Potargowe refleksje

Opinie na temat targów Komputer Expo są bardzo zróżnicowane w zależności od subiektywnych odczuć i doświadczeń wystawców. Sukces handlowy lub marketingowy targów zależy od wielu czynników - nie tylko od samej obecności lub nieobecności na wystawie. Ważne elementy, to odpowiednia reklama i informacja przed targami, dobrze zlokalizowane stoisko oraz ciekawa i przyciągająca odpowiednich klientów prezentacja.

Opinie na temat targów Komputer Expo są bardzo zróżnicowane w zależności od subiektywnych odczuć i doświadczeń wystawców. Sukces handlowy lub marketingowy targów zależy od wielu czynników - nie tylko od samej obecności lub nieobecności na wystawie. Ważne elementy, to odpowiednia reklama i informacja przed targami, dobrze zlokalizowane stoisko oraz ciekawa i przyciągająca odpowiednich klientów prezentacja.

W tym roku hala na warszawskim Mokotowie przyciągnęła szczególnie małą liczbę zwiedzających, co w połączeniu z przestronnymi przejściami między stoiskami wywoływało wrażenie niewielkiego zainteresowania imprezą. Z kolei w Pałacu Kultury i Nauki jak zwykle panował tłok, potęgowany przez wąskie korytarze, duże zagęszczenie stoisk i brak odpowiedniej wentylacji pomieszczeń. Można było jednak zaobserwować zróżnicowanie frekwencji zależne od lokalizacji ekspozycji - mniej osób odwiedzało stoiska położone w dolnej części wystawy. Stąd wniosek, iż większość odwiedzających Komputer Expo (zwłaszcza Pałac Kultury i Nauki) nie planowała tego, co chce zobaczyć, traktując targi jako imprezę o charakterze rozrywkowym.

Różne były motywy decyzji dotyczącej udziału w targach. Niektóre firmy lub przedstawicielstwa traktują targi przede wszystkim jako okazję do potwierdzenia swojej pozycji na rynku. Jednak większość pragnie zdobyć nowych klientów - odbiorców usług lub produktów. Ze względu na wysoką cenę powierzchni wystawienniczej, wiele firm organizowało ekspozycje wspólnie z partnerami lub też uzyskiwało dofinansowanie zagranicznych producentów, których wyroby oferowało. Inne musiały się zadowolić małymi, skromnymi stoiskami.

Na tegorocznym Komputer Expo zabrakło Hewlett-Packarda, który - choć ma silną pozycję na polskim rynku i prowadzi stałą, szeroką akcję reklamową swoich produktów - uznał obecność na targach za zbyteczną. Z kolei po raz pierwszy pojawił się IBM, prezentując swoją ofertę komputerów. Pewnym zaskoczeniem mogło być to, że przedstawiono tylko modele z procesorami Intela. Zabrakło na stoisku IBM komputerów z PowerPC, choć mówiono o nich podczas seminariów.

Warszawskie targi Komputer Expo są już imprezą dojrzałą i w pełni profesjonalną, tak od strony formalnoorganizacyjnej, jak i wystawienniczej. Po kilkugodzinnej bieganinie po zakamarkach Pałacu Kultury i Nauki oraz mokotowskiego Centrum, przychodzi czas na refleksję. Kolejny raz największa polska impreza targowa prezentuje swoje dwa odrębne oblicza.

Z targów korzystają profesjonaliści, zakładowi informatycy, administratorzy dużych systemów, przedstawiciele administracji państwowej oraz dużych firm prywatnych, a także zwyczajni użytkownicy komputerów osobistych. Zważywszy iż liczba komputerów biurkowych znajdujących się w prywatnych rękach wynosi w Polsce już kilka mln, może warto zastanowić się nad zmianą struktury organizacyjnej targów tak, by ułatwić życie różnym rodzajom zwiedzających? W tej chwili, zarówno biznesmen, poszukujący konkretnego produktu, jak i typowy użytkownik, zapoznający się z ofertą dystrybutorów sprzętu i oprogramowania, tłoczą się w przyciasnych korytarzach Pałacu i depczą sobie (dosłownie i w przenośni) po nogach.

Podsumowując - Expo '96 było poważną i znaczącą imprezą. Wzięła w nich udział większość liczących się na rynku firm komputerowych. Oprócz zwykłej ekspozycji, zorganizowano wiele seminariów, wykładów i prezentacji. Niektóre odbywały się na targowych stoiskach, inne w komfortowych warunkach - w wynajętych salach Pałacu Kultury i Nauki, jak również w CTM oraz w hotelach Holiday Inn i Marriott.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200