Prace nad itegracją systemów EDIFACT i X12 opóźniają się

Rezultaty październikowej konferencji EDI (Electronic Data Interchange - elektroniczna wymiana informacji) w Atlancie zdają się potwierdzać tezę, że do utworzenia jednolitego, międzynarodowego standardu, który integrowałby system EDI używany w USA ze stosowanym przez resztę świata, a szczególnie przez Europę, jest jeszcze daleko.

Rezultaty październikowej konferencji EDI (Electronic Data Interchange - elektroniczna wymiana informacji) w Atlancie zdają się potwierdzać tezę, że do utworzenia jednolitego, międzynarodowego standardu, który integrowałby system EDI używany w USA ze stosowanym przez resztę świata, a szczególnie przez Europę, jest jeszcze daleko.

EDI to sposób przeprowadzania operacji handlowych, bankowych i produkcyjnych oraz stosowana powszechnie w biznesie metoda wymiany informacji i zawierania umów. Jak dotąd nie dopracowano się jednego standardu, który obowiązywałby w Europie, jak i w USA. Sposób przeprowadzania transakcji EDI regulowany jest co prawda przez międzynarodową specyfikację EDIFACT (EDI For Administration, Commerce and Transportation), jednak różni się ona zasadniczo od standardu X12 stosowanego w USA.

Dlatego też, organizacja DISA (Data Interchange Standards Association) powołała w 1992 r. grupę roboczą Accredited Standards Committe X12 Group, której powierzono zadanie dostosowania amerykańskiej specyfikacji X12 do międzynarodowego standardu EDIFACT. Operacja ta pierwotnie miała być zakończona najpóźniej do 1997 r. Wiele firm amerykańskich (głównie przemysł i firmy transportowe) broni się jednak przed zmianą w przeciwieństwie np. do

Departamentu Obrony USA, który popiera te działania.

Systemy X12 i EDIFACT przesyłają dane w podobny sposób, jednak używają do tego celu poleceń różniących się składniami i przeprowadzających transakcje nieco inaczej. Przeciwnicy integracji twierdzą, że EDIFACT jest specyfikacją nie dopracowaną, a aplikacje tego systemu pracują dużo gorzej, niż aplikacje systemu X12. Wzywają oni do powołania kolejnej grupy roboczej, która przejrzałaby powtórnie oba standardy i wyznaczyła nowy kalendarz prac nad integracją systemów.

Z kolei zwolennicy szybkiej integracji systemów, w tym CALS ISG (Computer-Aided Acquisition and Logistics Support Industry Steering Group) podkreślają, że dalsze opóźnienie prac zaszkodzi tylko firmom amerykańskim, które zmuszone będą używać dwóch standardów, co obniży siłą rzeczy ich konkurencyjność na rynku. CALS ISG zamierza sponsorować serie pilotażowych programów, które udowodnić mają, że możliwe jest stworzenie jednego systemu EDI. W testach będą brać udział firmy z różnych krajów świata.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200