Przekroczyć zaczarowane 3 godziny

Czas pracy komputerów przenośnych zasilanych z akumulatorów, który nie przekracza obecnie 2-3 godzin, dzięki postępowi technologii ulega znacznemu wydłużeniu. Już w bieżącym roku mają być wprowadzone do masowej produkcji nowego typu akumulatory litowo-jonowe, umożliwiające pracę notebooków bez zewnętrznego zasilania przez około siedem godzin.

Czas pracy komputerów przenośnych zasilanych z akumulatorów, który nie przekracza obecnie 2-3 godzin, dzięki postępowi technologii ulega znacznemu wydłużeniu. Już w bieżącym roku mają być wprowadzone do masowej produkcji nowego typu akumulatory litowo-jonowe, umożliwiające pracę notebooków bez zewnętrznego zasilania przez około siedem godzin.

Marzeniem wielu użytkowników komputerów przenośnych jest możliwość długiego wykorzystania ich w pracy, w bibliotece czy na uczelni, bez obawy nagłego usłyszenia sygnału bip-bip informującego o wyczerpaniu akumulatora. Jak pokazują badania przeprowadzone wśród 500 użytkowników komputerów przenośnych, średni czas pracy z akumulatora wynosi 1,6 godz., czyli znacznie mniej niż można by sądzić z danych katalogowych. Jednocześnie ponad 70% użytkowników, za najważniejszą cechę notebooka uważa długi czas pracy przy zasilaniu z akumulatora. Ponad 90% z nich gotowych jest dopłacić 100 czy 200 USD za wydłużenie tego czasu. Dopuszczają oni konieczność zwiększenia ciężaru komputera wyposażonego w zapasowy akumulator nawet o 300 g.

Rodzaje akumulatorów

Do niedawna najwydajniejszym przenośnym źródłem energii były akumulatory ołowiowe. Jednakże waga i niebezpieczeństwo wylania się kwasu siarkowego wykluczają ich użycie w sprzęcie elektronicznym. Mają one energię właściwą wynoszącą ok. 35 Wh/1 kg masy. Podstawowym typem wykorzystywanym do zasilania sprzętu przenośnego (nie tylko komputerów) są akumulatory kadmowo-niklowe. Mają one energię właściwą ok. 45 Wh/kg, ale też zasadniczą wadę - mocno zanieczyszczają środowisko. Dlatego też coraz częściej w komputery wbudowuje się akumulatory NiMH (hybryda nikiel-metal). Ich energia właściwa wynosi ok. 55 Wh/kg. Istnieją trzy typy akumulatorów NiMH. Typ II umożliwia zgromadzenie ok. 30--40% więcej energii niż typ I; typ III zaś o ok. 15% więcej energii niż typ II.

Najlepsze są rokowania dla nowego typu akumulatorów litowo-jonowych. Gromadzą one nie tylko dwukrotnie większą energię na 1 kg masy (110 Wh/kg), ale również prawie całkowicie nie zanieczyszczają środowiska. Jest to nowa technologia, której szerokie wprowadzenie do produkcji ma nastąpić w bieżącym roku.

Dbać o akumulatory

Wszystkie akumulatory, nawet nie używane, tracą część zgromadzonej w nich energii - po tygodniu 10-20%. I nie ma na to rady.

Akumulatory powinny być starannie ładowane. Jeżeli producent podaje, że czas ładowania wynosi 8 h, to w ciągu pierwszych 4 h ładowane jest ok. 80% energii. Zgromadzenie pozostałych 20% wymaga ładowania przez kolejne 4 godz. i na dodatek energię tę traci się po tygodniu nieużywania akumulatora. Niektóre z akumulatorów dopuszczają szybki proces ładowania (15-60 minut). Ma to znaczenie w przypadku długotrwałej pracy: akumulator można doładować w przerwie na kawę.

Efekt pamięciowy

Większość użytkowników sprzętu przenośnego nigdy nie słyszało o efekcie pamięciowym akumulatorów kadmowo-niklowych. Polega on na tym, że po ok. 100 cyklach ładowania i rozładowania część ładunku zostaje uwięziona w strukturach chemicznych akumulatora i nie może być uwolniona. W efekcie wydaje się, że akumulator stracił znaczną część swej pojemności. Często użytkownicy w tym momencie zamieniają go na nowy. Jest to błąd.

Poprzednią pojemność można mu przywrócić przez tzw. głębokie rozładowanie. Polega to na rozładowaniu go do zera przez element oporowy; zostawienie włączonego komputera nawet na kilka dni nie wystarcza, gdyż po obniżeniu się napięcia do pewnego poziomu, komputer praktycznie przestaje pobierać prąd. Akumulator należy rozładowywać przez opornik lub żarówkę. W celu całkowitego odzyskania pojemności mocno zaniedbanego akumulatora, proces głębokiego rozładowania trzeba wykonać kilka razy.

Nowe technologie w notebookach

Współczesny notebook pobiera 14-32 W, a rok temu standardowy model pobierał ok. 40 W. Najwięcej mocy pobiera wskaźnik, zwłaszcza podświetlany od tyłu; potem procesor, a w końcu dysk. Z punktu widzenia poboru energii najkorzystniejszy jest wskaźnik kolorowy z matrycą aktywną; pobiera on ok. 4 W (jeszcze rok temu pobierał 7 W). Nowe konstrukcje zawierają już płytę główną zasilaną napięciem 3,3 V; ma ona znacznie mniejszy pobór mocy. Procesory z systemem oszczędzania energii zapewniają zmniejszenie częstotliwości zegara nawet w przerwie między poszczególnymi uderzeniami klawisza. Mają także możliwość wyłączania dysku i przechodzenia w stan "uśpienia" o bardzo małym poborze mocy.

Przyszłość

Wydaje się, że przyszłość należy do akumulatorów "inteligentnych", które potrafią dokładnie sygnalizować użytkownikowi nie tylko stan ich naładowania, ale także potrzebę kompletnego rozładowania z powodu zwiększenia efektu pamięciowego. Pierwsze takie akumulatory pojawiły się zresztą już w komputerach Apple Powerbook 500, który potrafi, z dokładnością do 5 minut, określić długość czasu pracy!

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200