne programowanie w odpowiednim języku, opanowanie operacji wejścia/wyjścia, właściwy dobór struktur danych, umiejętność rozbioru wyrażeń produkowanych przez prostą gramatykę itp.

Przez swoją pierwszą "smugę cienia" przeszedłem dopiero podczas stażu zagranicznego, kiedy okazało się, że doskonały polski produkt - przewyższający pod względem funkcjonalnym i technologicznym wszystko, co w tamtym czasie wymyślili nasi "zachodni" koledzy - nie sprzedaje się. Rozpaczliwe próby doskonalenia jego architektury i wydajności z równoległym poszerzaniem funkcjonalności nie poprawiały sytuacji. Czyżby bezduszne prawa rynku miały skazać na nieistnienie doskonałe dzieło młodych umysłów? Chociaż uporczywie szukałem odpowiedzi na to pytanie, nie byłem w stanie pojąć, dlaczego nam się nie udaje. Dzisiaj wiem, że po prostu szukałem rozwiązania nie tam, gdzie powinienem. Doskonaliłem produkt, a nie proces jego wytwarzania, który jest zanurzony w całym skomplikowanym otoczeniu ekonomiczno-marketingowym i społeczno-organizacyjnym, i to otoczenie właśnie decyduje o powodzeniu przedsięwzięcia.

Konfrontacja z rzeczywistością

Przed podobnymi problemami stają nowe pokolenia informatyków, próbujące realizować skomplikowane projekty systemów informatycznych dla swoich klientów. Są doskonałymi fachowcami, inżynierami, analitykami, projektantami i programistami. Czy wiedzą jednak, że ich sukces zależy nie od ich umiejętności i wiedzy, ale od tego, czy będą potrafili zastosować je we właściwym kontekście ekonomiczno-społecznym projektu, za przewidziane kontraktem pieniądze, w przeznaczonym na to czasie, w zadanej im strukturze organizacyjnej.

Lata badań naukowców i doświadczeń praktyków inżynierii oprogramowania zaowocowały dużą wiedzą na temat technologii informatycznej i natury procesu programowania komputerów. Powstały narzędzia i systemy projektowania, pozwalające na wydatne skrócenie procesu powstawania oprogramowania. Po latach inwestowania w technologię produkcji stało się w końcu oczywiste, że nie ona decyduje o sukcesie. O powodzeniu decydują ludzie, korzystający z technologii. Sprawa narzędzi i technologii jest wtórna. To ludzkie współdziałanie i twórczy wkład każdej jednostki w projekt posuwa go do przodu, w kierunku celu.

Niestety, rzeczywistość nie ustaje w wysiłkach, by wszystko komplikować. Są bowiem teorie zarządzania dowodzące niezbicie, że każde działanie grupowe jest suboptymalne. W zespole ludzkim - poza zgodną współpracą - może panować także chaos, uniemożliwiający osiągnięcie założonych celów. Dlatego nad właściwym wykorzystaniem i ukierunkowaniem potencjału twórczego i produkcyjnego czuwa kierownik projektu, a ogół działań przez niego podejmowanych nazywamy zarządzaniem projektem. To od jego wiedzy, umiejętności i doświadczenia zależy, czy projekt powiedzie się, czy zakończy klęską. Nowszy i szybszy komputer, wydajniejszy kompilator, projektowanie obiektowe nie pomogą, gdy zlekceważono fazę rozpoznania wymagań lub zbyt optymistycznie oszacowano potrzebne zasoby finansowe.

Cykl o projektach

Prezentowany cykl dziesięciu artykułów o zarządzaniu projektami informatycznymi został pomyślany jako źródło podstawowych informacji, pozwalających na szybkie rozpoczęcie procesu racjonalizacji działań zespołów odpowiedzialnych za projekty. Jego tematyka koncentruje się na projektach związanych z produkcją oprogramowania i - abstrahując od konkretnych metodyk projektowania - przedstawia główne procesy kierownicze, związane z inicjacją projektu, jego planowaniem, realizacją i kontrolowaniem jej przebiegu.

--------------------------------------------------------------------------------

Zarządzanie projektami informatycznymi - część 1

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200