Komisja Europejska ogłosiła ósme z kolei, roczne sprawozdanie pt: ''Report on U.S. Trade and Investment Barriers''.

Ten zawierający 96 stron dokument stwierdza, że Stany Zjednoczone nadal stosują liczne utrudnienia wobec europejskich firm zamierzających inwestować i handlować w USA. Raport oświadcza ponadto, że rząd USA nie reagował na żaden z wcześniej opublikowanych raportów, czyli stosuje nieustępliwą i niezmienną politykę protekcjonizmu w stosunku do Europy. Jest to jednak raczej skarga niż zarzut, gdyż stanowisko rządu USA nie jest sprzeczne z wymaganiami GATT (General Agreement on Tariffs and Trade). Zdając sobie sprawę z tej sytuacji prawnej Wspólnota Europejska zamierza wprowadzić nowe punkty do porozumienia GATT podczas rozmów na ten temat w Urugwaju. Jedna z propozycji zawiera żądanie, by oferty sprzętu telekomunikacyjnego podlegały ochronie GATT, a więc by były traktowane jednolicie bez uwzględnienia narodowości firmy składającej ofertę. Inną poważną barierą w telekomunikacji jest niejednolitość standardów komunikacyjnych. Wspólnota Europejska zamierza dążyć do ich ujednolicenia. Raport wysuwa też zdecydowane zastrzeżenia pod adresem Ustawy o Handlu w Telekomunikacji (1988 Telecom Trade Act). Ustawa ta używa określenia "kraje priorytetowe" w odniesieniu do krajów, w których Stany Zjednoczone mają prawo "stosować jednostronne działania" jeśli negocjacje nie przynoszą oczekiwanych wyników. Kraje europejskie zostały objęte tym priorytetem. Innym, zupełnie formalnym ograniczeniem jest przyjęta jeszcze w 1934 r. ustawa na temat użycia radia. W myśl tej ustawy niedopuszczalne jest używanie fal radiowych na terenie Stanów Zjednoczonych przez firmy, w których ponad 20% udziałów należy do obcokrajowców, lub których szefem jest cudzoziemiec. W praktyce ustawa ta zabrania wszelkim firmom zagranicznym inwestowania w system telefonii komórkowej. Wreszcie najwyraźniejszą tendencję do protekcjonizmu zawiera postanowienie rządu USA, że tylko rząd USA określać będzie, co stanowi barierę w handlu i inwestycjach, a co nie jest przeszkodą. Efekt jest taki, pisze raport, że w Stanach Zjednoczonych AT&T jest głównym producentem i głównym odbiorcą całego sprzętu telekomunikacyjnego. Autorzy raportu podpierają swe wywody liczbami. Wartość całego eksportu (nie tylko sprzętu telekomunikacyjnego) ze Wspólnoty Europejskiej do USA wyniosła w zeszłym roku 86,5 mld USD i była niższa o 5.9% od wartości eksportu w ub.r. Jednocześnie wartość eksportu amerykańskiego do Europy wzrosła w tym samym czasie. W roku 1990 eksport do Europy przewyższał amerykański import o 6,1 mld USD, a w roku 1991 o 16,7 mld USD. W przemyśle telekomunikacyjnym dysproporcje te są jeszcze wyraźniejsze.