Więcej i bezpieczniej

Społecznościowe serwisy pożyczkowe w liczbachOprócz poszerzenia kanałów komunikacji z użytkownikami, serwisy social lending wykorzystują nowoczesne mechanizmy technologiczne do podniesienia bezpieczeństwa dokonywanych za pośrednictwem serwisu transakcji. Monetto.pl wykorzystuje mechanizm sztucznej inteligencji, który pozwala inwestorom sprawdzać pożyczkobiorców. Służy on przede wszystkim wyeliminowaniu zaciągania pożyczek w celu wyłudzeń przez osoby z rodziny, tego samego miejsca zamieszkania, pracy (tzw. spółdzielnie pożyczkowe), bądź tych samych użytkowników na różnych portalach ukrywających zaciągnięte zobowiązania. Mechanizm uniemożliwia także próby podszywania się pod innych użytkowników, gdyż bada i analizuje zachowania użytkownika w serwisie, ścieżki odwiedzin, składnie językowe.

Na razie działające na polskim rynku internetowym serwisy pożyczek społecznościowych nastawione są na zdobycie zaufania internautów i budowanie społeczności zainteresowanej niewysokimi, krótkoterminowymi pożyczkami, udzielanymi przez Internet. Nie wykluczają jednak, że - tak jak w przypadku ich zagranicznych odpowiedników - serwisy te przekształcą się z portali społecznościowych w pewnego rodzaju instytucje finansowe. Stąd nacisk kładziony przez serwisy na bezpieczeństwo transakcji, a jednocześnie systematyczne zwiększanie kwot, jakie mogą pożyczać inwestorzy. "Już teraz inwestorzy mogą liczyć na spore zyski. Na portalu można bowiem zainwestować łącznie aż 200 tys. zł i zamierzamy znacząco zwiększyć ten limit" - mówi Łukasz Banach, prezes zarządu spółki Prender, która stworzyła Monetto.pl. Serwis ten znacznie poszerzył ostatnio pakiet narzędzi służących do weryfikacji kredytobiorców i zabezpieczenia pożyczki, wprowadzając weryfikację telefoniczną, ubezpieczenie pożyczki i sprawną windykację. Stosowane mechanizmy pozwalają też serwisom obniżać liczbę niespłacanych pożyczek.

Kryzys finansowy sprzymierzeńcem

Może się więc okazać, że w przyszłości społecznościowe serwisy pożyczkowe zrobią niemałe zamieszanie na ewoluującym rynku finansowym. Jak zauważa Łukasz Banach, w miarę rozwoju rynku internetowe pożyczki bezpośrednie będą w pierwszej kolejności konkurencją dla instytucji parabankowych, np. firmy Provident, a później banków. Czy w budowaniu zaufania i pozyskiwaniu nowych pożyczkobiorców i inwestorów może pomóc im obecna, niepewna sytuacja na giełdzie i rynku finansowym? Sebastian Ptak uważa, że obecne już zapowiedzi i praktyki zaostrzenia warunków przyznawania kredytów mogą wpłynąć na zwiększenie liczby osób zainteresowanych pożyczkami społecznościowymi, zwłaszcza w przypadku niewielkich, a istotnych dla gospodarstw domowych sum. "Nie zauważyliśmy jeszcze zmian. Jednak przy długotrwałym załamaniu rynku finansowego idea social lending z pewnością zyska na popularności" - konkluduje Paweł Moczulski.