Poczet menedżerów

Mediator

Joanna Bańkowska, prezes Intentia Polska sp. z o.o. "Bardzo odpowiada mi koncepcja "zarządzania przez miłość" (management-by-love), będąca zaprzeczeniem autorytarnego stylu "zarządzania przez strach" (management-by-fear). Chcę osiągnąć sukces, ale nie zrobię tego sama. Stawiam na współpracę, a nie ślepe posłuszeństwo" - mówi Joanna Bańkowska. Skończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Śląskim, później również studia podyplomowe w ramach programu MBA. Mówi, że o sukcesie menedżera decyduje szczęście, porywająca wizja i niekonwencjonalne myślenie, a dopiero później, coraz bardziej rozpowszechniona, "znajomość rzemiosła".

W 1991 r. zakładała oddział firmy CSBI w Katowicach, później awansowała na dyrektora handlowego i wiceprezesa CSBI. Po przejęciu CSBI na początku 1999 r. przez ComputerLand SA objęła stanowisko dyrektora pełnomocnego ds. sektora przemysłowego w tej firmie.

Na stanowisku prezesa Intentii zastąpiła Sławomira Trautmana w listopadzie ub.r. "Do Intentii ściągnęło mnie wyzwanie samodzielnego poprowadzenia dużej firmy. W europejskiej korporacji samodzielność i inicjatywa są mile widziane" - mówi Joanna Bańkowska.

Ambitny

Tomasz Bochenek w wieku zaledwie 35 lat objął kierownictwo w polskim oddziale Microsoftu, najbardziej znanej firmy informatycznej świata. Związany z branżą od ponad 10 lat, pokonał całą ścieżkę kariery w firmie komputerowej - od szeregowego handlowca, do dyrektora zarządzającego.

O Tomasz Bochenku zrobiło się głośno w branży informatycznej, kiedy przeszedł z Compaq Computer do najbliższego konkurenta - IBM Polska, gdzie objął stanowisko dyrektora ds. komputerów osobistych. Pracę w IBM skończył na stanowisku dyrektora handlowego. Przyznaje, że o samodzielnym kierowaniu dużą firmą myślał już od dłuższego czasu. Realizacji tego celu służyło m.in. ukończenie MBA. Przed przyjęciem oferty Microsoftu rozważał propozycje innych firm.

Konsekwentny

Andrzej Dopierała pełni funkcję prezesa Hewlett-Packard Polska od prawie dwóch lat. Jego wybór był ilustracją zasad panujących w HP, korporacji awansującej na stanowiska menedżerów własnych pracowników. Poważnego odstępstwa od tej zasady dokonano w ub.r., gdy kierownictwo w całej korporacji powierzono Carleton Fiorinie z Lucent Technologies.

Andrzej Dopierała do HP przyszedł w 1994 r. z Digital Equipment Polska. Wcześniej pracował w firmie Bull. W HP odpowiadał za pion sprzedaży komputerów osobistych i urządzeń peryferyjnych. Ukończył Wydział Elektryczny na Politechnice Warszawskiej. "Otwiera się drugi rozdział Internetu, który oznacza pojawienie się nowych usług, niemożliwych do zrealizowania metodami klasycznymi" - mówi Andrzej Dopierała. W roku 1999 obroty HP w Polsce wyniosły 300 mln USD.

Rekordzista

Waldemar Sielski stworzył i przez ostatnie 8 lat kierował Microsoft sp. z o.o. "Najbardziej pociągającą rzeczą w pracy dyrektora generalnego było tworzenie nowej rzeczywistości, obserwowanie, jak się ona rozwija" - mówi dotychczasowy dyrektor generalny Microsoftu.

Zarządzając firmą, korzystał z dość dużej autonomii. Jak sam mówi, przeforsowanie pewnych decyzji było jedynie kwestią sprytu i umiejętnych negocjacji. "Z czasem coraz bardziej uciążliwe stało się ciągłe reprezentowanie firmy, a nie siebie" - mówi Waldemar Sielski. Teraz dla odmiany chciałby zająć się konsultingiem na własną rękę. Mówi się jednak, że może awansować w strukturach Microsoftu.

Przedsiębiorca

Paweł Piwowar, prezes zarządu i dyrektor generalny Oracle Polska, sp. z o.o., w firmie od 1998 r. Wcześniej przez ponad 7 lat pracował w ComputerLand SA jako inżynier systemowy, dyrektor oddziału warszawskiego, w końcu dyrektor generalny. Ma tytuł magistra inżyniera elektronika Politechniki Warszawskiej i osobowość przedsiębiorcy. Wielbiciel samochodów marki BMW. Plany zawodowe na przyszłość: jeszcze większa firma i realizacja jeszcze większego wyniku finansowego. W pierwszym roku jego rządów w Oracle Polska firma zanotowała prawie 70-proc. wzrost obrotów, w drugim roku - 100-proc. "Jestem sprzedawcą, potrzebny jest mi kontakt z rynkiem, z klientami, dlatego zupełnie nie pociąga mnie biurokratyczna kariera na międzynarodowym szczeblu" - mówi Paweł Piwowar. "Najważniejsza jest umiejętność ciągłego dokonywania zmian. A przede mną rozwijanie internetowego biznesu w Polsce, budowanie przewagi nad SAP. Motto życia w organizacji? Co nie jest zabronione, jest dozwolone" - dodaje.

Przywódca

Grzegorz Kozłowski, prezes SAP Polska. Od pierwszego spojrzenia wiadomo że mamy do czynienia z typem przywódcy. Mocny, dominujący głos, umiejętność zapanowania nad audytorium, talenty organizatorskie, własna wizja.

Ścieżka naukowa: studia dyplomowe na Wydziale Inżynieryjno-Ekonomicznym Przemysłu i podyplomowe na Wydziale Organizacji i Zarządzania Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu oraz studia doktoranckie na Uniwersytecie Szczecińskim. Ścieżka zawodowa: od 1992 r. związany z ComputerLand SA (dyrektor szczecińskiego oddziału firmy), w ubiegłym roku - na krótko - objął stanowisko dyrektora handlowego ds. aplikacji ERP w Oracle Polska.

Entuzjasta Nowej Ekonomii. "Świat oszalał na punkcie Internetu, od tego nie ma odwrotu. Za rok, dwa lata podobne szaleństwo obejmie również Polskę. Czas w Internecie biegnie siedem razy szybciej" - przekonywał w kwietniu br. na IV kongresie SAP w Warszawie.

Budowniczy

Andrzej Kassur, prezes IFS Polska sp. z o.o. "Przez dużą część życia przygotowywałem się do kariery naukowej" - przyznaje Andrzej Kassur. Zarządzaniem zajmuje się od początku lat 80., kiedy to jeszcze jako wicedyrektor Naukowo-Produkcyjnego Centrum Półprzewodników budował pierwszą polską fabrykę półprzewodników. Po przełomie 1989 r. pracował w austriackiej firmie Secon GmbH. Potem tworzył polskie oddziały Oracle'a i DEC. Przez kilkanaście miesięcy był dyrektorem EDS Polska. Stanowisko prezesa IFS Polska zaproponował mu Piotr Kozłowski, prezes IFS na Europę Środkową i Wschodnią, a wcześniej również dyrektor EDS. "Tym, co najbardziej pociąga mnie w zarządzaniu, jest możliwość budowania czegoś nowego" - mówi Andrzej Kassur.

Stały

Mirosław Szturmowicz, prezes IBM Polska. Z firmą związany od 1991 r. Początkowo pracował jako handlowiec w sektorze bankowym, później jako dyrektor marketingu i menedżer odpowiedzialny za sektor bankowości i ubezpieczeń. Na stanowisku prezesa od 1995 r. Ukończył studia na Wydziale Elektroniki Politechniki Warszawskiej. Przez sześć lat był pracownikiem naukowym Departamentu Architektury Systemów Komputerowych Instytutu Podstaw Informatyki Polskiej Akademii Nauk.

Planujący

Jacek Pacholczyk, dyrektor Novella na Europę Środkową i Wschodnią. Były pracownik akademicki. Z Novellem związany od 1992 r., kolejno jako inżynier systemowy w niemieckiej centrali firmy, reprezentant handlowy na Czechy i Słowację i wreszcie szef polskiego oddziału. W 1997 r. zostaje dyrektorem Novella na Europę Środkową i Wschodnią.

"W perspektywie 2, 3 lat chciałbym awansować w strukturach europejskich firmy" - planuje Jacek Pacholczyk. - "Wierzę, że dzięki awansowi zdobędę możliwość kreowania rzeczywistości i realizowania swoich zamierzeń".

Menedżer

Andrzej Widerszpil, dyrektor generalny Compaqa. Absolwent Wydziału Socjologii i Organizacji Uniwersytetu Warszawskie-go, stypendysta Graduate School of Business Administration Uniwersytetu w Nowym Jorku, studiował również technologie informatyczne na Business College w Toronto. Po przyjeździe do Polski kierował firmą Lotus Polska. Później znalazł się w zarządzie polskiego oddziału DEC. Od października 1998 r. dyrektor generalny Compaqa. "Dopiero prowadzenie biznesu o rocznych obrotach rzędu 100 mln USD pozwala zrozumieć jak skomplikowaną sprawą jest zarządzanie firmą" - przyznaje Andrzej Widerszpil.

Przywiązany do wartości

Andrzej Jaskulski od prawie pięciu lat pełni funkcję dyrektora polskiego biura Sun Microsystems. Za jego kadencji sprzedano w Polsce pierwsze superkomputery Sun Enterprise 10000. W 1990 r. był jednym z pierwszych pracowników firmy Comp. Początkowo pracował na stanowisku kierownika działu obsługi klienta, a od 1993 r. jako dyrektor generalny.

Andrzej Jaskulski ma 45 lat, jest absolwentem Wydziału Telekomunikacji Akademii Technicznej w Bydgoszczy i członkiem zespołu Etyki Biznesu Towarzystwa Naukowego Prakseologii.

Krytyk korporacji

Tomasz Niesłuchowski zaczynał od własnej firmy, którą potem sprzedał. Następnie kierował kolejno Dell Polska i Acer Computer Polska. Teraz z niechęcią myśli o pracy w zachodnich korporacjach. "Organizacje tego typu nie znoszą wizjonerów, którzy zawsze są zagrożeniem dla kogoś usytuowanego wyżej w strukturach firmy" - opowiada.

Kilka miesięcy temu został wiceprezesem ds. handlowych w Apexim SA, gdzie wdraża program restrukturyzacyjny. "Tutaj także mam do czynienia z oporem, jednak udziałowcy i prezes dają mi wolną rękę" - porównuje Tomasz Niesłuchowski.

Poszukiwacz

Roman Durka, prezes Dell Computer Poland od 1997 r. Wcześniej, od 1991 r. związany z IBM Polska, gdzie pełnił m.in. funkcję zastępcy dyrektora generalnego odpowiedzialnego za usługi. "Jestem związany z korporacjami już od 10 lat. W przyszłości chciałbym przenieść doświadczenia do mniejszej, polskiej firmy i sprawić, by stała się potężnym przedsiębiorstwem" - mówi. Ukończył studia na Wydziale Elektroniki Politechniki Wrocławskiej, doktoryzował się w Instytucie Cybernetyki Technicznej. Jesienią ub.r. był wymieniany jako najpoważniejszy kandydat do objęcia stanowiska dyrektora w Microsofcie.

Samodzielny

Wojciech Głownia założył w 1995 r. 3Com Polska i do dziś prowadzi fir- mę. W pierwszej połowie lat 90. pracował jako dyrektor handlowy w krakowskiej firmie Doctor Q. "Praca w polskiej, niewielkiej firmie przyzwyczaiła mnie do możliwości szybkiego podejmowania decyzji. W korporacji decyzja pojawia się zawsze trochę później niż potrzeba. Był moment, kiedy podlegałem trzem różnym dyrektorom regionalnym. A biznes jest nowoczesnym ucieleśnieniem wojny, potrzebna jest dyktatura jednego wodza" - stwierdza Wojciech Głownia.

Ukończył Wydział Mechaniczny Politechniki Krakowskiej.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200