Prąd na 100%

Aby pieniądze na zakup zasilacza UPC lub agregatu nie były wyrzucone w błoto, warto pomyśleć o zaprojektowaniu profesjonalnego systemu zasilania.

Aby pieniądze na zakup zasilacza UPC lub agregatu nie były wyrzucone w błoto, warto pomyśleć o zaprojektowaniu profesjonalnego systemu zasilania.

Pesymistyczne prognozy dotyczące wzrostu cen energii i popytu na nią, za którym może nie nadążać podaż, każą myśleć zwiększaniu energooszczędności systemów IT. Wpływ na tę sytuację ma nie tylko dostępność surowców i źródeł energii, ale również przepisy wymuszające ograniczenie ekonomicznie uzasadnionych, ale nie sprzyjających środowisku technologii. Jest to jednak problem zależny od całej gospodarki. Każde pojedyncze przedsiębiorstwo ma niewielki wpływ na jego rozwiązanie. Zupełnie inaczej jest jednak w przypadku zabezpieczeń przed skutkami awarii lub ograniczeń w dostawach energii. Te w istotnym stopniu zależą od firmy i wyposażenia jej systemu IT w infrastrukturę zasilania awaryjnego.

Co prawda, nie chroni ona przed kryzysem energetycznym, ale może ograniczyć jego wpływ na działanie firmy. O konieczności przygotowania się na ryzyko związane z brakiem ciągłości dostaw energii na naszych łamach mówił Krzysztof Rybiński, partner w Ernst & Young Polska (Computerworld 29/2008). Dlatego też w ostatnich latach, rynek zasilaczy UPS i innych urządzeń związanych z infrastrukturą tzw. zasilania gwarantowanego szybko rośnie, a wszystko wskazuje na to, że wzrost ten będzie się utrzymywał przez kolejne lata.

Duzi i mali

Jednocześnie w tym segmencie od kilku lat widać zjawisko silnej konsolidacji wśród największych światowych producentów. Dla przykładu, można wymienić przejęcie APC przez Schneider Electric i połączenie tej firmy z jej oddziałem MGE UPS Systems (w ten sposób powstał największy na świecie producent systemów zasilania - APC-MGE), przejęcie i połączenie Emerson Network Power z Liebert lub przejęcie Powerware przez Eaton. Na europejskim rynku silną pozycję (2. w rankingach za APC-MGE) ma Chloride, która - na razie bez efektów - przejąć chce Emerson.

Ale oprócz potentatów, na rynku istnieje też wiele mniejszych firm, które opracowują i sprzedają własne rozwiązania UPS. Niektóre z nich dysponują kadrą specjalistów, których wiedza i umiejętności pozwalają na oferowanie usług projektowania i wdrażania zaawansowanych rozwiązań zasilania gwarantowanego, opartych zarówno na ich własnych produktach, jak i sprzęcie światowych potentatów. Przykładowo w Polsce można wymienić firmę Ever, która nie tylko produkuje zasilacze UPS, ale ma własny ośrodek badawczo-rozwojowy opracowujący oryginalne, zaawansowane systemy zasilania lub Comex z Gdańska oferujący m.in. profesjonalne usługi wdrażania systemów zasilania gwarantowanego.

Zaletą takich firm jest możliwość zaprojektowania systemu zoptymalizowanego pod kątem potrzeb i wymagań użytkownika przy wykorzystaniu nie tylko własnych rozwiązań, ale również sprzętu światowych koncernów. Należy podkreślić, że na wdrożenie efektywnego systemu zasilania awaryjnego największy wpływ ma obecnie dobry projekt, a nie względnie prosty wybór modelu zasilacza UPS. A zaprojektowanie infrastruktury zasilania gwarantowanego to zadanie skomplikowane i wymagające profesjonalnej wiedzy.

UPS to za mało

Dla wielu menedżerów synonimem zasilania gwarantowanego jest zasilacz awaryjny UPS. Ale warto wiedzieć, że wykorzystanie tanich modeli UPS do ochrony pojedynczych komputerów nie zawsze jest rozwiązaniem rozsądnym. Niektóre z nich działają tak, że przetwornica rozpoczyna pracę dopiero w wypadku zaniku napięcia lub radykalnej zmiany jakości dostarczanej energii. Taki zasilacz z reguły nie może zostać wykorzystany w profesjonalnie zaprojektowanym systemie zasilania awaryjnego, co najwyżej może posłużyć do podtrzymania mało istotnych urządzeń.

Nie chroni on jednak w ogóle przed krótkimi, impulsowymi przepięciami, które czasami pojawią się w sieci i mogą mieć amplitudę rzędu kilowoltów. Zniszczyły one już niejedno urządzenie elektroniczne. Znane mi są przypadki uszkodzenia kosztownego routera, konwerterów mediów i central telefonicznych przez przepięcie spowodowane prowadzonymi w okolicy pracami spawalniczymi. Jedynym sposobem ochrony w takich lokalizacjach jest prawidłowo wykonany system zasilania gwarantowanego, wyposażony w urządzenia o ciągłej konwersji napięcia.

Zasilanie gwarantowane to znacznie więcej niż tylko instalacja właściwego zasilacza awaryjnego. To także więcej niż zagadnienia związane z samym urządzeniem (wentylacja, chłodzenie, dystrybucja). Inwestycja w zasilanie awaryjne powinna być powiązana z zabezpieczeniem ciągłości pracy najważniejszych działów firmy, a nie tylko jej informatyki, serwerów. Należy określić, które z systemów powinny być zasilane z niezawodnego źródła, czy oprócz komputerów mają to być także windy, systemy bezpieczeństwa i kontroli dostępu, czy system ma objąć także jakieś urządzenia techniczne, ważne dla firmy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200