Daleko od jabłoni

Kiedy mowa o nowo zakładanych firmach internetowych, handlu elektronicznym, społeczeństwie informacyjnym, nieodmiennie nasuwa się myśl o Krzemowej Dolinie położonej na Zachodnim Wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Dwa magiczne słowa oznaczające technologię, postęp, nowe idee, młodość, ryzyko i duży kapitał.

Dziennikarze miesięcznika Business 2.0 udowadniają jednak, że centra rozwoju "Nowego Wspaniałego Świata" często leżą bardzo daleko od Krzemowej Doliny - w Indiach, Irlandii i Finlandii, a ludzi podobnych do Jeffa Bezosa można spotkać w Chinach i Meksyku.

Kraj, w którym najwięcej obywateli ma dostęp do Internetu, to wcale nie Stany Zjednoczone, lecz Islandia. Aż 80% populacji ma dostęp do sieci, a na stałe podłączonych jest do niej 59% gospodarstw domowych. Tym samym Islandia stała się prototypowym społeczeństwem informacyjnym, na którym można testować produkty i usługi elektroniczne.

Irlandia przyciągnęła milionowe inwestycje amerykańskich firm informatycznych, stając się drugim największym eksporterem oprogramowania na świecie. Właśnie tam znajdują się europejskie biura zarządu firm Hewlett-Packard, IBM czy Lucent Technologies. Na takie inwestycje wpłynęły preferencyjne podatki oraz struktura wiekowa i charakter irlandzkiego społeczeństwa, którego 40% stanowią dobrze wykształceni ludzie poniżej 25 roku życia.

Coraz częściej mówi się o nadchodzącej erze bezprzewodowego Internetu. I znów palma pierwszeństwa należy się nie kontynentowi amerykańskiemu, ale Finlandii, której 65% mieszkańców posiada telefony komórkowe.

Autorzy artykułu zwracają uwagę na to, jak ważną rolę w powstawaniu nowych pomysłów i przedsięwzięć odgrywają miejsca, w których mogą się niezobowiązująco spotkać przedstawiciele firm typu venture capital i młodzi, inteligentni ludzie z pomysłem na biznes. Takie miejsca to nie tylko działająca w Los Angeles wietnamska restauracja PHO 87, londyński First Tuesday czy nowojorski bar Eureka Joe, którego stoły są zasłane planami biznesowymi i tworzonymi na bieżąco prospektami emisyjnymi. To również wirtualny serwis informacyjny Slashdot współtworzony przez czytelników, przedstawiających na forum publicznym opinie na temat artykułów, polemiki i własne pomysły.

Business 2.0, styczeń 2000 r.