Porzucony cc:Mail

Lotus próbuje zmusić klientów do migracji na nowe wersje oprogramowania.

Lotus próbuje zmusić klientów do migracji na nowe wersje oprogramowania.

Lotus Development postanowił zaprzestać oferowania wsparcia technicznego dla użytkowników pakietu cc:Mail w wersji 5.0 i starszych, dając klientom do zrozumienia, że już najwyższa pora zaktualizować oprogramowanie. Docelowo Lotus proponuje migrację na platformę Notes/Domino, która integruje funkcjonalność poczty elektronicznej. Zaniechanie wsparcia dla starszych wersji cc:Mail niesie jednak spore ryzyko - możliwe jest bowiem, że klienci zmuszeni do migracji wybiorą oprogramowanie komunikacyjne innej firmy.

Podstawowym czynnikiem przy rozważaniu ewentualnej migracji jest mała ilość czasu, jaka pozostała do rozpoczęcia roku 2000. Sztaby informatyczne muszą rozwiązać wiele problemów, związanych z już istniejącymi instalacjami, a decyzje o migracji wcale tego zadania nie ułatwiają. Wiąże się ona bowiem nie tylko z kłopotliwym wdrożeniem nowego oprogramowania w firmie, ale także podjęcia wielu innych działań, takich jak wybór platformy serwerowej, zakup odpowiednio silnego sprzętu, dodania pamięci lub wymiany procesora w pewnych stacjach roboczych, które będą musiały "udźwignąć" ciężar nowych aplikacji komunikacyjnych. Wiele niezależnych aplikacji zależy także w dużym stopniu od wykorzystywanego systemu pocztowego.

Niemniej posunięcie Lotusa nie jest tak drastyczne, jak mogłoby się wydawać. Niektórzy użytkownicy cc:Mail, np. w wersji 2.x, i tak stoją przed problemem szybkiej aktualizacji oprogramowania pocztowego. Wykorzystywany bowiem przez nich pakiet ma problem z przejściem w rok 2000 (problem dotyczy dokładnie bazy danych w DB6, w której przechowywane są wszystkie listy).

Przekonać klientów

Lotus od kilku już lat stara się przekonać swoich klientów, by porzucili technologię cc:Mail i przenieśli się na nowsze wersje tego systemu lub nowszą platformę Notes/Domino. Świadczyć o tym może chociażby ostatnia akcja związana z obniżką cen dla klientów, którzy dokonają aktualizacji do wersji 6.x lub nowszych. Ponadto na jesieni ma pojawić się na rynku wersja kliencka oprogramowania Notes, niewiele różniąca się od cc:Mail pod względem interfejsu i obsługi, która będzie mogła korzystać zarówno z serwera tego systemu, jak i Domino.

Wielu użytkowników chciałoby, aby Lotus wprowadził na rynek zunifikowanego klienta już teraz, a nie - jak zapowiada - dopiero za pół roku. Ma to istotne znaczenie, zwłaszcza w świetle ostatnich zapowiedzi o zaprzestaniu wsparcia dla starszych wersji systemu cc:Mail. Szansę w tym opóźnieniu widzą dla siebie Microsoft i Novell, oferujący specjalne promocyjne ceny dla użytkowników oprogramowania Lotusa, którzy zechcą przejść na ich platformę komunikacyjną.

Według analityków, ok. 20 mln użytkowników korporacyjnych, którzy stosują stare systemy pocztowe, takie właśnie jak cc:Mail, ale także Microsoft Mail, IBM Profs oraz Digital All-in-One, stoi przed koniecznością podjęcia decyzji o migracji na nowsze rozwiązania. Około 60% - zdaniem specjalistów - zdecyduje się wybrać Lotus Notes lub Microsoft Exchange.

Brak wsparcia

Już w ubiegłym roku Lotus Development ogłosił, że nie będzie oferował uaktualnień do systemu cc:Mail, a jedynie wprowadzał poprawki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania tego oprogramowania, tzw. maintenance release. W styczniu br., podczas konferencji Lotusphere, przedstawiciele firmy sugerowali, że użytkownicy cc:Mail powinni raczej zainteresować się Notes/Domino.

Obecnie amerykański producent zamierza zaprzestać także oferowania niezbędnych poprawek i wsparcia dla wersji 5.x oraz wcześniejszych wersji swojego systemu pocztowego. Wszystko to zmierza do zmuszenia najbardziej "opornych" klientów do migracji na najnowszą wersję pakietu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200