Pozorny spokój
- Computerworld,
- 19.10.1992
Sytuacja cenowa na rynku komputerów PC przypomina krajobraz po bitwie. Po ostrej zmianie cen trwa pozorny spokój i stabilizacja. A przecież to nie koniec czekających nas niespodzianek. Ceny sprzętu, szczególnie 386 i 486 bez możliwości wymiany procesora na lepszy mogą wkrótce ruszyć w dół.
Sytuacja cenowa na rynku komputerów PC przypomina krajobraz po bitwie. Po ostrej zmianie cen trwa pozorny spokój i stabilizacja. A przecież to nie koniec czekających nas niespodzianek. Ceny sprzętu, szczególnie 386 i 486 bez możliwości wymiany procesora na lepszy mogą wkrótce ruszyć w dół.
Otrzymujemy coraz więcej pytań, czy w komputerach zakupionych w konkretnej firmie można będzie w przyszłości dokonać upgrade'u sprzętowego na procesory typu OverDrive?
Wygląda na to, że nie będzie to możliwe na wszystkich płytach głównych.
I tak dla planowanego upgrade'u CPU w komputerze typu 486SX upewnijmy się czy płyta główna ma odpowiednią podstawkę pod procesor, różniąca się jednym otworem od standardowej (tzw. oprawka typu PUS - Processor Upgrade Socket lub PES - Processor Enhancement Socket), odpowiedni zewnętrzny cache szybkiej pamięci SRAM (Static Random Access Memory) i kontroler pamięci umożliwiający szybką transmisję danych między procesorem a pamięcią.
Użytkownikom, którzy chcą, aby ich komputer zwiększał moc obliczeniową razem z rosnącymi potrzebami, nie doradzamy kierowania się przy zakupie wyłącznie ceną. Warto czasem zapłacić nieco drożej w zamian za system możliwy do unowocześnienia. To podejście opłacać się może ze względu na rozwój systemów pracujących w trybie graficznym (Windows, OS/2). Potrzebować będziemy coraz więcej pamięci i coraz szybsze maszyny.
Dodatkowym czynnikiem zaciemniającym sytuację jest toczona obecnie walka o dominację na rynkach PC między IBM, Apple i producentami klonów. Powoduje ona, że ceny komputerów szybko maleją. Problemem staje się rozróżnienie komputerów składanych z wyprzedawanych remanentów magazynowych od tych, które mają dobrą i elastyczną konstrukcję. Pomocą w wyborze właściwego sprzętu może być zaufanie do producenta, jego image w oczach nabywcy. Unikajmy firm-efemeryd nęcących nas niską ceną, bez gwarancji serwisu i obsługi w przyszłości. Nastały takie czasy, że można kupić tanio i dobrze oraz równie tanio, a źle.